Witaj
Podobnie do Ciebie, nie znosze wszelkiego rodzaju diet. Narzucane potrawy, jedz to, nie jedz tego, wszystko o kant... rozbić. Myślę, że rezygnacja ze słodyczy to pierwszy krok i to znaczny w spadku wagi.
Trudno jest zrezygnować ze słodyczy, jednak to możliwe. Ja na przykład znam siebie na tyle, żeby wiedzieć, iż jak już pokuszę się choćby na kostkę czekolady, na niej nie przestanę. Szerokim łukiem więc omijam stoiska ze słodyczami, od czasu do czasu odbijając to sobie dobrym lodem (bez czekolady, wafelka i wszystkich dodatków).
Wiem dokładnie jednak, że cukru w końcu w organiźmie zabraknie i mimowolnie zaczniesz szukać czegoś na ząb. Ostatnio odkryłam, że moje zachcianki jeśli chodzi o słodycze zaspokaja serek waniliowy z dodatkiem musli własnej roboty. Dodaj tam czego chcesz, jednak z umiarem - ja mieszam ze sobą pestki dyni, odbrobinę orzechów włoskich, płatki owsiane oczywiście, siemię lniane, rodzynki, troszkę wiórków kokosowych. Spróbuj dodać do jogurtu troszke musli, a gwarantuję, że da to lepszy efekt niz wcinanie pustych kalorii w postaci chipsów czy ciastek.
Pozdrawiam