Mój sukces! to to ze się trzymam mojej diety! narazie się nie ważę bo się boję ze złapę dołka przez zwazenie się! odstawiłam wagę na bok!
Umnie jest ok mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej! Miałam juz 2 razy napady na żarcie!
Miała bym 3 raz ale popatrzyłam sobie na ciasto i odeszłam uff...naszczęscie

a co tam u ciebie oleńkoooo?

Pozdrawiam Bunia <cmok>