-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, jak tam u Was? :-)
Gaja - no wyglądasz pięknie!!!! :grin: no i zazdroszczę mięśni (ale w tym pozytywnym sensie :grin: ). wiem, że żeby takie mieć trzeba wykonać swoją pracę i dać z siebie 100% dlatego BRAWO!
Retsina - nie pisałam wcześniej, dlatego teraz gratuluję nowej pracy :grin: Nadal masz catering dietetyczny?
Mała - zdjęcie w sukience - pomyślę, pomyślę ;-)
Polarna - a jak tam u Ciebie? Jak maleństwo? :grin:
U mnie ostatnia walka, ale wiadomo cudów nie ma, tak czy siak mam zamiar trzymać się do końca i jeszcze dłużej hehe.
Nie wchodzę na wagę póki co, żeby się nie dołować. Dziś siłownia zaliczona, ale jeszcze chcę dziś zrobić kilka ćwiczeń.
Miłego weekendu
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Berni catering mam do jutra i narazie nie przedłużam. Melduje 37,4 km roweru
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
restina- gratulacje:) a powiedz mi tak z ciekwosci ile czasu ci to zajelo te 37,4km??
gaja- mamy tyle samo wzrostu , tyle samo kg a ci powiem ty wymiatasz!!! Pelen podziw!!!:) ja to mieciutka jestem hehe i tu idealny przyklad na to ze wage trzeba wywalic hehe
a ja coz.... staram sie lepiej jesc, ale slodycze sa dalej.... cwiczyc jako tako nie cwicze.... tylko praca, spacery, staram sie nie lezec tyle na kanapie.... w sumie nie jest zle wiec jest okej :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
aaa ostatnio robilam takie cos pysznego!!!!:) wydaje mi sie ze to dietetyczne bo nie ma tluszczu, a naprawde bardzo dobre, i w sumie mozna dawac rozne warzywa, ja narazie robilam tak jak w przepisie:) Smacznego:)
Pulpeciki zapiekane z ryżem przepis | Kotlet.TV
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Malinkaa ja jeżdżę z prędkością między 15 a 20 km na godzinę -takze rekreacyjnie :)Konkretnego czasu nie podam bo wczoraj po dotarciu na górkę spotterska przy Okęciu zrobiłam sobie przerwę na podziwianie startujących samolotów ,
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Czołem
Melduje dzisiaj krótka przejażdżkę rowerem -5 km , Pojechałam kupić książkę bo rozbilam czytnik ebook i zanim przyjdsie nowy musiałam coś czytać Dietowo na plus .Założyłam sobie zeszyt z ilością spożywanych kcal wersus spalone kalorie danego dnia żeby się pilnować. Jakoś mam tak że jak zapisuje , mierze to mi lepiej idzie , a że już sama zaczęłam gotować to takie zapisywanie pozwala mi nie żreć z dużo bo lodówka już wypełniona
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam
A co tu tak cicho ...sama ze sobą pisze :)
Ja doznałam dziś szoku mowilam wam o spadku że się pochwalę , widziałam już 63 na wadze i co ??? Znów przed @ mam 65 ....ile to może trwać !!Nie wiem czy ja kiedykolwiek schudne !!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Melduje moje Panie 20 min biegania . Jakoś tak monotonne się dla mnie bieganie zrobilo ale postanowiłam codziennie ćwiczyć 1 dzień bieg ,2 rower i tak na zmianę !!:D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
restina ja tu jeste codziennie i czytam ale jakos z pisaniem mi nie po drodze.... bo w sumie ostatnio przed okresem zarlam wszystko co bylo pod reka i powoli staram sie ogarnac ale jak moj mozg poczuje cukier to sie dopomaga :(
nie waz sie bo zalapiesz dola, my kobiety przez te hormony tak mamy ze waga szaleje w rozne strony i jest nie miarodajna, widzialas wysportowana fotke osttanio dodana?? my mamy ten sam prawie wzrost i waga a ja wygladam jak klucha a ona ma mase miesni i wyglada swietnie!!
Wiec glowa do gory i dalej zyj zdrowo i dzialaj :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina, to pewnie woda. Mi teraz też się bardzo zatrzymuje, ale lekarka pozwoliła mi brać lek (albo raczej suplement) na bazie żurawiny i pietruszki. Biorę od kilku dni (ale trzeba pilnować picia). I jak wchodzę na wage wieczorem to mam 1.5 kg mniej niż wieczorami przed tygodniem!!!! Wiadomo, rano ta różnica jest mniejsza, ale też jest.
Malinkaa - dokładnie tak jest. Niby ta sama waga i wzrost, ale sylwetka może się baaardzo róznić.
Berni, u nas wszystko OK. Czuję się całkiem dobrze jak na te nagłe upały (chociaż w lecie będziemy za nimi tęsknić bo pewnie będzie duuużo cieplej). Staram się jakoś kontrolować wagę ale ja tak strasznie dziwnie przybieram - przez np. 10 dni waga pokazuje to samo, a potem mam w ciągu kilku dni skok o np. kilogram... nie wiem czy to jest w ogóle możliwe. Jestem w 20 tygodniu i już mam 4,5 kg więcej :(. Ale teraz mamy truskawki, czereśnie, kalarepki, fasolkę szparagową więc może nie będzie najgorzej.
Miłego dnia życzę :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Wlasnie nie patrzcie na wage bo nie warto. Mi dziewczyny mowily, ze schudlam, mam wysportowana sylwetke a na wadze 2 kg wiecej ;).
Polarna spokojnie, jedz tyle ile musisz, do sytosci a nie obzarstwa i bedzie ok. No i moze to nie pocieszenie ale pozniej zgaga dokucza wiec w ostatnich m-cach nie zje sie za wiele ;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Waga nie jest najważniejsza ale jak już się jest w "miarę w normie z BMI " jakbym miała umięśnione -fit ciało i warzyla 60 kg przy 160 cm mojego wzrostu to bym nie płakała ale wiem jak wyglądam jestem zwyczajnie otluszczna więc najważniejsze dla mnie to zejsc z tego tłuszczu czyli kg nadwagi mam jak w mordę strzelił ,
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Jeszcze raz przeczytam reklame Trizera i się autentycznie porzygam
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
restina a ja razem z toba napaskudze hehe tego nie idzie czytac:/
Dzis po paru dniahc przerwy ide do pracy i sie troskzu stresuje wiec jako tako glodu nie mam....
Wczora sie wybralam na wycieczk rowerowa i przywalilam pedalem w piszczel hehe ja to zawsze cos narobie
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja, no niby tak, ale nie mogę opanować tej wagi i mnie to przeraża. A ostatnio nie mam żywcem czasu na ćwiczenia więc czuję, że się staczam ;).
Restina chyba się dołączę :)
Malinkaa współczuję, bo wiem jak to boli :).
Ja dziś trochę popłynęłam, a teraz jeszcze dzieciaki wymyśliły zamówienie pizzy na kolację i będę walczyć jak lew i sto tygrysów żeby nie jeść.
Mam nadzieję wziąć się od piątku za jakieś ćwiczenia, bo wykonawca właśnie kończy nam robić łazienkę na dole i nikt mi sie już nie będzie po domu kręcił, a syn jedzie jutro wieczorem na zieloną szkołę. Może jak zacznę to już samo będzie szło :).
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
malinka ja na rowerze zawsze sie poobijam takze nic sie nie przejmuj :))
polarna najgorzej zaczać a potem to już jakoś idzie .:)
Melduje dietowo na plus, i 30 min biegania . Trzeci dzien z rzędu super sie trzymam z ćwiczeniami- w weekend bedzie gorzej bo w pt jade do rodzicow a w sobote wesele ... no ale potancze pewnie troszke wiec to jakbym cwiczyła :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Jako założycielka tego wątku nie życzę sobie reklam Trizer ani innego g***** w tym miejscu. Zatem zwracam się również z prośbą do Adminów tego portalu o usuwanie SPAMU oraz blokowanie takich użytkowników. Co to w ogóle ma być?? My tu promujemy zdrowe nawyki, sport, trenowanie silnej woli, a nie chemię!! I to jeszcze w tak nachalny sposób. Zwykły SPAM, aż się dziwię, ze nikt jeszcze nic z tym nie zrobił.
Mam nadzieję, ze ktoś to przeczyta.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Polarna- to teraz nie ma wymowek, slonko posieci wiec i pocwiczyc wypada:) napisz co cwiczylas i ile:)
restina- naszczescie opuchlizna szybko zeszla tylko musze uwazac by nie walnac bo dopiero wtedy boli szlapencja. Na weselu to pospalasz mnostwo kalorii tanczac wiec sobie nie zaluj, wybaw sie najwazniejsze by potem wrocic do dobrych nawykow:)
awersja- a co tm u ciebie slychac??:)
Ja dzis mam zakwasy po pracy, a dzis czeka mnie ciezszy dzien ale jutro wolne wiec to mnie pociesza:)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina, brawo. Trzymaj tak dalej. A na weselu spalisz, spokojnie :).
Malinkaa dam znać. Oby tylko że ćwiczyłam, a nie że znowu kicha. Wczoraj się nie oparłam i zjadłam dwa kawałki!!!! No trudno. Dziś mam urwanie głowy bo projekt muszę wysłać wieczorem, syn o 22 -giej wyjeżdża a ja ze wszystkim w lesie. Ale jutro będzie lepiej :).
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Awersja brawooo a właściwie to co się nie odzywasz ?? Pewnie już schudlas i nie chcesz z grubciami pisać :p
No ja jestem królową mojego zeszytu spisuje dokładnie co jem ile spałam ile mam zjeść żeby wyszło ok bo chcę się trzymać 1200 kcal więc wszystko zlixzam aby wyszło idealnie :)
Kolejny dzień udany i 8 km roweru
Muszę zmienić paski bo troszkę się zmieniły :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
melduje aktualizacje danych paseczkowych , no kapeńke się ruszyłam :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, hej :)
Zaglądam na chwilkę :)
Skończyłam już praktyki, teraz sobie robię po 2 treningi dodatkowo w tygodniu żeby nie wyjść z wprawy i czekam na licencję i działam na okolicznych płaszczyznach klubowych :P Zacznę szukać robotki ;)
Ja dziś miałam godzinę siłowni, godzinę treningu cardio, tabate też godzina i 30 km roweru, bo wszędzie dygać musiałam z pedała ;)
Jutro z rana obwodówka i spinning :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Cytat:
Zamieszczone przez
gaja81
Hej, hej :)
Zaglądam na chwilkę :)
Skończyłam już praktyki, teraz sobie robię po 2 treningi dodatkowo w tygodniu żeby nie wyjść z wprawy i czekam na licencję i działam na okolicznych płaszczyznach klubowych :P Zacznę szukać robotki ;)
Ja dziś miałam godzinę siłowni, godzinę treningu cardio, tabate też godzina i 30 km roweru, bo wszędzie dygać musiałam z pedała ;)
Jutro z rana obwodówka i spinning :)
haha wariatka :))). ja tyle w tydzien nie robie co ty w jeden dzien :P
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam , ja wróciłam już do domu po weselichu .ledwo chodzę mam takie zakwasy że nie jestem w stanie wchodzić po schodach , nie wspomnę o schodzeniu od 20 do 5 rano praktycznie non stop na parkiecie , spalilam chyba pół miliona kalorii a za dużo nie przyjęłam bo z posiłków tylko rosół zjadłam , na danie główne kotlet z panierka której się nie dało zdjąć więc zjadłam może 1/4 jak nie mniej , plaster szynki że 3 ogórki kiszone pod toasty z wódki i pol butelki wina wytrawnego ,później już nie jadłam , a nie przepraszam ugryzkam kawałek tortu od mojego towarzyszą bo kalorie liczyłam cały wieczór ,:) nast weselichu 9 lipca ol jeeee :D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej kochane czytam Was na bieżąco tylko nie zawsze mam jak napisać.
Malinka i Retsina cieszę się że dobrze wam z dietką idzie i że się trzymacie;) Retsina fajnie że na weselu tak się trzymałaś - i wino na pewno lepsze od wódki ;) Super dziewczyny :great:
Polarna - dobrze że z Tobą i maluszkiem wszystko dobrze jest;) i już połowa a kg wcale nie aż tak dużo Ci przybyło - dasz radę:kiss:
Gaja - Ty mistrzu w ćwiczeniach jak Ty masz tyle chęci i energii na tyle ćwiczeń dziennie? Podziwiam i zazdroszczę - u mnie chyba za dużo lenia siedzi...
A u mnie tradycyjnie - waga bez zmian czyli 73.4 - z jednej strony dobrze że nie rośnie, ale z drugiej.. Czemu nie spada?? Do ślubu zostało mi nie całe 70 dni i musi się udać
Wszystkim życzę dużo spadków i ciągłej motywacji a także dużo energii;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Jestem! tez czytam, nie zawsze mam czas, żeby napisać.
Dziewczyny - u mnie też z wagą tak dziwnie - mam wrażenie, że przez ostatnie 2 -3 tyg. tak nijak. Niby trochę mniej, ale spodziewałabym się już pomału 59,9kg a tu jeszcze prawie 3 kilo.. Eh.. Muszę się więcej ruszać - co mi zresztą dietetyczka zaznaczyła, że wskoczyłam na swoją "poprawną wartość BMI" i możemy lecieć trochę wolniej.. Do ściągnięcia wymiarów przez krawcową na sukienkę ślubną zostało mi jakieś.. 50 dni! Do tej pory chudłam ok 1kg/10dni tak podsumowując z grubsza. Więc w teorii nie powinno być źle.. Muszę się zacząć więcej ruszać..
Dziewczyny mam @ i humor nie teges.. i przez tą wagę jeszcze gorzej się czuję i zapał nie ten co powinien być.. Dawno nie miałam takiego momentu braku chęci i.. nawet nie wiem jak to nazwać. No załamałam się najwyraźniej trochę.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina, super, że się wybawiłaś. Takie chwile się przydają :), i że tak dzielnie się trzymałaś dietowo- Szacunek!
Malinka - oby tak dalej dziewczyno :).
Mala - dzięki za nieustające wsparcie :). A waga może jeszcze się zbiera żeby ruszyć w dół- trzymaj się! 70 dni to jeszcze trochę czasu i z pewnością uda Ci się osiągnąć zamierzony cel.
Never - to nic dziwnego, że przy takim natłoku spraw, przygotowań i stresu jakiś dół w końcu nas dopada. Ale nie łam się, świetnie Ci idzie, a takie chwile trzeba przetrzymać i szybko miną :).
A reszta dziewczyn jak tam?
Bernii - to już za chwilkę o ile się nie mylę? W tą sobotę.....?
A ja nie przyznam się do osiągnięć tego weekendu, bo aż wstyd pisać... Waga błyskawicznie się owdzięczyła, ale chwilowo nie zmieniam suwaka, bo mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Postanowiłam ważyć się w piątki (wtedy zaczynam kolejny tydzień ciąży), a nie codziennie, bo świra dostaję. Wygląda na to, że dziś mam szansę zmieścić się w założonych 2000 kcal i wieczorem (jak pan od łazienki pójdzie planiję stepper 15 min i ćwiczenia na ramiona i trochę może na nogi jak dam radę.
Trzymajcie się dziewczyny - trzymam za Was kciuki!!!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Trzymałam się bo nie miałam czasu jeść , ciągle tanczylam , mój towarzysz jest też taneczny więc pot nam po plecach lal się strumieniami ale nie odpusczalismy :) poza tym miałam 2 brania haha mąż koleżanki -masakra i starszy....ciacho :P to motywuje :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina - oj tak, to motywuje baaardzo :).
A ja wczoraj przeliczyłam sobie ilość kalorii, którą powinnam teraz zjadać i wyszło mi... 1700!!!
Dodam, że to kalkulator zapotrzebowania w ciąży, żeby nie było że już na maxa świruję. Nic dziwnego, że ostatnio tak tyję jak prosie :(. Zmieniam suwak, bo i tak nic mniej nie będzie :(.
Ale wczoraj zjadłam 1720 kcal i poćwiczyłam, ale niestety malutko. Tylko 30 przysiadów i 5 ćwiczeń na ręce, każde 10 powtórzeń po 3 serie. Ale od czegoś trzeba zacząć :). Dzisiaj (podobno) kończona będzie łazienka, więc od jutra spokojnie mogę wyciągać stepper przed telewizor i heja!
Miłego dnia :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej dziewczyny :-D oj wracam już do Was jako żona hehe :wink: ostatnie dni to było jakieś szaleństwo, brak czasu i ciągła gonitwa :-D ale wszystko się udało i to najważniejsze :-D (z racji tego, że chyba mam naturę perfekcjonistki :wink: po czasie coraz więcej analizuję i niektóre szczegóły nie poszły tak jak powinny, ale w tym dniu zupełnie nic mi nie przeszkadzało i wszystko było pięknie :-D )
Zdjęcia zobaczę dopiero za jakieś 20-30 dni, bo tyle czasu ma nasz fotograf (także Mała nie prześlę Ci jeszcze obiecanej fotki). Wczoraj byliśmy na sesji i powiem Wam, że bardzo fajnie się bawiliśmy (mimo tego, że raczej jesteśmy spokojni i trochę, się obawialiśmy, że będziemy jacyś tacy skrępowani, ale to była fajna zabawa :-D To tak w skrócie :-D A co do wagi to byłam w szoku, ale udało mi się w tym dniu ważyć równo 50 kg hehe. Nie ważyłam się przez dłuższy czas przed ślubem dopiero wskoczyłam na wagę w sobotę i byłam w pozytywnym szoku. Teraz przez kilka dni raczej nie mam zamiaru analizować wszystkiego co jem, czas na kilkudniowego "chaeta" :wink: zostało nam dość dużo jedzenia w tym ciasta/ tort itp. i z racji chociażby oszczędności szkoda kupować nowe jedzenie i to wyrzucać (no tak już mam). Tak czy siak, nie odpuszczam dbania o sport i dietę, bo nie po to tak ciężko pracowałam, żeby odpuszczać, bo już po ślubie ...o nie nie - dalej będę walczyć, trenować i wrócę do zdrowego odżywiania, ale póki co przez ten krótki czas nie będę się aż tak spinać :-D
Przyszłym panną młodym życzę dużo spokoju w tym całym szaleństwie i dużo pozytywnego myślenia!!! I będziecie pewnie w szoku (tak jak ja) w jakim niewiarygodnym tempie czas przyśpiesza przed ślubem ... zanim się obejrzycie już będzie po hehe :-D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii MEGA GRATUJACJE! :):):) Ja chyba w naszej kolejce ślubnej jestem ostatnia... :) Dziewczęta - jak macie jakieś rady ostrzeżenia - to piszcie :D Fantastycznie, że wszystko Wam się udało, domyślam się, że pogoda też :) aaa no i gratujace z okazji 50tki ;) mam nadzieję, że mnie w dniu ślubu też waga pozytywnie zaskoczy :) Mówi się, że każda Panna Młoda przed ślubem "z zasady" gubi 2-4kg.. stres i inne takie takie :) Ale ile w tym prawdy... ;)
Polarna - już dziś mi lepiej.. ;) wszystko przez tą @! :) Ale faktycznie mam dużo na głowie - i zawodowo i prywatnie przed ślubem.. A jak się próbuję relaksować - to się katuję myślami, że nie powinnam bo mam jeszcze tyle do zrobienia.
Restina a jak u Ciebie z wagą ? :) Z racji, że jesteś z mojej "kategorii wagowej" - uważnie Ci się przyglądam :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii - Gratulacje :). Cieszę się, że wszystko poszło po Twojej myśli :). Takie chwile zostają w pamięci :). Moje dzieci uwielbiają słuchać opowieści o tym jak się poznaliśmy, jak mąż mi się oświadczył, co się działo na ślubie :). A ja za każdym razem mile to wspominam pomimo różnych sytuacji, które teraz są zabawne i stanowią `wisienkę na torcie` całej historii. Ech... rozmarzyłam się...
Never dobrze, że już lepiej się czujesz. Musisz też czasem podejść do własnej osoby z pewną dozą zrozumienia i sympatii i powiedzieć sobie `należy mi się chwila odpoczynku i przyjemności, głowy sobie nie urwę a i tak będzie dobrze` :) - na marginesie ja cały czas nad tym pracuję bo od siebie zawsze wymagamy najwięcej.
A ja nie potrafię zmienić suwaka, nie wiem może już mi się na mózg rzuciło, ale nigdzie nie znajduję zakładki profilu z możliwością wklejenia kodu...
Na razie trzymam się jedzeniowo, a z ćwiczeniami zobaczymy wieczorem.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Właśnie udało mi się zmienić ... stara, głupia i ślepa :P
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Wczoraj przekroczyłam limit kalorii o 200.
A dziś na wadze (wiem miałam się nie ważyć codziennie) zobaczyłam 0,5 kg więcej!!!! ZNOWU!!!! Rany, jak tak dalej pójdzie to zbiorę przez te kolejne 19 tygodni jeszcze z 40 kilo :(.
Tym niemniej pięknego dnia życzę, żeby Wasze wagi pokazywały duuużo mniej :).
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii - gratuluję i dużo szczęścia i miłości;)
Never fajnie że u Ciebie lepiej - oby tak dalej ;) a co do tego spadku przed ślubem to fajnie by było jakby się tak działo ;)
Polarna - 40 kg na pewno nie przytyjesz a tyle co przytyłaś zleci od razu ;) i najważniejsze żebyś się nie opychała byle czym i dużo witaminek jadła.
Awersja - fajnie że wróciłaś, co u Ciebie?
U mnie dwa dni detoxu na samych warzywkach dla oczyszczenia siebie - może pomoże..
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Chrystusie napisałam wiadomość i zamiast wysłać to nacisnęłam odpowiedz w tym wątku i dupa wszystko mi się skasowało
no to jeszcze raz
Bernii gratuluje zmiany stanu cywilnego , ciesze się ze się wszystko udało no i ze waga w dniu ślubu okazała się łaskawa . Oczekuje również na zdjęcie :))
Never czuje Twój oddech na plecach , hahaahah. Aktualnie wazę 64 kg
Polarna nie tucz nam dzidzi :D:D
Awersja wszystko u Ciebie w porządku ? praktycznie się nie udzielasz u Nas ?
Mała mam nadzieje ze wkoncu Twoja waga się ruszy
U mnie ost dwa dni , mega leniwe, pod względem ćwiczeń. Nic nie robiłam bo raz ze zakwasy to jeszcze dostałam w poniedziałek @ wiec zero chęci na cokolwiek , ale koniec z tym. Do następnego wesela zamierzam warzyć max 61 kg , czyli mam miesiąc na zrzucenie min 3 kilo. Wydaje mi się to realne więc się biorę za robotę . Dieta 1200 kcal i ruch :)
Dziś planuje truchtanie :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
No to ja Retsina się dorzucam do połowy lipca chce dojść do 70 kg dużo ruchu dużo wody i 1200 kcal też;) trzeba jakąś ruszyć ten metabolizm...
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala staram się. Po weekendowym odpuszczeniu teraz trzymam się 1700 kcal. I tylko na szczęście czasami mam ochotę na coś słodkiego, a tak to chodzą za mną właśnie owoce i warzywa. A taki detox mi często pomagał, jak nawet nie na wagę jakoś bardzo to na pewno na uczucie ciężkości :).
Restina - zrobię co w mojej mocy :D, obiecuję.
Dziewczyny 3 kilo w miesiąc to przy Waszej już wprawie nie będzie problemu. Tylko trochę konsekwencji i tyle :).
U mnie wczoraj utrzymana wartość kalorii, niestety bez ćwiczeń. Ale dzisiaj postaram się poprawić.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
haha no z tą konsekwencją to zawsze najtrudniej :)))
Mala to organizuje nam wyzwanie do 09/07/2016 mamy zejsc min 3 kilo czyli ja do 61 ty do 70 kg i co powiesz na 3x30?? czyli 3 razy w tyg cwiczenia po 30 minut - wiecej moze byc mniej w zadnym wypadku plus trzymanie 1200 kcal , tylko raz w tyg mozna pozwolic sobie na ciut wiecej np 1500 :)
Ps
Melduje wczorajsze truchtanie - 206 kcal spalonych