Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
Mr_Scyzor80
Witam
Kiteku sorka nie wiedziałem :) co nie zmienia faktu że nie było białka roślinnego, no chyba że to ten "wieśniak ":) który dla mnie jest zagadką.
Spoko:) Awersja już mnie wytłumaczyła:) Od dawien dawna nie jem mięsa ani ryb, a wieśniak to serek wiejski:)
Mało ostatnio piszę, wolę Was czytać, ale ciągle jestem chora i nie wyłażę z łózka praktycznie...
- kawa z mlekiem i słodzikiem
10.00 - owies
12.00 - szklanka soku pomidorowego
14.00 - gorąca zupa warzywna
16.00 - naleśnik z malinami
18.00 - wieśniak
do picia: ok. litra płynów
sport: 0
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
witajcie ,,stare ,, znajome... Tu Mami.. eh. wiem ze pierwsze co zobaczycie na suwak.
Tak jestem znow wielorybem.
Wrocilam.
Jestem.
wybaczcie.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Dziewczyny i Ty Scyzor :grin:
Witam Was ponownie
Od dzisiaj wracam do gry, i nie ma bata dajemy czadu.
Ostatnio zdrówko dało mi w dupę, ale jest prawie w porządku, i czuję przypływ chęci do ponownej walki.
Więc pozdrawiam i życzę powodzenia.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam Jaczie
Choróbsko dopadło nie tylko Ciebie zbieramy siły i atakujemy
Świetnie wątek nabiera rozpędu i jest nas coraz więcej
Ja robię pause w ćwiczeniach do końca tygodnia a w poniedziałek ostro atakuje
Dieta jest ustabilizowana bez podjadania
Trzeba się wziąć za ćwiczenia
Pozdrawiam
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
amos Kilka lat temu ważyłam właśnie 54kg i czułam się rewelacyjnie, nie byłam wychudzona, tylko szczupła. Cyfry na wadzę nie są odzwierciedleniem wyglądu nóg czy pupy :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzis nie było tragedi jak na mnie ;)
* serek tutti 0%
* kawa z mlekiem
* bulka zytnia z serkiem turek
* kawa z mlekiem
* musli 45 g z 1/2 jogurtu naturalnego zott
* mix salat, kukurydza, 1/2 puszki tunczyka w wodzie, szklanka makaronu rurki, papryka konserwowa, cebulka - calosc jako salatka
Nie obylo sie bez grzeszkow, ale jak na mnie byly małe:
* dwa paski czekolady mlecznej
* odrobina slonecznika do luskania
Z ta czekolada wyszlo jakies 1600 kcal, wiec jest na serio dobrze jak na poczatek ;)
Ćwiczenia - zestaw brzuszki i pajacyki z profilu Chodakowskiej i 20 pompek damskich. Tak na szybko, bo jutro mam test z angola i nie moglam nigdzie wyjsc pocwiczyc. Ten tydzien ogolnie bedzie ograniczony, bo jutro bardzo pozno wracam, a w piatek maz idzie na swoje cwiczenia, wiec ja siedze z mała. Ojjj nadrobie ....
Ide lepiej spac, aby nie podjesc.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Spoko, rozumiem. Bo ja tez czulam sie swietnie z waga w granicach 50 kg, czasem nawet 48 kg, ale to byly czasy liceum i studia ... pozniej praca i siedzacy tryb zycia i tak roslam w sadelko. Moim zdaniem powinnas postawic na cwiczenia a nie na diete, bo jestes mlodziutka. Bez sensu mlody organizm rozregulowywac dietami. Jesc zdrowe kolacje i powinno byc lepiej :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Szczerze mówiąc, w tym momencie właśnie na to stawiam. Ale ograniczenie słodyczy i innych niezdrowych przekąsek, nie zaszkodzi :)
Ja też pracuję siedząc na tyłku, na uczelni jestem teraz bardzo rzadko, więc z mojego treningu odrzuciłam dyscyplinę jaką jest bieganie za profesorami :) I niestety coraz rzadziej mam czas i chęci na ruch, wracam do domu i jedyne na co mam ochotę, to kąpiel, łóżko i mój facet :D
No ale nie tracę nadziei, że kiedyś zmobilizuję się na tyle, że codziennie poświęcę minimum 30 minut na ćwiczenia! :D
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
bieganie jest super, ja biegam od 1,5 roku i jest mega, co prawda nic nie schudlam, ale za to mam ładniejsze nogi i poprostu lepiej sie czuje :)
Także dziewczyny biegajcie :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ja tez zaczelam biegac w zeszlym roku i... nabawilam sie kontuzji :/ prawdopodobnie biegalam bez rozgrzewki (lub za krotkiej) i teraz mam problemy nawet z dluzszymi spacerami! Lekarze mi co rusz mowia ze jak bede chodzic i jezdzic na rowerze to przejdzie ale nic z tego :( zaluje ze wogle zaczelam biegac!
Dzis sie z wazylam i przezylam szok pozytywny :) spadlo kilka gram :) ale to jedyny pozytyw bo spadlo przez nerwy, mega stres bo dostalam ostatnio zawiadomienie ze bede miala kontrole z urzedu! beda przetrzasac wszystkie moje papiery, rachunki i nawet konto bankowe :/ masakra, niby nie mam sie co denerwowac bo zadnych przekretow nie robie ale mimo wszystko nie jest to przyjemne i mam wrazenie ze jak beda chcieli to na pewno do czegos sie doczepia i cos znajda!
I tak przez to mam scisniety zoladek
Jesli chodzi o wage to niestety wlasnie nie zawsze odzwierciedla rzeczywistosc, ktos wazacy 60 moze wygladac szczuplej od kogos kto ma 55 na liczniku ;) ja moge powiedziec tyle, ze waze o kilogram mniej niz przed ciaza a niestety wygladam na 5 kilo wiecej :( cialo juz nie to samo i doluje mnie to.
Tak poza tym to Super ze jest nas coraz wiecej :)