Strona 3 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 130

Wątek: Początkujący-wspierajmy się

  1. #21
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    witajcie w moim trzecim dniu
    wczoraj chyba przesadzilam, zjadlam niewiele ponad 1000 kalorii i poszlam spac nieziemsko glodna...albo tak tylko na poczatku sie czuje , bo kiedys opychalam sie do granic wytrzymalosci i organizmowi tego brakuje, albo musze jeszcze przemyslec sprawe posilkow...

    A teraz pora do pracy... swoja droga w pracy tez czychaja rozne pokusy. Pracuje w szkole gdzie utarl sie zwyczaj ze zawsze na imieniny kazdy przynosi wielka sterte plackow... a pieka te moje dziewczyny wysmienicie... no i na kazdej przerwie jest podjadanie...a to jakies dziecko ma urodziny czy imieniny, no to jak nie wziac tego cukierka... i tak prawie codziennie, zawsze znajdzie sie okazja zeby sie w pracy cos slodkiego pojawilo.

    Musze pomyslec nad obiadem, ale dzis to z braku czasu standardowo chyba: warzywka na patelnie z ryzem
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  2. #22
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    witam Cię serdecznie

    zostane u Ciebie na dłużej, bo w kupie siła (co już z resztą wiesz )

    jeśli dobrze policzyłam, 8 sierpnia ślub bierzecie? my 29 czekaliśmy bardzo długo, żeby 29.08 wypadł własnie w sobotę, no i w 2009 jest wreszcie a swoją drogą, macie już coś załatwione? my mamy salę i zespół...i na razie przerwa w załatwianiu z powodu choroby dziadka i z tego, ze się rodzice trochę dogadać nie mogą, co do weselicha-całe szczęście jeszcze dużo czasu

    pozdrawiam Cię gorąco i 3maj się dietkowo

    M

  3. #23
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    witam te Nowe i stare forumowiczki u mnie też 3 dzień..zobaczymy jak będzie...ty wczoraj napisałam ze o 19 miałam kryzys a wyświetliło się ze pisałam o 18? co jest? moje zegarki źle chodzą czy to tu coś nie tak.

    Szkoda dziewczyny ze niektóre się zwracacie tylko do jednej dziewczyny tej która założyła wątek...a do tego wątku należy już kilka innych...

    Na śniadanie zjadłam bułkę z ziarnami z serem i szynką-no co śniadanie ma być pożywne nie?do tego herbata a teraz pije kawkę z mleczkiem 0,0 %

  4. #24
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    Witaj Mustikka
    Tak, 8 sierpnia bierzemy slub, bardzo chcialam w sierpniu no i sie udalo zalatwic chociaz to byl jedyny wolny termin jaki mieli w tym lokalu co chcielismy, no i akurat tak sie zlozylo ze orkiestra nasza upatrzona tez tylko 8 sierpnia miala jeszcze wolny tak wiec rowniez mamy sale i zespol, reszty na razie nie zalatwiamy bo chyba jeszcze za wczesnie troche... chociaz zamierzam sie rozejrzec za dobrym fotografem i kamerzysta... poki co przygotowuje sie rozpoczynajac odchudzanie

    Keiko u mnie tez te godziny sie nie zgadzaja, wedlug tego forum napisalam posta dzis po 4 rano, a ja az tak rannym ptaszkiem nie jestem

    Milego popoludnia dla wszystkich ktorzy sie ze mna odchudzaja, badzmy silne
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  5. #25
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    No... trzeci dzien prawie za mna. Do pracy szlam piechotka, z pracy tez... rowerek zaliczony, jeszcze wieczorkiem pocwicze i moge byc dumna limitu kalorycznego tez nie przekroczylam, a znalazlam sobie przekaske ktora mi pomaga jak mnie ssie bardzo i cukier spada... morele suszone...13 kalorii sztuka...moze nie bezkarnie ale wcinac mozna..lepsze to niz kebab

    chyba sobie zrobie te przyjemnosc i zjem jeszcze cos na kolacje, jeszcze kilka kalorii moge w siebie wladowac, a chyba nawet musze bo wczoraj az mi niedobrze bylo z glodu na wieczor, a tak odchudzanie nie powinno wygladac..gdzies chyba na forum jest madre zdanie, ze jesli wiesz ze nie bedziesz mogl wytrzymac na diecie do konca zycia to to jest zla dieta... ja sie na pewno nie chce czuc co dzien tak jak wczoraj wieczorem wiec zmadrzeje troche..poza tym juz widze to ogromne JOJO jak tak dalej bede sie odchudzac...rzuce sie potem na fast foody ze zdwojona moca i w dniu slubu bede wazyc ponad setke, a moj maz zamowi podnosnik zeby mnie przez prog przeniosl...

    No to sie zbesztalam sama

    Ide na kolacyjke mini
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  6. #26
    iguana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nareszcie ktoś zmoich rodzinnych stron !!!!Mam rodzine w Starachowicach no i w oddalonym o 6 km Wąchocku (mamam urodziła sie w starachowicach a tata mieszkał w Wąchocku) .. tylko nie pytaj jakim cudem ja tam nie mieszkam tylko w Szczecinku
    (te Adolfowo to ja nie wiem czemu one tam jest )
    Masz duzo czasu na schudniecie do twojego wielkiego dnia więc na pewno Ci sie uda i zostanie jeszcze duzo czasu na cieszenie sie nowa sylwetka przed weselem ! Stosuj diete 1200 kcal i unikaj węglowodanów ćwicz i wierz w siebie!!! oże uda ci sie namówić przyszłego męza do tego aby tez przeszedł na diete wtedy by ci było raźniej ..a nawet jak nie bedzie chciał to przeciez masz NAS!!!
    Życze sukcesu i wytrwałości !!!
    Ja mam 168 a staram sie do 55!! jak bedzie 65 tez bede sie ceszyła

  7. #27
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    hahaha uśmiałam się z tego podnośnika i widziałam to oczami wyobraźni
    przesadzasz damy radę.Dietkę trzymasz jedyne złe co robisz to jesz za prędko, powinnaś rozłożyć posiłki co 4-5 godzin, ostatni zjeść punkt 18 lub 19 jeśli chodzisz późno spać..a nie będzie Ci niedobrze.
    Morele, rodzynki i suszone śliwki(ja jeszcze mam pestki dyni) to standard na stoliku, jako przekąska jeśli zaczyna dopadać głodek..

    Tak przyznam ze kolejny dzień się kończy..i dobrze hehe, ja już po gimnastyce dziś tylko 20 min bo synek nie dał mi spokoju..a teraz się nie chce, musze iść się wykąpać nabalsamować itp i do wyrka co by już nic nie kusiło..

    iguana88 ja też w ustawieniach nie mogłam miasta ustawić swojego ani wpisać..głupio nie wiem czemu

  8. #28
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    Witaj Iguana! No niestety mojego faceta na diete nie namowie, przynajmniej nie taka jak moja...nawet bym nie probowala bo on ciezko pracuje fizycznie i pewnie po 1200 kaloriach padl by od razu, ale przyznaje przydaloby sie mu troszke tez zrzucic, chociaz wydaje mi sie ze ostatnio schudl troche... ale jak on jada, zgroza Frytki na sniadanie na przyklad, albo na kolacje (po 22.00) kielbaska pieczona... ja sie dziwie ze on wyglada tak jak wyglada po takim jedzeniu...gdyby nie to ze pracuje fizycznie pewnie by byl szerszy niz wyzszy... tak czy inaczej z dietka musze zmagac sie sama, a on wystepuje jedynie w roli kusiciela, chociaz jak mu sie poplakalam ze mnie nie wspiera tak siedzi cicho jak myszka i o pizzy nie wspomina

    Keiko, wydaje mi sie ze rozsadnie rozlozylam moje posilki, ale ja zawsze bylam przyzwyczajona do jedzenia wieczorem i to sporo, wiec chyba na poczatku musze troche pocierpiec wieczorami... dzis na przyklad naprawde rozsadnie jadlam: sniadanko, drugie sniadanko w pracy , obiadek (niskokaloryczny to fakt ale zawsze obiadek), owocki na deser, na kolacje salatka z wasa... a juz czuje ze mnie ssie ogromnie i jak tak dalej pojdzie bede sie na bank czuc tak jak wczoraj...ale wytrzymam, mysle ze po dwoch tygodniach sie przyzwyczaje i bedzie lepiej... i nie bedzie podnosnika
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  9. #29
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    ale wiesz co mój mąż też je sporo, i wszystko, a jest takiej normalnej budowy nie suchar i nie grubasek...i to praca praca fizyczna tak wpływa..czyli kolejny dowód na to że gdybyśmy się tyle ruszały co nasi faceci to śmiało można by nas było nazwać "modelka"...ruch dużo daje ojj...wtedy można jeść wszystko.

    Też mnie już zaczyna coś ssać..okrutnie a już nie chcę nawet rodzynek ładować na noc... umieram help! dam radę jak to się mów "i nikt jeszcze się z głodu nie ze#srał" sorry za takie brzydkie słowo ale jakie prawdziwe...

    Ciekawi mnie kiedy będą efekty to czekanie ajjj i ile będzie upadków i wzlotów...oby ani jednego..bo się zawzięłam..do roczku mojego synka bym chciała schudnąć czyli do lipca.. choć troszkę..aby wejść w wymarzone rozmiar 38...

  10. #30
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    udało mi się ustawić miasto..hehe hura! a nie wiem jak suwaczek wstawić..

Strona 3 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •