No proszę, Dymka się wczasuje :P Gratulacje z powodu kolejnego utraconego kilograma, a miłego wyjazdu Ci nie pożyczę, bo przeczytasz to dopiero po przyjeździe
No proszę, Dymka się wczasuje :P Gratulacje z powodu kolejnego utraconego kilograma, a miłego wyjazdu Ci nie pożyczę, bo przeczytasz to dopiero po przyjeździe
Trochę spóźniona,ale też miłego wyjazdu życzę Chciałabym być teraz nad morzem...
No ja też miłego wywczasu życzę i trzymam kciuki za dietę i to bieganie, haha, ciekawe, jak dasz sobie radę Zrób trochę ładnych zdjęć, to sobie pooglądamy
Ja tez zycze milego urlopu!
fajnie wszyscy zycza milego wyjazdu a jutro juz powrot:P No Dymka mamy nadzieje ze slabosci nie wygraly z dietka;p trzymamy kciuki wracaj i opowiadaj;p
Meg;*
Hej. Odpoczywaj i wczasuj sie za nas wszystkie.
Hej dziewczyny. Wrocilam. Jest pozno i dlatego napisze wam tak tylko po krotce A wiec sama nie wiem co mam myslec... dietke czesciowo zawalilam. Tzn slodyczy bylo baaaardzo malo. Wogole jadlam malo. Glownie zywilam sie tam jogurtami. (nawet loda nad morzem nie sprobowalam) Tylko wlasnie... byl alkohol. I to 2 dni z rzedu Masakra. Mysle jednak ze spalilam to wszystko bo dziennie spacerowalismy w tym upale po ok 10 km (a moze i wiecej) A teraz najlepsze... wyjezdzajac na wycieczke chcialam zabrac ze soba stare spodnie w rozmiarze 28. Niestety nie zmiescilam sie w nie. A dzisiaj tak z ciekawosci zalozylam i odziwo bez problemu sie dopielam Nie wiem jak to mozliwe. Boje sie zwazyc tylko... Nie wiem czy bede miala na to odwage w niedziele.
A zmieniajac temat na wycieczkowy... wypoczelam wspaniale, wrocilam pelna energii i idealnie opalona (nawet troche spalona) Ale z wycieczki jestem zadowolona
Teraz wrocilam i dietke z now trzymam ladnie bez wpadek
Przepraszam kochane ze was dzis nie odwiedze. Jutro na pewno sprawdze co u was. Ide spac bo 3 nieprzespane noce i 7 h w pociagu mnie wykonczyly
Dobranoc :*
No to widzę że wycieczka udana, a jak kilogramków ubyło to tym bardziej SUPER
Witajcie.
Rec baaardzo udana.
Weszlam dzis na wage, tak z ciekawosci. A tam... 63,5
Nie wiem jak to mozliwe po tych alkoholowych szalenswach, ale jestem niesamowicie radosna Zmieniam tickerka, przesuwam w prawo o 2... tak dla dalszej motywacji :P
Teraz juz dietkuje normalnie (tzn tak jak przed wyjazdem)
Sniadanko:
200g jogurtu naturalnego
10 truskawek :P
kawalek melona
Zakładki