Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34

Wątek: Pomozcie!! Dlaczego tak jest:>:>

  1. #21
    Berecik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Celebrianna jestem pod wrażeniem, 4 miesiące to naprawdę nieźle
    Ja ćwiczę raz na dwa dni więc bardzo się nie przemęczam. Kiedyś też szalałam codziennie, ale po niedługim czasie się zniechęcałam. Trzeba być ostrożnym i nie forsować ciała. Nauczyłam się także by ćwiczyć tyle powtórzeń na ile moje mięśnie mogą sobie pozwolić. Nie wiem co robię źle, że w końcu pękam ...

  2. #22
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może ci się najzwyklej nudzi? Ale bolą Cię jeszcze miesnie? Mnie przestawało po ok 2 tygodniach. Moze faktycznie coś nie tak. Ja przez jakiś czas nie mogłam sie rozciągać (ani w ćwiczeniach na nogi, ani stricte na rozciąganie). Musiałam coś nadwyrężyć. Przerwałam na jakis czas te konkretne ćwiczenia i teraz znów mogę.
    Spróbuj może pilatesa, albo jogi, chociaż wiem, że sa mniej męczące.
    A przez te 4 miesiące się po prostu odchudzam, a że mam zapał (dzis może nie) więc dalej ćwiczę. Poza tym nie chcę, żeby ciałko wisiało.

  3. #23
    Berecik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Teraz mnie już mięśnie nie bolą, ja ćwiczę od niecałego tygodnia, dziś już jestem po ćwiczeniach i masażu. Czuję się o wile lepiej, bo zakwasy minęły

    Być może to rutyna sprawia, że przestaję ćwiczyć. Ale z drugiej strony bardzo lubię te ćwiczenia i nie chciałabym zamieniać je na inne.
    Mogłabyś napisać o swoich efektach? Jak po tym czasie zmieniło się Twoje ciało. Napisz troszkę. Będę miała lepszą motywację

  4. #24
    ssskarb jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NetGh0st
    Cytat Zamieszczone przez Magnolcia
    Witam,

    wg. mojego instruktora wszystkie ćwiczenia powinny być robione w jednakowych seriach.
    czyli jesli robisz brzuszki to powinnaś zrobić np. 5 serii po 20 razy w odstępie między seriami 2 minut. Ta sama zasada dotyczy innych ćwiczeń - 3-4 serie po 12 powtórek

    Taka zasada przynosi najlepsze efekty.

    pozdrawiam
    Nie zebym byl madrzejszy od twojego instruktora, calkowicie sie z nim zgadzam, ale takie male sprostowanie do tego co napisalas: z tego co mi wiadomo to jeszcze lepsze efekty przy cwiczeniach na spalanie tkanki tluszczowej i wyrabiania rzezby przynosza cwiczenia z przerwami od 30 sek. do 1 min. z tym ze na poczatku to trudne I jeszcze jedno, to 12 powtorzen przy cwiczeniach na spalanie tkanki to minimum )
    a nie lepiej zamiast przerw robic w tym czasie cwiczenia rozciagjace miesnie brzucha???
    ja tak cwicze od dawna

  5. #25
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bereciku.
    Śiwetnie, że lubisz callanetics. Ja też, chociaż jest troche męczący. Od kwietnia schudłam 12 kg i jest to wynikiem diety 1200-1000 kcal, roweru codziennego i callaneticsu. Na początku ćwiczyłam codziennie, ale wyczytałam, że jeśli ćwiczy sie ciągle to samo a zwłaszcza codziennie, występuje jakis efekt (plateu - nie wiem czy tak sie pisze),w którym miesnie przechodzą w stan "spoczynku" pomimo wysiłku. Więc ćwiczę, jak pisałam, 2-3 razy w tygodniu. Najbardziej u mnie widać było efekty po nogach. Ładnie zarysowały się mięśnie (po tych ćwiczeniach baletowych). Potem brzuch (zwłaszcza górne mięśnie). Z biodrami raczej nie miałam problemów, ale one także zmniejszyły się. W sumie talia 11 cm, biodra 10cm, udo 4cm. Ale zaznaczam, że nie było to spowodowane tylko ćwiczeniami. No i oczywiści ciałe ciało nabrało gibkości i zwinności. Zwłaszcza po ćwiczeniach rozciągających miałam wrażenie, że mam dłuższe nogi.
    Ja nie chodzę ani na siłownię, ani na aerobiki, ani na jogę, bo wiem, że callanetics i tak jest skuteczniejszy. Tam tak wszystko jest przemyślane, żeby nie tracić energii na niepotrzebne ruchy. Skoncentrowany jest tylko na tych ruchach, które najsilniej działaja na mięśnie. Tak więc, jeśli znasz i lubisz callanetics, to ćwicz - bo warto.

  6. #26
    Berecik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuję Celebrianno
    To fantastyczne wiedzieć, że ktos ma duże efekty po tych ćwiczeniach. Ja z nimi wiąże też nadzieje na zlikwidowanie cellulitu, ale to długoterminowa sprawa Jak dotrwam tyle co Ty, czyli 4 miesiące będę bardzo szczęśliwa. To teraz będzie moja nowa poprzeczka
    I gratuluję CI Twoich postępów Będę o nich pamiętać jak nie będzie mi się chciało ćwiczyć

  7. #27
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak jeszcze dorzucę. Cellulit callaneticsem samym nie zwalczysz . Rower - 1h, masaże pod prysznicem, kremy, dieta... wtedy tak!

  8. #28
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    A ja muszę się pochwalić!Cellulit u mnie prazwie 0! To jest prawda!Gąbka, prysznic zimno-ciepło+balsam + rowerek+dieta!A pupa jakaś trochę trwardsza zrobiła! Same +!!!
    Tylko te roztępy???? To jest koszmar dla mnie!Jestem opalona to tak mocno nie widać tylko białe kreseczki a jak opalenizna zniknie to będzie szok!

  9. #29
    Berecik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Celebrianna
    Tak jeszcze dorzucę. Cellulit callaneticsem samym nie zwalczysz . Rower - 1h, masaże pod prysznicem, kremy, dieta... wtedy tak!
    Hmmm .... muszę się nad tym zdrowo zastanowić

  10. #30
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    To i ja dorzuce swoje dwa grosze

    Ja robie (autentycznie i bez ściemy) 3 serie po 100 brzuszków na mięśnie proste + 3 serie po 30 na skośne + najmniemniej bo ten moj zwalek jest najsłabszy 1 x 20 na dolną partię czyli oponkę.. to jeszcze nawyki z karate.. i cóż z tego że widać mi zarys kaloryferka, ale jest tak obrośniety tluszczykiem, ze nie jest taki jakbym chciala :-/

    Ja za callaneticsem nie przepadam, bo uważam, że jest nudny i monotonny - sorki nie chce nikogo urazić, po prostu ja wolę cosik bardziej żywszygo i energicznego, jak step, aerobik, tea-bo. Prawda jest taka,że kazdy powiniem cwiczyc to co mu sprawia przyjemnosc

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •