nie fajna, sorry za szczerosc, ale chyba musze Cie zmrtwic, 1000 kalorii to niezbedne minimum ktore musisz jesc, jak przez dluzszy czas jadlas 350 - 400 kalorii to twoj organizm przestawil sie na tzw tryb oszczedny i i chudlas nie przez to ze spalas tluszcz tylko miesnie, a co za tym idzie mitochondria ( takie nasze piece do spalania tluszczu) i teraz tluszcz ktory jesz nie ma sie gdzie spalac i sie odklada, przez to przytylas te 3 kg, nie wiem dokladnie co z takimi rzeczami sie robi, ale miesnie odzywiaja sie bialkami, wiec moze powinnas zainwestowac w bialka, ew. odwiedz dietetyka pewnie cos Ci poradzi i nie daje glowy za te bialka, biore to tak sobie na prosty chlopski rozum, a wizyta u dietetyka pewnie Ci nie zaszkodzi a moze bardzo pomoc bo szkoda by bylo te pol roku zmarnowac nie ??? Jak na moj gust to powinnas troche przybrac na wadze a nie tracic, na moje oko to powinnas wazyc ok 50 kg, jak jeszcze troche schudniesz to zamienisz sie w wieszak na ubrania i bedziesz wygladala jak te wszystkie anorektyczne modelki bleeee, odpusc sobie, laski ktore sa takie chude wcale nie sa takie ladne jak im sie wydaje