Strona 25 z 46 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 459

Wątek: USA i Canada zaczyna odchudzanie.

  1. #241
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Ech, Anniu - dajesz radę z tłuszczem, dasz i z sąsiadami :P
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  2. #242
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Annia co tam u ciebie słychać?

  3. #243
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Ja tez miałam z płotem problemy...mało ze mają ogrodzenie za darmoche to jeszcze narzekaja...a ja jeszcze za plotem mam rodzine,...ech...szkoda gadac...jak sie ciociunia dowiedziała ,ze jej zostawilismy czesc naszej działki, zeby nie wyrywac jej pieprzonych krzaczków to teraz milusia jest jak baranek

    Buziaki.

  4. #244
    Awatar annia
    annia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Hamilton
    Posty
    2,435

    Domyślnie

    Witam!!!!!
    Ledwo zyje...... juz mam dosc tego calego grodzenie i tej nerwowki....ale dzis juz skoncza zostana tylko bramki a to znajomy ma robic bo chce metalowe....
    Z sasiadami sytuacja sie rozwiazala oczywiscie linia jest ptosta...... i 2 centymetry w nasza strone ale praktycznie wyszlo tak jak moj maz mowil bo kolek stoi na srodku miedzy.........

    Romka dokladnie palcem nie kiwna a jeszcze gadaja........

    madziu no jakos daje

    Cytrynko widze ze za cwiczenia sie wzielas solidnie..... a okna myc to ja bardzo lubie....

    Z dietkowaniem by bylo dobrze gdybym nie jadala wieczorem......... ale tragedii nie ma ....maz jutro jedzie w trase....... a wiec koniec wieczornego jedzenia................. a zreszto to przez to grodzenie bo koncza pozno i sa gladni.......... trzeba na cos wine zwalic nie?..........

    Milego popoludnia

  5. #245
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Anniu- i jak tu nie mieć problemów, po prostu nie da się ....a z sąsiadami to .... jak nie zrobisz i tak będzie źle. Nie daj się .....trzymam kciuki!!!!

    Anniu nie uzależniaj swojej diety od tego czy mąż jest czy go nie ma. Więcej samozaparcia... bo to co zgubisz jak jest w trasie –to potem nadrabiasz jak wróci. Tak to się tu koleżanko bawić nie będziemy!!!!!!
    Dziewczyny mam rację?????????

  6. #246
    Awatar annia
    annia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Hamilton
    Posty
    2,435

    Domyślnie

    Honoratko masz racje ...... ale wlasciwie to tylko ten tydzien jest taki zwariowany..... bo tak to my nie jemy woeczorami..... na wszystko jest czas...... .....
    Z moja waga nie jest zle bo cos niecos tam spada....... caly tydzien ja kontroluje bo jak by sie cos dzialo to......... coprawda dwucyfrowki nie bedzie ale moze co nieco paseczek przesune ale to jutro........
    Ale Ty sie zmienilas ledwo Cie poznalam

  7. #247
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Annia czekamy na jutrzejszy wynik ważonka a u mnie waga do góry prawie o kilogram i jestem zdołowana tym faktem i w weekend daje na luz i zjem sobie jakieś smakołyki np. lody bo zrobiłam na próbę

  8. #248
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Ano się troszkę zmieniłam, bo Xseni pomagam dodać avatarka – musiałam więc wypróbować żeby jej troszkę pomóc.
    A co do diety – to dobrze, że trzymasz rękę na pulsie.......Najwazniejsze to nie przytyc, a w przyszłym tygodniu będziesz miała czas żeby to odpokutować (hi hi hi).

    Cytrynko- kilogram to nie jest tak źle, ja też miałam taki moment że zleciałam z wagi do 52 kg a już w następnym był 1 kg więcej – czasem tak już bywa- wtedy też się zdenerwowałam –ale..... waga znowu pomału idzie w dół....
    A jak wyjda lody i będą „PYSZOTKA” to poproszę o przepis........ też jestem „lodowy potwór”

    BUZIOLE

  9. #249
    Awatar annia
    annia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Hamilton
    Posty
    2,435

    Domyślnie

    honoratka praktykujesz na sobie.......
    oj bede w przyszlym tygodniu pokutowac bede.......

    Cytrynkao no niestey czasami tak bywa ze waga idzie do gory.... ale jak sie kontroluje i w odpowiednim momecie zareaguje to nie jest zle....... nie wolno dac sie zwarjowac....

    A co Wy z tymi lodami........ przeciez to ja zawsze lody pochlanialm a tu teraz wychodzi kto jaki jest hihihi..

    Wiecie co ja juz tesknie za cwiczeniami i juz nie mogie sie doczekac kiedy wskocze na mojego orbiteka i jak sie spoce jak mysz i wtedy spadne z niego i poczuje sie szczesliwa......... glupia jestem nie????

  10. #250
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Nie glupia tylko zadna cwiczen... i o to chodzi kochana

Strona 25 z 46 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •