-
Właśnie wróciłam z zajęć, urwałam się z kilku godz. bo muszę się uczyć na koloqium, ale coś marnie to widzę, bo nie czuję się najlepiej - katarek i główka (chyba mnie coś bierze po tym jak zgrzana wyszłam na zewnątrz na piątkowej imprezie bez kurtki). Na uczelni zjadłam 2 jabłka, więc idealny rozkład kalorii: 300 na śniadanie, 150 na przekąskę, teraz powinien być obiad na 300, ale będzie na trochę więcej chyba. Wrzuciłam do litra wody (na oko) mrożonkę 'zupa wiejska", dodałam przyprawy, żadnej śmietany, zasmażek, tylko kostkę rosołową i wegetę. 15 minut i gotowe. Pycha. Rzecz ma 96kcal na 100g (opakowanie 450g) ponieważ zawiera 5% boczku i ziemniaki. Ale nic to. Od takiej ilości boczku nikt jeszcze nie umarł. I choćbym zjadła cały garnek tej zupy (a to prawdopodobne w moim przypadku
) to nie będzie to nic strasznego, bo to przecież głównie warzywa. Jednym zdaniem: sto kalorii stu kaloriom nie równe. Co innego zjeść 1000kcal więcej z warzyw a co innego ze słodyczy.
Wczoraj wieczorem naszła mnie myśl, żeby przejść na dietę plaż południa. W moim przypadku chodzi głównie o wyrobienie prawidłowych nawyków i pobudzenie kreatywności w przygotowywaniu posiłków (jak już pisałam zwykle jem byle co, bo nie chce mi się myśleć, co by tu zjeść ZDROWEGO, tak więc makaron z cynamonem i cukrem, frytki... w kółko to samo, byle co). Poczytałam trochę i niestety przeraziła mnie wizja wyeliminowania pieczywa i owoców w I fazie. Poza tym drogi to sposób żywienia... Z drugiej strony jakbym ominęła I fazę, czyli generalnie nie bardzo przejmowała się, czy jem coś z tej czy owej fazy a tylko pilnowała, żeby to w rozsądny sposób skomponowane było (czyli zdrowo) to może byłoby ok. Przeraża mnie, że po I fazie chudnie się 5-6,5kg w ciągu dwóch tygodni. To sporo. Nawet jakbym w takim czasie schudła 4kg obawiam się, że wyglądałabym jak śmierć. Muszę się przyjrzeć generalnie tej diecie, może zaadoptuję kilka przepisów do moich 1200kcal i też będzie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki