carin bede trzymala kciuki za dietke SB. ;) I podziwiam za to wstanie dzis, w sobote o 5.30. Ja sie zwleklam o 7.30 i byla to dla mnie ogrooomna krzywda :lol:
Wersja do druku
carin bede trzymala kciuki za dietke SB. ;) I podziwiam za to wstanie dzis, w sobote o 5.30. Ja sie zwleklam o 7.30 i byla to dla mnie ogrooomna krzywda :lol:
ej Dymko 7:30 , w sobotę i w wakacje to też nie lada wyczyn,
a i dodam jeszcze że dzisiaj z szafy wyjęłam kolejne dupozwisy :evil: , masakra
jak tak patrzę na siebie to wydaje mi sie że cały czas jestem gruba, ale kiedy wyciągam spodnie z zeszłego roku, które wtedy były opiet albo wręcz za małe a teraz wiszą to taka mała iskierk się pojawia że jednak jest mnie troszkę mniej :wink:
no kurczę, pewnie, ze jest Cię mniej :)
Tylko zanim baba, która się odchudza to zauważy, to musi zauważyć cały świat ;)
Ja też po sobie nie widzę różnicy, tylko Tomek mnie przekonuje, że ją widać :)
Robiłaś ośmiominutówki?
Witaj Carin :D
trzymam kciuki za Ciebie też,właśnie myślę co przygotować,coś lekkiego,żebym mogła też przekąsić :D
a ja nie mogę się doczekać,aż po mnie będzie coś widać :wink:
miłej soboty :D
carin, podziwiam Cię, ja bym za nic nie zwlekła się o tak wczesnej porze i to jeszcze żeby ćwiczyć :lol: i na pewno jest Ciebie dużo mniej tylko tego nie zauważasz :wink: miłego dnia :wink:
carin wlasnie po spodniach najlepiej widac ze jest nas mniej ;) Ja nawet dla motywacji kupuje spodnie ciut mniejsze ;) I wtedy do nich chudne :)
Oj...wstyd sie przyznać , ale ja dziś z łóżeczka o 10 wylazłam... :oops: :oops: :oops:
A to prawda co mówi kolorka...my zawsze najmniej widzimy, a jak juz zauważymy to chcemy wiecej...i wciąż musimy cos sobie uswiadamiac...
Buziaki
carin i oby tak dalej nic tak nie motywuje jak facet i ... ZA DUZE CIUCHY :)))
A juz niedługo wybierzesz sie na zakupy i ... ha twoj facet oniemieje z zachwytu
wróciłam pokonana :cry: :cry: :cry: , jestem jednak słaba jak coś stoi przede mna , a szczególnie dobre ciacho :evil: :evil: , no ale szczerze mówiąc to też sobie pofolgowałam troszkę ze względu na SB, ale to żadne usprawiedliwienie :( :( :( :(
na plus chociaż jest to , że rano poćwiczyłam , przed chwilą wróciłam z 1,5h spaceru a za chwilę idę poćwiczyć (przywiozłam sobie od mam hula hop :D )
jutro powinnam się zważyć ale boję się :twisted:
nie masz się czego bać, po prostu wskocz na wagę i tyle :wink: na pewno będzie mniej :wink: