Wątek: Bezradność i niemoc :(

Z tym powrotem na dobre tory ostatnio ciężko u mnie, ale waga nie wzrosła dziś zaczynamy nowy tydzień i biorę się za siebie wracam do zdrowego trybu życia: )
Mój mały znowu był chory teraz jest niby lepiej
,ale dostał wysypki i dziś znowu czeka nas lekarz. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Zamieszczone przez Kobietka22

Z tym powrotem na dobre tory ostatnio ciężko u mnie, ale waga nie wzrosła dziś zaczynamy nowy tydzień i biorę się za siebie wracam do zdrowego trybu życia: )
Mój mały znowu był chory teraz jest niby lepiej
,ale dostał wysypki i dziś znowu czeka nas lekarz. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Mój Jasiu też coś ostatnio grypkuje... co do zdrowego odchudzania to wcale nie jest łatwo.. przyznam szczerze, postanowiłam, że nie będę zmieniać stylu życia z dnia na dzień i zaczynam od zdrowych śniadań ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )a tak po 2-3 tyg będę posuwać się dalej...zobaczymy co z tego uda mi się zrealizować...