ja tak kiedyś powiedziałam do starego faceta w tramwaju.
przyczepił się i dogadywał cały czas.
jak chciał mnie chwycić za nogę to ryknęłam na cały tramwaj :"spieprzaj dziadu" ...
ludzie takie oczy a facet jeszcze bardziej się wkurzył

"nic nie będę jadła NIC. N I C. "
to znaczy, że w ogóle nie zamierzasz jeść?
co do słodyczy - kup sobie chrom. ogranicza chęć na słodycze i wspomaga przemianę materii.dobre też są zielone herbaty i dużo wody