przepraszam Was moje drogie Panie, wlasnie wczoraj mialam ostatnia maturkę z chemii, a w środę miałam angielski ustny, Zdałam na 19/20
niestety obawiam sie ze pisemne poszly mi zdecydowanie gorzej.. eh..

obiecuje poprawe, wracam na forum i jutro, ewentualnie pojutrze nadrobie wszystkie braki w pisaniu i zagladaniu do Was, co do mojej dietki.. ok, jem wlasciwie normalnie bo przez matury sie stresowalam i sobie pofolgowalam, od dwoch dni jem obiady dopiero po 20.. a waga? miało by 60.. a jest? no wlasnie 59..
sama nie wiem czy to dobrze.. Niedlugo to wroce, trzymajcie sie ciepło:*