dzięki dziewczyny prince282 i pisces
tylko oczywiście, mi nie wyszlo.. kolacji raczej lekkiej nie moge nazwac.. ale cwiczylam z niecala godzine i bylam na godzinnym spacerze, wiec mam nadzieje ze to chociaz troche pomoze..

co robicie w chwilach slabosci?? ja najczesciej rzucalam sie na jedzenie i porzucałam diete, teraz tak nie moze byc, ale musze wiedziec co robic kiedy nie wytrzymuję.. Chyba moim najwieszym problemem jest uzależnienie od jedzenia.. nawet jak nie jestem głodna to jem.. takie mam hobby.. wstyd mi.. pomóżcie..