no już mam sprawnego neta mam nadzieję, że już mi nie będzie takich niespodzianek robił
więc wróciłam do Was - o kilogram lżejsza
wychodzi na to, że w dwa dni zeszło mi kilo
cieszę się jak głupia i gacie coraz luźniejsze
ale mam radochę- spodnie które dostałam jakieś 3 tygodnie temu i w które ledwie umiałam się zapiąć teraz są coraz luźniejsze i w pasie i w udach i w biodrach

no i jeszcze jeden pozytyw- mam już naprawionego orbitreka i mogę znowu ćwiczyć
nie wiedziałam, że tak się stęsknię za tym poceniem się