Widziałam że wczoraj ładnie Ci poszło super tak tryzmaj!
no własnie najgorzej jak nwaga nie rusza się wtedy kryzysik u mnie zawsze jest że chyba nigdy nie ruszy heh
a;e ruszy ruszy
Widziałam że wczoraj ładnie Ci poszło super tak tryzmaj!
no własnie najgorzej jak nwaga nie rusza się wtedy kryzysik u mnie zawsze jest że chyba nigdy nie ruszy heh
a;e ruszy ruszy
nie bedziemy smęciły, sama jem coraz mniej:P postanowilam wazyc sie tylko raz w tygodniu bo takie wahania wagi nawet o te pol kilograma to mnie dobija, wiec staje raz w tygodniu a jak u Was kobietki
Hej
Dzisiaj dietka jakoś leci Na w-fie pograłam w kosza Fajnie było;p
Aniołek21 postaram się tak trzymać A dopóki waga spada to się ma taką motywacje, że będzie jeszcze mniej. No ale jak stoi to wtedy jestem zła
Narazie spada, ale już wolniej... Mam nadzieję, że to już tłuszcz się topi;p;p
Wenezuela ja też niby chcę się ważyć raz w tygodniu, ale ciekawość wygrywa
Kiciamicia3 fajnie, że dietka u Ciebie ładnie Trzymaj sie i jutro już owoce mniam
Miłego popołudnia
Pzdr.
pocwiczylas na wfie to dobrze ja dzis mialam skok w dal biegi i rzut pilką lekarską, zdecydowanie mogliby juz nam odpuscic ten wf.. wrrr..
wpadne jutro sprawdzic jak Ci idzie
Hej
Wenezuela rzeczywiście mogliby odpuścić, nie lubię skoku w dal
Aniołek21 mam nadzieję, że tak jest
A dzisiaj zjedzone:
śn. - kawałek chleba z margaryną i łyżeczką dżemu jagodowego
II śn. kawałek chleba z margaryną i plasterkiem wędliny (coś tam z indyka )
obiad - gotowany buraczek + ziemniaki
kolacja - mała jogobella mniam
+ woda, herbatki i pół szklanki soku pomarańczowego
Nie wiem ile to kcal i nie chce mi się liczyć :P 1000 nie przekroczyłam
Pzdr.
też myśle że nie przekrolczyłaś
supcia !
mnie coś gardziołko boli
Zakładki