-
przepraszam, ze ja taka nieobecna, ale mam problemy z komputerem powazne. Od nowa i nowa instaluje windowsa , a i tak chodzi jak nie powiem co...
Dzieki za gratulacje i odwiedziny.
Mozecie czasami miec wrazenie, ze nie widze, ze tu jestescie, ze mnie wspieracie, ale widze to bardzo wyraznie. I bardzo dobrze mi z Wami tutaj
Bardzo jestem Wam wdzieczna. Tylko tyle moge napisac...ale wierze, ze wiecie o co mi chodzi 
Z moja kuzynka dziwna jest sytuacja. Ja urodzilam sie 30 listopada, ona 20 stycznia.
Niby rok po roku, ale tylko 2 miechy roznicy.
Do tego sytuacja naszych rodzicow jest taka, ze ..
hmm... zobrazuje 
Mama miala Brata.
Poznala Tate.
Tata mial siostre, ktora spodobala sie bratu mojej Mamy.
I tak z 2 rodzenstw, az dwa malzenstwa.
Dlatego tez zawsze jestesmy z Ewelina porownywane. Ona zawsze byla ta chudsza, ale ja bylam ta madrzejsza. Kiedy wyjechalam do UK i rodzina dowiedziala sie, ze jestem w ciazy, ona sie strasznie ucieszyla. Niezle mnie obgadala i w ogole...
Wiecie, dziwna ta moja rodzina jest. Bardzo.
Od strony Taty to prawie z nikim nie utrzymuje kontaktow, ale wiecie... to tez brat Mojej mamy...
NO i kuzynka knuje historie za moimi plecami... Z jeszcze jedna plotusnica, jedna z naszych ciotek co to lubi mi rowniez dowalac...
Dlatego tak bardzo sie ucieszylam..
Swoja droga to pustszej dziewczyny nie spotkalam. Nie jest ladnie tak pisac...ale.. no nie spotkalam. Nawet w UK.
I tak, moze jestem przewrazliwiona, ale to zawsze ja bylam w cieniu, to zawsze mi sie obrywalo bo moja mama tez mialam charakter pasywny. Wolala nic nie powiedziec niz sie klocic i takie dupy wolowe z nas powyratsly... Dopiero teraz zaczynam sie bronic przed ich atakami i dopiero teraz calkowicie sie od nich uwalniam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki