-
Dymko wynik taki sobie liczyłam na więcej zwłaszcza, że z próbnego miałam 93, ale i tak się cieszę A ogółem mam 153 punkty na ten profil, który wybrałam i może jakimś cudem się dostanę. Trzykolory- rzeczywiście czasu więcej na spalanie, ale tak jak mówię: także więcej czasu na obracanie się wokól lodówki... . Pogoda odrażająca, do tego czuję się fatalnie, głowa mnie boli od trzech dni, do tego jakiś ból wdał się w klatkę piersiową (może krzywo śpię?), a na dodatek muszę zmykać na rower (największa tragedia dnia dzisiejszego ), mobilizuje mnie tylko jutrzejszy dzień i fakt, że być może na wadze będzie już mniej. Oby...
-
-
Charlotte czyżbyś przepowiadała przyszłość? Dziś waga pokazała 71,7 kg., co dodało mi skrzydeł i oczywiście mobilizacji na tenże tydzień. Wczoraj złapałam się na tym, że ciągle myślę o żarciu.., ale staram się nie kręcić koło lodówki, otwierać ją tylko w razie potrzeby (kiedyś otwierałam ją b. często, w celu np. poukładania żarcia, a to ył tylko pretekst żeby się najeść wzrokiem ), bardzo się pilnuję żeby nie popaść w jakąś paranoję . Zmykam czytać książkę. Miłego dnia.
-
Hehe, może, może :>
U mnie też dzisiaj 0,5kg mniej w stosunku do wczorajszej wagi, więc jestem przeszczęśliwa od samego rana ))
Miłej lekturki, ja wracam do nauki...
-
Verdish idziesz jak burza
A tak wogole... co czytasz? :P
-
No nie wiem, w porównaniu do Ciebie to się strasznie ślimaczę :P A czytam Harry'ego Pottera od 1 części do siódmej, potem biorę się za coś bardziej rozwijającego :P Historię Polski Pawła Jasienicy, fajny cykl, pisany prostym, zrozumiałym językiem, muszę sobie odświeżyć co nieco. Mam zamiar przez całe wakacje zajmować się książkami, co ma na celu odwrócenie mojej uwagi od jedzenia i mam nadzieję, że mi się uda. Dziś zażeram truskawki i od rana jestem na dwóch Ibupromach, jutro idę do lekarza w związku z tą moją głową, bo mnie łupie już czwarty dzień i nie wiem co to może być . Nigdy nie byłam jakoś szczególnie odporna na choroby, jak nie jakieś alergie, przeziębienia, to znowu bóle żołądka, głowy i jeszcze inne dolegliwości, których nawet nie będę wymieniać, bo już mi się nawet nie chce .
-
Witam po prawie dwutygodniowej przerwie.
Nie miałam przez ten czas komputera i dlatego nic nie pisałam, teraz już mi w 100% funkcjonuje i mam nadzieję, że już w najbliższym czasie mi się nie zepsuje. Od razu wpadłam na forum jak tylko dorwałam się do klawiatury. Dietę trzymam w dalszym ciągu, z ćwiczeniami jest na bakier, prkatycznie wogóle nie ćwiczę i nie wiem jak się do tego zabrać :/ Chociaż spodnie już trochę luźiejsze, to i tak przede mną jeszcze długa droga. Wczoraj dowiedziałam się, że dostałam się do wymarzonej szkoł z czego bardzo, ale to bardzo się cieszę. Poza tym bez zmian A co u WaS?
-
Verdish Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze ze wrocilas Super ze dietke trzymasz. Silna z Ciebie dziewczyna, dalas sobie rade bez forum A kiedy masz wazenie? Wiesz juz ile Ci spadlo? :P U mnie wszystko po staremu. Staram sie dietke trzymac. Kilogramki jak narazie leca wiec chyba jest ok
Pozdrawiam
-
Witaj, świetnie, że wpadłaś. Ważenie niby w poniedziałek, ale ważyłam się już dziś bo umierałam z ciekawości Spadło dokładnie 6,1 kg, a w centymetrach ie wiem , ale moją miarką są takie jedne czarne dżinsy Ehh.. nie wiem na ile mi jeszcze starczy siły, żeby to wszystko ciągnąć, chciałabym się już tak oficjalnie pozbyć tej siódemki z przodu, bo waga waha się zwykle o 0,5-1kg, ale jestem dobrej myśli Cieszę się, bo wogóle nie mam ochoty na jedzenie i wogólę o nim nie myślę, a top chyba dobry znak A Ty jesteś bardzo zmobilizowana i jestem pewna, że napewno Ci się uda, zresztą już niedaleko do celu. Dobranoc ;*
-
no to niezły sukces
gratuluję
no i gratuluję też dostania się do wymarzonej szkoły. wiem jak to jest
dobranoc :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki