Wątek: Bzuśka na diecie :) (Foto str. 3)

zapomniałam dodać - legitymacje prasowe dostaniemy w przyszłym tygodniu!! będziemy mogli pstrykać zdjęcia na różnych imprezkach i koncertach no i wejściówki za free hehe

a bo co mam krzyczec a co to ja nie grzesze czasem?:0 wiesz czasem lekki grzeszek jest wskazany bo jak sie trzymasz ciagle rygorystycznie dietki to pozniej na widok slodkosci sie szaleje hihih a po co:P:P

musze CI powiedziec ze maz kochana talent...zdjecia sa cuuudne!! ja tez kocham robic zdjecia ale moje to amatorstwo nad amatorstwem natomiast Twoje... PEŁEN PROFESJONALIZM!!!!!

a po co do serka wiejskiego smietana cio??;>

asq25 dziękuj,ę bardzo za pochwały no ja za fotografię zabrałam się jakieś dwa lata temu, i ciągle się douczam, bo jeszcze widzę sporo braków ale mam jeszcze duuużo czasu, żeby dojść do perfekcji
poza tym dzięki właśnie pasji fotografowania, poznałam mojego Połówka, który też się tym interesuje i tak sobie razem łazimy z aparatami to tu, to tam


a po co śmietanka? bo nie lubię "suchego" serka :P wiem, że łyżka śmietany to dodatkowe kalorie które można by wyeliminować, ale.. no lubię i już :P i inaczej zjeść nie potrafię :P

na kolacyjkę tak jak pisałam były pyszne truskaweczki + (o zgrozo :P ) łyżka śmietany i dwie łyżeczki cukru no ale tak mnie naszło na słodkie że nie oparłam się pokusie ale, ale - ostateczny wynik dnia: niewiele ponad 1000 kcal więc dzień uważam za zaliczony pozytywnie

miłej nocki wszystkim życzę

nokurde za tą śmietane bede bic..trzeba ja wytepic hihih:P:P cukeir przejdzie ale smietana no no no:P:P

ale jak dzien zakonczony pozytywnie to to jest najważniejsze;*

milego dnia mała

hej
a moze zamias tej smietany sprobuj jogurt naturalny, zdrowszy i mniej kaloryczny , a w smaku jak dla mnie bez wiekszej roznicy

próbowałam kiedyś zastąpić moją ukochaną śmietankę jogurtem, ale to nie to :P no mam słabość może w końcu uda się ją zwalczyć


ale, ale - pora się pochwalić że stanęłam dzisiaj na wadze, i mimo że jestem tuż przed okresem - pokazało się 69 wiem że na razie to pewnie tylko woda, ale i tak ta jedna cyferka mniej mnie cieszy


dzisiaj powinnam ładnie dietkować, bo siedzę cały dzień w domu i ucze się na jutrzejszy, ostatni egzamin - językowy biznesowy tzn mam zamiar się uczyć :P zobaczymy co z tego wyjdzie a od soboty zaczynam WAKACJE !!

teraz jem na śniadanko jabłuszko, i może jeszcze jogurt, a później to się zobaczy


buziaki babeczki

oj, no to życzę powodzenia an egzaminie!
co do radosci z cyferki, to bardzo nie mogę się doczekać 5 z przodu.. baardzo.

miłego dnia!

oj, ja na 5 z przodu, to jeszcze będę musiała spoooro poczekać ale jak się uda, to to będzie chyba moje największe osiągnięcie, mówiąc o pracy nad sobą i moim wilczym apetytem

trzykolory, Tobie to już naprawdę malutko brakuje więc trzymaj dietke i będzie dobrze

Witaj, wpadłam porewizytować Ty i Twój Połówek przypominacie mi moją siostrę i jej męża. Nigdzie się nie ruszają bez aparatów fotograficznych, ciągle pstrykają foty, baaaardzo ładne i robią sobie zdjęcia wzajemnie (a na zdjęciach oczywiście każde trzyma aparat )
Gratuluję Ci oczywiście jednej cyferki mniej, ona się szybko przeistoczy i będzie spadać na łeb na szyję