-
Basiula wydaje mi sie ze domowe sprzety do cwiczen to nie jest idealne wyjscie. One sprawdzaja sie tylko wtedy kiedy za oknem jest brzydka pogoda. Powinnismy cwiczyc na powietrzu, a nie w dusznym pokoju Na dworze jest przede wszystkim zdrowiej, a przeciez o to chodzi
-
tak Basiu, kiedy jest ciepło i ładna pogoda dopisuje powinnyśmy raczej ćwiczyc i w ogole wiecej czasu spedzac na świezym powietrzu...
miłego dnia
-
taakk.. dzisiaj było bardzo gorąco mimo to wsiadłam na rower i ruszylam Wyobraźcie sobie ze przejechalam 22 kilometry. ; Generalnie jestem z siebie zadowolona mimo ze po przyjezdzie odrazu zasnełam
Co do jedzenia...
Sniadanie to: 2garście płaktów musli+ pół miski mleka
II sniadanie : troche ogórka ,pomidor,łyzka kukrydzy
Obiad: Tak.. Salatka z ogórka,pomidora,4 łyzek kukurydzy i 2 plasterków sera zółtego:P Musze przyznać ze troche eksperymenowalam.
PO obiedzie ruszyłam w świat,nie biorąc niz ze sobą dlatego po powrocie zjadłam dwie kanapki z masłem i z dwoma plasterkami zółtego sera + lód truskawkowy..
Kurcze nie moge uwolnic sie od tych lodów. W tak upalny dzień mysle tylko o nich
Dzisiaj wypiłam juz troszke wiecej niz wczoraj ale niewiele ok 1 litr wody..
POzdrawiam
-
to moze jedz lody waniliowe i smietankowe,
maja mniej kalorii i duzo wapnia
-
Podziw sie nalezy za te 22 km rowerkiem. Mnie juz po 12 cztery litery bola
-
Wszystko było ładnie,pięknie -do czasu OK 2h temu zjadłam dwie nózki z kurczaka (pieczone ) i 2 pomadki z nadzieniem wiśniowym Enoo...
-
Basiu nie przejmuj sie. Dzisiaj jest nowy dzien, trzeba sprostac nowym pokusom, a o wczorajszych zapomniec Wierze ze dzis ci sie uda
-
Życze udanego dietkowo dnia
-
Ech ostatnio kompletnie nic mi nie wychodzi,nawet odchudzanie. NIe zamierzam opisywać wczorajszego dnia ani nawet dzisiejszego bo byly tragicznie ,przynajmniej mam odwage się przyznać Rozumiem ze czasem zdarzają sie takie dni ,jednak mi dosć czesto NIe wiem czy potrafię sie odchudzać... TAk bardzo chcialabym w koncu zzucic te kilogramy jednak gdy widze ciasto nie potrafie powiedzieć sobie -Nie! To nie dla Ciebie...
Czy aby dorosłam do odchudzania? CZy to moje fanaberie..
Przykro mi gdy widze jak kumpela je co popadnie a wyglada jak modelka na wybiegu,w czasie gdy ja muszę sie ograniczać. Czy to aby nie powinno byc tak że kazdy powinien dostać równe szanse i identyczny start? W końcu nie wybierałam sobie słabej przemiany materii..
Siostra jutro wyjezdza nad morze ze swoim chłopakiem i znajomymi,pytała czy abym nie chciała z nią pojechać .. Oczywiscie odpowwiedz była przecząca wątpie ze pokazałabym się w stroju kąpielowym.. .Czasem mam wszystkiego dość..
-
Musisz sie pozbierac i ładnie dietkowac
powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki