Wątek: Straszne, ale prawdziwe... :/

Ehh padam... jestem wyćwiczona, wykąpana wiec pora iść spać... marze o łóżeczku

Staszka za twoją radą zjadłam coś gorącego

Dobranoc Wam i do jutra

No jak się je ciepłe to żołądek dostaje kopa żeby trawić. Przynajmniej mój. Jak mam zastój i coś mi leży na żołądku to wystarczy czasami nawet gorąca herbata. Dobranoc!

Cześć dziewczyny,

standardowo napisze iz jestem tu nowa pomino iz na diecie juz od 4 tyg.

Filipinka pytanko do Ciebie gdzie w Warszawie jest basen na który wchodzi sie po 1,5 godziny. Ja tez jestem z Wawy i chodze na taki za który płaci sie za 45 minut, a chętnie wolałabym pływać 2 razy dłużej.

Do upragnionej wagi zostało mi jeszcze tylko 4 kg a moge sie pochwalic iż idzie mi naprawde super czego i Wam serdecznie życze.

Pozdrawiam

HEj :d

ja już po sniadanku... jakoś ostatnio się przestawiłam na płatki a mleczkiem :d
dzisiaj basen ehh chyba będę musiała sobie dokupić jeszcze jedno wejście w tygodniu... bo mogę się na nim skupić tylko na pływaniu... zrelaksować się i wyżyć :d
dzisiaj już nie będę miała takiego zabieganego dnia ufff

Anilina1981 ja chodzę na basen na Inflancką to jest koło CH Arkadia. ten basen jest na prawdę tani więc się opłaca gratuluje zrzuconych kilogramów... masz swój wątek?? bo jakoś nie mogę znaleźć...

Pozdrawiam Was
Buźka

Dziękuje za odpowiedz. Ja też chyba zaczne wybierać sie na ten basen powiedz mi tylko czy sa tam jakieś godziny zarezerwowane dla szkół???
Co do wątku nie mam własnego moje odchudzanie sie jest tak nudne że nie wiem czy ktoś chciałby to czytać.

EEe Anilina1981 ja na pewno będę Cię odwiedzać.. a założenie swojego wątku jest naprawdę świetna sprawą.. w chwilach zwątpienia możesz liczyć na pomoc

to znalazłam na stronce: klientom indywidualnym udostępniamy w pon. – pt. w godz. 7 – 17 tory nr: 5, 6, w godz. 17 – 21 tory nr: 3, 4, 5, 6, 7, 8; w soboty i niedziele w niektórych godzinach mogą być zarezerwowane tory 1, 2, 3 oraz 9, 10

ja chodzę na 19 i praktycznie wszystkie tory sa wolne poza dwoma ostatnimi bo tak się odbywa aerobik

No to masz fajnie... U mnie wchodzi w grę wejście 6.30 i 7.15, potem są szkoły, a wieczorem taki dziki tłum, że nawet prędkości się nie da rozwinąć, bo dzieciaki pływają pod prąd, w poprzek i w ogóle jak im się podoba.

Ja też chodze na taki basen gdzie mam do wyboru albo od 6 do 8 albo po godz 16. Jak ma na 2 zmiane do pracy to wsteje o 6.30 i o 7 jestem juz na basenie, jak mam 1 lub 3 zmiane to 3 razy jestem na aerobiku. I tak dzięki takiemu ruchowi i diecie w ciągu 4 tyg schudłam 6 kg

Duzo czy mało??

Moim zdaniem super!

Filipinka wierze że założenie własnego wątku to fajna sparwa tyle że trezba jeszcze coś na nim pisac a mnie cięzko sie do tego zmobilizować. Na szczęście do 4 tyg nie miałam chwili zwątpienia może też dlatego iż np w soboty pozwalam soebie na małe szaleństwo czyt. Wino plus cos dobrego po 18 godz i może dzięki temu daje rade w dicie w ciagu tygodnia ale może przez to chudne wolniej