Wątek: desperatka recydywistka (fotki str. 21, 22, 32)

hej laski
zrobiłam sobie malutka przerwę w pracy przy filmie.
jem obiadek:
20g. kus kusa, 10g. otrębów owsianych zalane wrzątkiem plus jogurt gruszkowy 161 kcal.
sok vega 500 ml. 115 kcal.
pawełek 207 kcal.

razem 484 kcal.

a! na drugie śniadanko była kalarepka -64 kcal. i kawka 25 kcal.


dzis zjedzone 953 kcal.
zostało 347 kcal. na kolację

jeździłam już na rowerku 10 minut. jeszcze drugie tyle pojeżdżę.. potem muszę jechac do szkoły spotkać sie z koleżanką, a potem na piwa (ja cole light ) ze znajomymi


aaa... doba ma za mało godzin !!

doba ma stanowczo za mało godzin

oj zgadzam się stanowczo za mało, albo to my mamy za dużo obowiązków

miłego wieczoru w gronie przyjaciół*
ps* widzę że tak jak ja bez słodkiego ani rusz

Na szczescie umiem zyc bez slodyczy. Zamiast nich wcinam suszone owoce. Jestem tylko od jogurtow uzalezniona :P
Tez sie zmobilizowalam i rano pojezdzilam na rowerku 10 min. I do tego ABS 8min na brzuszek
Milego spotkania ze znajomymi :P

Widze ze slicznie dietkujesz Buziaki ))))

wpadam na chwilkę żeby zdać raport z dzisiejszych ćwiczeń. dziś niestandardowo, bo 20 min. rowerka i 20 min. hula-hop. Dziennik spalania mówi, że to 283 spalone kalorie (kilokalorie )

Co to za sok Vega? dobry?
Miłego wieczorku z colą light
Buziaki

zawsze brakuje czasu... ja nawet całkiem nieźle radzę sobie ostatnio bez słodyczy i bez pieczywa, całe szczęscie... zamiast tego wafle ryżowe miłego wieczoru!

Wpadam żeby się przywitać, dawno mnie nie było
Widzę, że ćwiczonka pełną parą

No hej
Właśnie wróciłam z pubu Piłam colę light i wodę i pękam w związku z tym z dumy.
Na dodatek, był to lokal z bogatym w jedzenie menu i cały czas coś obok nas przenoszono.. Pachniało mi bezczelnie dobrze, ale się oparłam
Za to Tomek trochę się wstawił i kupił mi po drodze kwiatki od jakiejś staruszki

W każdym razie, było bardzo fajnie i dietkowo
===============
Sok Vega, który piję jest z Tymbarku. Jest dostępny w półlitrowych kartonikach, są różne smaki: łagodny, pikantny, jakiś śródziemnomorski i z jabłkiem.

Co do słodyczy, to faktycznie, trudno mi się bez nich obejsć, ale staram sie miescić w limitach