Wątek: 40 dni postu, 40 dni diety :)

Mój kochany też mi marudzi o dziecku, ale ja jeszcze nie chce... Poczekam jeszcze z 3 lata
Jak kocha, to poczeka

Dzień Dobry z samego rana
Ja widzę, że dziewczyny tak ostro dietkują, że nawet nie mają czasu wejść na forum
Dwa dni jeździłam po godzinie na rowerze, gdzie w tym czasie udało mi się osiągnąć dystans 23km. Od dzisiaj chce czas troszkę wydłużyć do 30km. Będę miała piękne, silne i umięśnione nogi

Zamieszczone przez Milka1987

Dzień Dobry z samego rana
Ja widzę, że dziewczyny tak ostro dietkują, że nawet nie mają czasu wejść na forum
Dwa dni jeździłam po godzinie na rowerze, gdzie w tym czasie udało mi się osiągnąć dystans 23km. Od dzisiaj chce czas troszkę wydłużyć do 30km. Będę miała piękne, silne i umięśnione nogi

wooow no niezle ja wczoraj zaiczylam popoludniu 1,5 spacer ok 5 km no i wieczorem spacer z moim luby tez ok 5km ktory tez stara sie jesc podobnie do mnie u mnie piekny spadek na 56,1 az cieszy jak sie zmienia ssuwaczek mam nadzieje ze jutro juz piekne 55 zobacze

Caly czas ciagne dukana i fajne przepisy poznajdowalam na dukania.pl w weekend pieklam chlebek a dzisiaj buleczki grahamki wszystko smaczne... nawet sa przepisy na slodkosci dukanowe i moze cos na weekend wykombinuje dukanowego przeraza mnie mysl ze brzusio nadal pobolewa a miesiaczki jak nie ma tak nie ma...miejmy nadzieje ze hormony buzuja z powodu zmian zywieniowych a jak wam idzie dziewuszki ?

poki @ nie przyszla to wykorzystam ta i lece na silke...

Ja właśnie wróciłam z roweru. W godzinę ponad 23km. Chciałam odciągnąć do 30, ale czas mnie goni, bo po 13 muszę wyjść do pracy.

Super, ze tyle ruchu macie. Ja miałam w końcu zacząć chodzić na aerobic ale wciąż mi coś wypada. Orbitrek też stoi bo nie mam kiedy w tygodniu poćwiczyć dopiero w weekend trochę czasu na to znajduję.
Dobrze, ze choć dietkę trzymam

Ja bym chciała mieć w domu orbiterek, ale jak narazie nie ma na to szans :'(

Milka ale nie moj. Skrzypi niemiłosiernie. Po ćwiczeniach boli mnie glowa od tego halasu. Mozecie byc ze mnie dumne. Mąż przyniósł do domu ciacho pyszne trzy rodzaje. Nie złamałam sie!!!

hej dziewczyny,musze sie pochwalic ze kolejny spadek na 55,5 mam 22 dni jeszcze zeby spalic pare kg chcialabym min. 3

Milka jak u Ciebie? coś zamilkłaś. Miałaś się dziś zważyć, tak mi coś świta. Czekam na raporcik