Wracając do nowej koleżanki
to ja jestem za jak najbardziej, pod warunkiem, ze będize chciała
ale to dyrdymał
już do niej idę na wątek
no i znów nie mam się z czym zameldować, bo u mnie dalej bez zmian, czyli 85 kg, które nie ruszało się w celach sportowych przez ostatni tydzień
trochę ruchu miałam (łażenie po lesie parę godzi, nauka jazdy samochodem skutkująca zakwasami), ale nie takiego sportu dla sportu, więc się nie liczy.
już się więcej nie tłumaczę, tylko się biorę za robotę, bo jak tak dalej pójdzie to mnie lada moment wywalicie z 200-dniówki i na sylwestra będę dalej ważyć 85 kg (w optymistycznym wariancie)
wlasnie 100 strona Super
Ja oczywiscie jestem tez za przyjeciem nowej kolezanki - tylko ja uprzedzilam ze my tu jestesmy regularnie i to nie zabawa tylko musi zostac do konca
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Dzięki Dziewczyny
Fajnie tu u Was i ruchu widze sporo zarówno w realu jak i w internecie.
Aniakuleczka- jaki dyrdymał?
Majussia- dziękuję za uswiadomienie mi, że to poważna decyzja.
Rzeczywiście jestem osobą, która próbuje schudnąc już bardzo długo. Często mam upadki a potem dopada mnie zniechęcenie.
Teraz chcę powoli redukować nadwagę ale systematycznie, bez zrywów. Najważniejsze dla mnie jest sensowne jedzenie. Jestem w Anonimowych Żarłokach.
Kolejna sprawa to bardzo bym chciała kolejne Maleństwo. Wtedy zatrzymam odchudzanie ale zmobilizuję zdrowe jedzenie.
Na poczatku gdy przeczytałam Wasze rozważania czy mnie przyjąc bo rzadko zagladam na forum to mnie to troszke oburzyło. Ale pomyślałam i... muszę przyznać, ze macie dużo racji. Pokazałyście mi coś o mnie. Dziękuję.
Kiedyś razem z Bes byłysmy w Wirtualnym Clubie odchudzających się. To Bes była tak miła, że mnie zaprosiła do odwiedzenia Waszego miejsca. Potem urodziłam dziecko, potem nie miałam czasu itd. Teraz zaglądam na forum ale najczęściej tylko poczytuję.
Byłam grubym dzieckiem, otyłą nastolatką i jestem dużą grubą kobieta (choć w środku malutką).
Nie wiem czy ktos taki jak ja jest tu potrzebny.
Gdzie znajdę Wasz regulamin? Przejrzałam sporo stron w wątku ale nie mogę się doszukać. Pozwólcie, że przeczytam bym była w pełni świadoma ewentualnych zobowiązań.
Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9
Hej Caprica
To ja już Ciebie dopisuję do naszej akcji, ale na początek potrzebujemy od Ciebie trochę danych
To znaczy przede wszystkim wagę startową i wagę docelową, jaką chciałabyś osiągnąć do końca tego roku.
Co tydzień w środę się ważymy i sprawdzamy, której najładniej poszło (procentowo, żeby każdy niezależnie od wagi miał szanse!), a walczymy o złotą patelnię
Co cztery tygodnie też się mierzymy (teraz na start też powinnaś, a gdzie się zmierzyć to już AniaKuleczka powie ). Kolejne kontrolne mierzenie wypada akurat za tydzień.
Oprócz tego zliczamy też ile minut się ruszałyśmy w danym tygodniu (od środy do wtorku), żeby widzieć czy spadek wagi zależy jakoś od naszego ruchu. No i żeby mieć motywację i nie musieć pisać że np. nie ruszyło się zupełnie tyłka przez ostatni tydzień :P
A poza tym jesteśmy fajne, lubimy się, wszystkie mamy (albo miałyśmy) ten sam problem, dzięki czemu doskonale się rozumiemy i umiemy się wspierać a w ramach potrzeby też ochrzaniać
No i to chyba tyle - resztę dopowiedzą może dziewczyny, w każdym razie SERDECZNIE ZAPRASZAMY Ja już profilaktycznie zrobiłam dla Ciebie miejsce w naszych wykresikach i tabelkach, potrzebne są jeszcze tylko cyferki, a potem CHUDNIEMY!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Aha, Aimka mi napisała właśnie smska, że waży dzisiaj 52,6 a ćwiczyła w tym tygodniu 220 minut I że półtorej godziny chodziła i szukała wagi zanim jej się udało zważyć
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Pewnie,
regulamin rejazz przedstawiła w pełni
mierzenie dla Ciebie jest DZIŚ
a potem za tydzień i potem co 4 tygodnie
mierzymy:
ramię
pod biustem na wydechu
talia,
brzuch
pupa
udo
łydka
i sprawdzamy gdzie rośniemy oraz mierzymy współczynnik seksowności
Zakładki