a Milloku moze cosik spadnie..:P tzreba byc dobrej mysli
i zdrowiej kruszynko...
a Milloku moze cosik spadnie..:P tzreba byc dobrej mysli
i zdrowiej kruszynko...
dzieki gosia i asia :****
dziewczyny nie ma co sie ludzic ze cos spadnei , lepiej nastawiec sie realnie i nie przezywac zawodu , a jak jednak cos spadnie to bedzie mila neispodzianka heheh
ale nei wierze bo wraca mi smak i zaczynam , narazie malymi kesami podjadac
tutaj staje sie motylkiem ) jak tu stac sie motylkiem.Pomocy!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
1200kcal od 15 marca do 20 maja
na dukanie od 21 maja
Oj Miloku Miloku!
Tylko nie podjadaj! Dobrze wiesz, że potem będziesz czuła się gorzej, przejdziesz na rygorystyczną dietę chcąc szybko pozbyć sie nagromadzonych kilogramów. I znowu polegniesz,bo każdy by poległ na złej diecie. Lepiej poćwicz więcej i zjedz coś słodkiego, słonego - czy tego do czego Cię aktualnie ciągnie bo inaczej nie zapanujesz nad tym i pochłoniesz całe opakowanie.
Znowu przesyłam pozytywną energię!!!!
A jutro wskakuję na wagę........ Ciekawe co mi powie
Koleżanka bardzo dobrze pisze!!
Miloku, skarbie Będzie dobrze!
Miloku zobaczysz...co waga CI wskaze..:P czekamy na relacje:0
milego dnia
dziewczyny nie wiem jak to sie stalo i adal w to nie wieze ale schudlam i to poltora kilo!!!
przeciez podjadalam i nie cwiczylam i jadlam troszke tylko mniej niz cal moja rodzinka (a oni jedza duzo heheh)
narazie nie zmienei suwaczka bo nei wierze w ten spadek .
ak jutro bedzie tak samo to dopiero bede ie cieszyla))
tutaj staje sie motylkiem ) jak tu stac sie motylkiem.Pomocy!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
1200kcal od 15 marca do 20 maja
na dukanie od 21 maja
No widzisz moja droga!
Schudłaś! Za bardzo się tym przejmujesz. Ja z jednej strony uważam za sukces schudnięcie choćby 0.5 kg (bo moja waga mniejszej różnicy nie pokazuje) na tydzień, a z drugiej cieszę się nawet jak nic nie schudnę, bo to znaczy, że trzymam wagę. Ostatnio wcinam nawet lody I nic złego się nie dzieje bo schudłam 1 kg!!!!!!!!!!
Wiem co przeżywasz, aż za dobrze. Sama kiedyś tak się stresowałam stojąca w miejscu wagą albo przytyciem będąc w dalszym ciągu na diecie. Ważyłam się wtedy codziennie co dawało mi właśnie codzienną frustrację, rozżalenie i brak motywacji. Dlatego teraz tylko raz w tygodniu się ważę i dzięki temu widzę efekty. Z jednej strony "żyję od piątku do piątku" (bo wtedy się ważę) ale z drugiej strony moje życie dzięki temu nabrało jakiegoś planu i systematyczności. Wszystko sobie dobrze ustawiam, robię odpowiednie przerwy między posiłkami, co wraz z dietą 1000 kcal i niełączeniem węglowodanów z białkiem przynosi niewiarygodne efekty zupełnie minimalnym kosztem. Wszystko widać zresztą w mojej stopce. Dołożyłam jeszcze umiarkowany ruch, prawie codziennie maszeruje ze szkoły do domu kilka przystanków, nawet do 9. Zajmuje mi to z pół godziny, więc jako ruch przed snem to super rozwiązanie. Każdemu polecam.
Chyba moja pozytywna energia działa Dlatego przesyłam ją nie tylko Tobie Miloku, ale również wszystkim pięknym kobietkom na Twoim wątku
sidex jak najbardzieje twoja energia naladowuje i daje bardzo pozytywne skutki )
dzieki))
heheh myslalalm ze jeste juz silniejsza wyszlam z mlodym na krutki spacer , a tu zaskoczenei , nie mialam sily do domu wrucici . spocilam sie cala i dreszcze mialam .
cos slonce na mne zle dziala jak antybiotyki biore
ide chwilke odsapnac
mam nadzije ze jadnek ta waga jutro pokaze to samo ))
tutaj staje sie motylkiem ) jak tu stac sie motylkiem.Pomocy!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
1200kcal od 15 marca do 20 maja
na dukanie od 21 maja
Na pewno pokaże to samo. Może nawet mniej skoro mówisz, że się pocisz na słońcu i po antybiotykach. Lepiej może grzej się w domu jeśli masz jakiś stan podgorączkowy czy jesteś przeziębiona.
Zakładki