Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Powoli ale skutecznie do celu. 10 miesięcy 20 kg

  1. #1
    estee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Powoli ale skutecznie do celu. 10 miesięcy 20 kg

    witam wszystkich postanowiłam rozpocząć kolejną próbę odchudzania. To właściwie nie będzie takie standardowe odchudzanie. Nie chce radykalnie niczego ograniczać- ma być powoli ale do celu. Postanowiłam ,że chce tracić 2 kg miesięcznie. Na razie chce schudnąć 20 kg czyli zajmie mi to 10 miesięcy do lutego 2009. Potem jeszcze trochę mi zostanie. Moje założenia to :

    - jeść 4 posiłki co 4 godziny
    -znaleźć porcje które mnie sycą (np. 100 g suchego makaronu, 1 bułka itp)
    -mogę jeść 2 słodycze na tydzień
    -2 -3 razy w tygodniu 5 km spacer
    -we wt i cz pilates

    Nie chce czuć ,że jestem na diecie i muszę coś ograniczać wolę powoli ale w końcu do celu.
    Ważę pewnie ok 103 kg ale zważę się dokładnie i zmierzę jak wrócę do Poznania. Mam nadzieję, że tym razem sie uda. Miłego dnia !

  2. #2
    nerwus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    postawa godna podziwu
    gratuluje
    ja bym tak nie mogła, jak ja widze ze u mnie cos jest nie tak musze cos z tym zrobic juz, natychmiast
    mysle ze dasz sobie rade a co najwazniejsze, nie dopadnie cie jojo
    tylko martwi mnie jedna kwestia
    czy w zwiazku z takim odchudzaniem, ze nie bedziesz czuła ze jestes na diecie czy nie bedziesz za często sie zapominać i sięgać bo jakies bomby kaloryczne?

  3. #3
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    Hej!
    Plan w miarę ok, ale przerwy między posiłkami są za duże. gdyby to były 3 godziny, to po pierwsze mogłabyś jeść mniej, a po drugie nie jesc po 19, co , jeżeli nie zamierzasz liczyć kalorii, byłoby dobrym ograniczeniem.
    Poza tym 100 g makaronu, to bardzo dużo. lepiej zjesć 50 g i do tego więcej warzyw. na pewno będzie duzo zdrowiej i efektywniej. Bułka ok, tylko pełnoziarnista. Skoro już coś jesz, jedz jak najlepszej jakości.
    Zwróc tez uwagę na skład posiłków. Na kolację nie jedz węglowodanów(które, niespalone wieczorem, odkładają sie w nocy w postaci tłuszczu), tylko białka. Na przykład odtłuszczone sery, serki homogenizowane, jogurty, itp. Ze śniadniami za to można zaszaleć, bo to posiłek, który w ciagu dnia spalamy w całości.
    Ja rozumiem, ze nie chcesz się czuć na diecie, ale podejdź do tego inaczej. Postanów, że zmieniasz na stałe nawyki żywieniowe i to nie żadna dieta, tylko decyzja o zdrowszym stylu życia, którego efektem ubocznym będą stracone kilogramy.


    życzę powodzenia!

  4. #4
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    I tu sie bardzo zgadzam z Kolorkami!
    Zmiana stylu życia...i faktycznie polecam jednak policzyć kalorie przez kilka dni...ja tak zrobiłam i oczy mi sie otworzyły ze zdumienia...
    Cały czas myślałam na przykład ,ze te zdrowe , reklamowane chrupki z mlekiem to przecież nie mogą mnie utuczyć...no i na kolację potrafiłam zjeść ich pełna michę z mlekiem...ech...jak ja sie dowiedziałam ile kalorii mogłam zaoszczędzić zjadając dwie skibki chleba z czymś mało tłustym...

    Wydaje mi się ,ze musisz troszkę czuć tę dietę i mieć do niej pozytywne nastawienie...ja zaczynałam z większym bagażem i jakoś spada , więc Tobie na pewno też się uda.
    Powodzenia!

  5. #5
    estee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam, dziękuję wszystkim za rady . 1oo g makaronu to dużo? dla mnie to tak akurat . Ja się już któryś raz odchudzam i wiem,że jak zaczynam liczyć kalorie albo punkty to o niczym innym nie myślę tylko o diecie i wszystkim co z nią związane - i staje się wtedy jeszcze bardziej głodna. To takie zamknięte koło. Dlatego teraz postanowiłam trochę spokojniej może i przez to wolniej ale bez tej całej otoczki. Oczywiście będę starała się jeść 5 porcji warzyw i owoców dziennie i nie będę jadła tak dużych porcji. Jeśli chodzi o odstępy pomiędzy posiłkami to rzeczywiście zmniejszę je do 3 godzin
    trzy kolory zdecydowanie masz rację z tym, że ma to być sposób na życie. Ja właśnie wychodząc z tego założenie nie chce liczyć kcal bo nie będę tego robić całe ,życie (zresztą kiedyś już miałam tak, że wszystko co widziałam przeliczałam na kcal a to już się robi niebezpieczne). Postaram się powoli wprowadzać nowe zasady z tygodnia na tydzień żebym nie musiała na raz ze wszystkiego rezygnować. W tym tygodniu będzie to jedzenie regularnych posiłków co 3-4 godziny i zmniejszenie porcji.

    aha i dzisiaj się zważyłam sie nazbierało nie ma co. Ważę 103,8 kg. Masakra. Idę jeść drugie śniadanie.

  6. #6
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Este Ty się nie wstydz , bo to Twoje kilogramki
    Zobacz ile ja ich miałam, a powiem Ci w sekrecie, ze to już i tak na tikerku po dwoch miesiacach bez cukru...
    Bedzie dobrze zobaczysz!

  7. #7
    estee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dawno mnie tu nie było - miałam szalony tydzień na uczelni

    Dobra wiadomość jest taka,że zrzuciłam 3,8 kg Wciąż jestem na diecie garściowej. Postanowienie na ten tydzień to zastąpić 1 lub 2 posiłki warzywami lub owocami(lub żeby w nim przynajmniej dominowały).

    Romka wiem ,że moje i mam dni,że je nawet lubię . Ja kiedyś po jakiejś diecie oduczyłam się słodzić i do dzisiaj tego nie robię, chyba,że mam wypić herbatę z cytryną ale to się zdarza bardzo rzadko

    Ogólnie powiem wam ,że myślałam, że 250 g jedzenia to będzie bardzo mało - ale ja się tym naprawdę najadam. Nawet mi się słodyczy nie chce co jest bardzo dziwne. Ale nie narzekam z tego powodu.

    W ostatnim tygodniu udało mi się dwa razy ćwiczyć pilates z czego jestem bardzo dumna, no i chodziłam na ok 5 km spacery

  8. #8
    Awatar Rubi
    Rubi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-04-2008
    Posty
    665

    Domyślnie

    Estee witaj
    Piękny plan gubienia wagi, podziwiam. Gratuluję ubytku 3.8kg
    Załóż sobie straznika wagi (te paseczki pod postami) i zaznaczaj spadek kg. Mnie to straaaszną frajdę sprawia
    Fajny jest ten pilates? nigdy nie ćwiczyłam tego, musze dorwać gdzieś płytkę z tymi cwiczeniami.
    Pozdrawiam kochana i mooocnotrzymam kciuki papapa

  9. #9
    estee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Rubi. Zaraz sobie takiego suwaczka założę - mało czasu miałam ostatnio.

    Jeśli chodzi o pilates to moja mama zamówiła z neta zestaw 3 płyt prowadzonych przez Raela Isacowitza. Ja wzięłam sobie na razie tą najłatwiejszą. Jest na niej 7 ćwiczeń całość trwa ok 30 min. Z początku wydaje się banalne ale ja po tym miałam zakwasy. Jak nauczę się dobrze wykonywać te ćwiczenia to przejdę na 17 ćwiczeń i potem na 27

  10. #10
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    No gratulacje wielkie. Prawda ,ze cieszą te zrzucone kilogrmki?

    Ech...życzę Ci ,że by spadały jak najpiękniej,żeby tłukły sobie tłuste tyłki o ziemię i nigdy już nie wracały

    Buziaki

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •