Dzieki Renatko i Asiu
Super , ze jestescie
Fakt wstal nowy dzien i nowe samopoczucie heheheh
juz mi lepiej
bylam wczoraj u wspomnianego wczesniej dietetyka , ktory okazal sie zielarzem.
dostalam kilka wskazowek co moge, a czego nie moge jesc.
mianowicie zero przenicy, zero mleka i zero slodyczy
powiaedzial ze oczysci mi organizm i potem zajmie sie leczeniem. powiedzial ze nie bede musiala juz nei dlugo brac lekow ktore biore
zakazl dokupic jeszcze algi i glony i jesc codziennie
hmmm sama nie wiem czy mam w to wierzyc
ale sprobowac warto .
dostalam siate obrzydliwych ziol i od dzisiajz zaczynam je pic (jesli nei zwymiotujeble)
cala wizyta kosztowala "co laska" a ziola 30 zl w zielarkskim , algi byly drogie , ale co tam zainwestowalam
wczoraj w zwiazku z dolkiem objadlam sie wszystkiego wiec nawet nie policzylam ile zjadlam . nie chcialam sie dodatkowo dolowac
dzisiaj dietkowo i ziolowo
a jakze ...
Zakładki