Wersja do druku
Polarna to ruszaj z tym jestem tego zdania co retsina nawet 10-20 minut się liczy ważne jest ze w ogóle masz ruch.
Gaja mam nadzieje ze na silowni się spodoba dla mnie bieżnia jest najlepsza - wole ja niż biegi w terenie tylko niestety często są okupowane wszystkie :/ a jak tam kiedy robisz tatuaż :)
Retsina i jak blender przyszedł - koktajle ruszyły?
Mała chyba czeka na ;poczcie , bo awizo w skrzynce miałam wiec to chyba blenduś , bo garmin w paczkomacie ma czekać :))
Ja mam dzisiaj kryzys, nawet po blender nie poszłam , mimo że poczta do 19 , jutro odbiore, dziś nic absolutnie nic mi się nie chce, muszę coś poćwiczyć bo nie zniose krzyżyka w kalendarzu , zmuszę się do hula hop , 10 min chociaż, Przed okresem jestem wypluta, już się pomału zaczyna (u mnie zawsze od delikatnych plamień) dobrze że chociaż diete trzymam ..poki co
Dzisiejsze menu
1) sałatka sledziowa 100 g plus dwie kromki pieczywa i czerwona herbata
2) kilka krakersow z rozmarynem ala chlebki
3) kanapka z wedlina i ogórkiem konserwatyzm
4) pół banana cappuccino
5) dwie kanapki z wedlina maselkiem i ogórkiem kiszonym
mała tatuaż robię w lutym bo musze kaskę dozbierać :)I fakt, na siłce najbardziej bieżnie oblegane :P Ale mam nadzieję, że jak ja z samego rańca pójdę to tak źle nie będzie :)
Hej, ale mam dużo do nadrobienia.
Wczoraj (nie liczyłam kcal):
1) kefir, banan
2) owsianka z migdałami
3) ryż brązowy z warzywami na patelnię, ser pleśniowy
4) sałatka: sałata, kabanos, feta, wędlina, pomidory, sos winegret
Dziś (ok 1200 kcal):
1) owsianka z jabłkiem, migdałami i słonecznikiem + kawa z mlekiem
2) jogurt naturalny + kawa z mlekiem
3) sałatka: sałata lodowa, ser pleśniowy, ogórek, gruszka, orzechy, sos (z oleju lnianego, cytryny, musztardy, miodu, czosnku, oregano)
4) koktajl: maślanka, mrożone maliny
Trening: Workout Jillian Michaels: 30 Day Shred Workout- Level 2
Gaja - zazdroszczę tej siłowni..jakoś nie mogę się przemóc, kilka razy byłam... ale bardzo źle się tam czułam :| chyba z kimś byłoby mi łatwiej
Awersja - zaciekawiłaś mnie tą nietypową salą :-) napiszesz coś więcej? my nie robimy wesela a nawet ciężko to nazwać przyjęciem, bo tylko max 26 osób. Tak chcieliśmy, ale coraz częściej mam momenty, że obawiam się i kiedyś będę żałować, że nie mieliśmy wesela. Nasza miejscówka nam się podoba, z jednej strony jest w mieście, ale w lesie :-) sala kameralna. A co do sukienki to chciałabym.... jakby to nazwać ..coś "lekkiego" (?) W takiej sukni-sukni chyba, też czułabym się przebrana. Na ten moment bardziej wiem jakiej sukienki nie chcę, niż jaką chcę :-)
Mała - moja tabelka, bardzo mi pomaga, ale sposób Retsiny chyba jest jeszcze bardziej skuteczny :-) warto wypróbować
Mój sposób okazał się wczoraj mało skuteczny , odpuściłam cwiczenia , ale nie ma co dramatyzować, ćwiczylał 5 dni z rzedu więc dzień na regeneracje też jest wskazany :D
Dziś odwiedza mnie Tata bo ma wizyte u lekarza w Warszawie i zabiera psiaka , już widzę jakie będzie szaleństwo i pisk jak mnie zobaczy i zapewne na spacerze bedzie mnie zachęcała do biegania - Ona to potrafi zmotywować :)
Menu na dziś
1) 2 kromki z almette + pomidorki koktajlowe sałata i kiełki rzodkiewki
2) kefir
3) pomidorowa z ryżem
4)1 kromka z jajkiem na twardo i szczypiorem
Przyznaje się bez bicia że kupiłam sobie dzisiaj do pracy 0,5l Coli Zero- obłędnie mi się zachciało . :D
Hej
A więc...
Mała....zaproszenia nietypowe....tzn? Zaproszenia będą...może głupio zabrzmi....tanie :D no cóż, nie zamierzam inwestować w papier, oczywiście wybiorę ładne, a raczej takie zwykłe, proste albo czarno białe albo biało szare, proste, ale to jeszcze nie wiem. Oglądałam na allegro i uznałam, ze takie do 2 zeta za sztukę już można wybrać naprawde gustowne i eleganckie.
Berni sala, nie wiem no wg mnie nietypowa. Ja sale wyobrażam sobie jasne, przestronne w kolorach beżu bieli, albo karczmy. A u nas będzie szarość i czerwień. Wkleje Ci linka niżej to sobie zobaczysz, chociaż uważam, ze sala na żywo prezentuje się znacznie lepiej. Widziałam zdjęcia na stronie, nie przekonały mnie, wjechałam tam, bo akurat przejeżdżaliśmy, w sumie przypadek i wtedy oboje stwierdziliśmy, ze nam się podoba, rodzicom też, to czego chcieć więcej? ;) My przewidujemy ok 60 osób. Sama miałam wątpliwości czy chce wesele, ale no....razem doszliśmy do wniosku, ze to jeden raz w życiu. Początkowo miało być ok 100 osób, a wesele w ośrodku wczasowym 30 km od nas, ale....za dużo ceregieli i pomyśleliśmy, ze nie chcieliśmy wesele a nagle mamy weselicho pełną gębą. Ustaliliśmy kompromis, zapraszamy tylko rodzinę i najbliższych znajomych. Zmieniliśmy też salę, na tą właśnie co Ci link dam. Prawie centrum miasta, każdy sobie dojedzie czy taxi czy tramwajem czy autobusem. Może teren wokół nie jakiś klimatyczny, ale odgrodzony z dużym parkingiem, ładnie zagospodarowany. Menager uprzejmy, można się dogadać, wszystko prawie cenie, więc nie mam za dużo na głowie no i znajomi tam byli i polecali.
Sala:
Galeria - Kategoria: Galeria - .:: TANGO ::. - Sala Bankietowa
Polarna, nie łam się tylko działaj!!!! i pisz, zawsze się wyżalisz, wygadasz, Trochę wsparcia trochę motywacji weźmiesz.... :)
U mnie wczoraj trochę jakby za dużo wpadło....niby takie g*****, ale mam wrażenie, ze dużo.
I śniły mi się biszkopty, a więc Berni.....nie jesteś sama :P
Berni a ty te "przyjęcie" to robisz z jakąś pompa czy tylko zwykły obiad? Bo ja niby chciałabym duże wesele ale z drugiej strony mniejsze z najbliższymi tez mi się podoba - ostatecznie kwestia pieniężna zostanie wyborem pewnie..
Restina 5 dni pod rząd ćwiczyć? To na pewno należy się regeneracja wiec się nie łam bo powinnaś być z siebie dumna ;)
Awersja a zaproszenia tez nie typowe będą z cyklu : dramat w trzech aktach albo coś w tym stylu? Jak wrócę do domu - teraz u rodziców jestem - to mogę ci wwysłać link do strony z zaproszeniami są piękne i proste nawet od 80 gr za ssztukę zresztą sama zobaczysz (ale to dopiero w poniedziałek)
Ależ weselnie się tu zrobiło :)
No ale chciałabym chyba jeszcze raz to przeżyć, znów ubrać suknię itp :)
Ja właśnie skończyłam:
Triumph Workout 6 Jillian Michaels Bodyshred - YouTube polecam :)
bernii ja się cieszę, że z kimś na siłkę wyjdę zwłaszcza, że od mojego domu to aż 5 km :o a ja prawka nie mam a koleżanka i owszem to razem będziemy jeździć :)Rok temu chodziłam sama i jakoś mi nie przeszkadzało ale wtedy kontuzji dostałam :/
Weselcie się weselcie :). Jak sobie przypomnę to sporo biegania przy tym było. U mnie (ale to daaaawno było) był obiad w restauracji a dwa dni później część mniej oficjalna bo weekendowa impreza dla znajomych domku górach z pieczeniem prosiaka, stołami ustawionymi w starym sadzie pod namiotami ogrodowymi i lampiony :). Kurcze, fajnie było :) - czego i Wam, w każdej stylistyce, serdecznie życzę :).
Ja dziś dietowo średnio (bo skusiła mnie nutella), ale jestem po 1,5 godzinnym spacerze z córą ciągniętą na sankach i szykuję się na stepper :). Oby się udało.