witam, dziękuję wszystkim za rady. 1oo g makaronu to dużo?
dla mnie to tak akurat
. Ja się już któryś raz odchudzam i wiem,że jak zaczynam liczyć kalorie albo punkty to o niczym innym nie myślę tylko o diecie i wszystkim co z nią związane - i staje się wtedy jeszcze bardziej głodna. To takie zamknięte koło. Dlatego teraz postanowiłam trochę spokojniej może i przez to wolniej ale bez tej całej otoczki. Oczywiście będę starała się jeść 5 porcji warzyw i owoców dziennie i nie będę jadła tak dużych porcji. Jeśli chodzi o odstępy pomiędzy posiłkami to rzeczywiście zmniejszę je do 3 godzin
trzy kolory zdecydowanie masz rację z tym, że ma to być sposób na życie. Ja właśnie wychodząc z tego założenie nie chce liczyć kcal bo nie będę tego robić całe ,życie (zresztą kiedyś już miałam tak, że wszystko co widziałam przeliczałam na kcal a to już się robi niebezpieczne). Postaram się powoli wprowadzać nowe zasady z tygodnia na tydzień żebym nie musiała na raz ze wszystkiego rezygnować. W tym tygodniu będzie to jedzenie regularnych posiłków co 3-4 godziny i zmniejszenie porcji.
aha i dzisiaj się zważyłamsie nazbierało nie ma co. Ważę 103,8 kg. Masakra. Idę jeść drugie śniadanie.
Zakładki