-
witam serdecznie
postanowiłam się przyłączyć do odchudzania we wspólnocie ja kiedyś ważyłam 72 kg (161 cm wzrostu). W zeszłym roku schudłam do 58 kg-rewelacja niestety jojo powróciło i teraz ważę 63 kg i nie mogę się tego za nic pozbyć....mało tego, wyglądam jak bym ważyła 70 kg. Odkłada mi sie głównie w udach, pośladkach i na brzuchu przecież to wkurzające jest
-
ja nie lubie galaretek :/
mustikka witamy w gronie odchudzajacych się. dieta i cwiczenia potrafią zdzailac cuda z nami bedzie razniej. bedziemy linczowac za kazda wpadke :d
-
Witam Was Kobietki
Miło, że taki ruch się zrobił
[b]mustikka Witamy Cię w naszym gronie z nami na pewno Ci się uda
a co do galaretek to jadam je raz na jakiś czas
idę sobie włoski pofarbować ciekawe czy wyjdzie zamierzony efekt :d
-
a wiecie że ta galaretka to nawet dobry pomysł jakoś wcześniej nie pomyslałam o tym ale przyznam sie szczerze że ja już bardzo ale to bardzo mam ochote na coś słodkiego to pochłone tabliczke czekolady, powoli rozpuszczam ja w ustach i ochota przechodzi...dieta dietą ale nie można aż tak sie katować...od tabliczki czekolady na pewno sie nie utyje
-
Hej
już wczoraj nie wchodziłam na forum, bo marzyłam żeby ten dzień się skończył jak najszybciej < passa nieszczęść> ale dzisiaj przywitało mnie słoneczko i mam nadzieje, że będzie dobrze
jak tam Wasze odchudzanko, bo ja jeszcze nie jadłąm :P może dzisiaj sobie tą galaretkę zrobię :d
Pozdrawiam
Buźka
-
Filipinka na jaki kolor zafarbowalas wlosy ?
Mi się marzy blondzik, ale moge sobie tylko pomarzyc - ostatnio bylam u dermatolog i dostalam leki na łysienie - takze, z moimi wlosami nie jest ciekawie.
galaretek nienawidze, widzialam kiedyś zdjecia z fabryki żelatyny... błeehhh... no ale czasem nie da sie jej uniknac, zelatyna jest wszedzie - w jogurtach, serkach itp no a ciastem z bita smietana i galaretką nigdy nie gardzie
-
Red nic nie wspominaj mi o moich włosach... ja na szczęście nie mam problemu z ich wypadanie < jak na razie są grube i ich dużo> ale zawsze mam problem z ich farbowaniem. żeby uniknąć dodatkowych kosztów zrobiłam sobie wczoraj farbowanko.. i myślałam, że szlag mnie trafi...teraz to już nie wiem ile mam kolorów na włosach... ogólnie mam ciemne.. ale tutaj kawałek jasnego brązu, tutaj ciemnego tu czarnego ech szkoda gadać po wypłacie będę musiała wybrać się na ściągniecie koloru < ale to strasznie niszczy włosy> i pofarbowanie ich na jakiś ciepły brąz... a co do blondu kiedyś miałam i jakoś do mnie ten kolor nie pasuje ...
a tak btw to na moim całym osiedlu nie ma wody... i nie wiadomo kiedy będzie bo rury pękły echh i jak tu się nie załamywać...
Buźka
-
Ehh jakoś dzisiaj nie mam apetytu... jem, zeby wyrobic normę 5 posiłków, ale jakoś tak nie moge przełknąć... może to z nerwów
dzisiaj zjadłam: jajecznice z jednego jajeczka
serek homogenizowany
ryz z warzywami i mięskiem < taką porcję, jak kot napakał>
pomarańcza
moze jeszcze wcisne w siebie jakaś kolacyjkę
Buźka
Ps. jakaś taka smutna jestem, wyciągają mnie na imprezę a mi się nie chce...
-
Filipinko, dietka dzisiaj ci ladnie poszla o wiele ladniej niz mi
A powiedz mi Sloneczko, czemu smutna jestes? ?
-
Nosek do góry! Pociesz się, że dietka idzie Ci super.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki