A ja kiedyś czytałam, że to nawet jest wskazane zjeść od czasu do czasu max. pół szklanki lodów, pod warunkiem, ze są to same lody bez żadnych dodatków typu: wafelki, polewa czy owoce

Znalazłam nawet fragment jednego z artykułów -> strona: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
"Zimne lody, sałatki oraz dania wprost z lodówki. W czasie upału sięgasz po nie dosyć często. I nawet trochę cię to dziwi, bo mimo że jesz je w sporych ilościach, wcale nie tyjesz. "