Wątek: Oto moja historia

Witam

wpadłam tylko na chwilkę żeby się przywitać
i zobaczyć co tu ciekawego się wydazyło
podczas mojej nieobecności



Już wróciłam i znów jestem z Wami

Jestem! Zdałam Mam prawo jazdy co prawda niepełne ale mam! Diety się trzymam, zawaliłam w weekend i dalej stoję na 80kg. Dalej szukam pracy, więc dopóki jej nie znajdę żadko będę się pojawiała. Pozdraiwm wszytskich!

chciałam wstawic zdjęcia ale nie wiem jak[/url]

Niby inteligientna jezdem ale sie troszku napociłam, zeby zamiescic te fotki.. ehhh

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to było... i już nie wróci...
a to jest ale też nie na długo...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

gratuluje zdanego prawka

Też gratuluję

Hello,

za oknem tak pięknie świeci słoneczko,
dlatego wpadam z pozdrowieniami
i życzę miłego, niedzielnego popołudnia

Hej! Miło, że czasami ktoś tu jeszcze wpada. Brakuje mi entuzjazmu by dzielić się sukcesami, chociaż dieta weszła w moją codzienność. 25 maja dołącze kolejne zdjęcie do porównania. Polubiłam takze bieganie, codziennie3,4 km i jakoś leci. Czasami są i potknięcia, ale prę dalej Pozdrawiam was wszystkie!

fajnie ze biegasz ja niemoge sie zmusiac robie aerobik ajkos nie mam sily woli na meczarnie podczas biegu gratuluje

Niedułgo zacznę pojawiać się na forum raz na miesiąc, dziś rozpoczynam trzeci miesiąc diety. Jeśli chodzi o nią to idzie dobrze, trzymam się tego co wytyczyłam, rodzina mnie wspiera. Biegam codziennie, chociaż wczoraj miałam lenia, no i przestałam robić brzuszki, ale wezme sie jeszcze dzis za siebie i spróbuję A6W chociaż są jak dla mnie trudne. Zaraz też dołączę zdjęcia. Jeszcze nie porównywałam ale wydaje mi się jakby nie było żadnej różnicy pomiędzy 80kg a 75kg :/
Dziękuję każdemu kto tu wpada, pomimo, ze ja tak naprawdę śledzę tylko jeden wątek, w dodatku z boku (znaczy się czytam tylko). Polecam, to swego rodzaju mój wzór do nasladowania: buttermilkowe zmagania...