-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
mimo bolu oka i opuchlizny poswiczylam skalpel, jednak ponad tydzien przerwy z nim dal mi sie we znaki choc nie dysze juz:)
firgirl - hmm u ciebie to z taka niska waga musisz albo sporo cwiczyc albo dietkowac dobrze i troche cwiczyc by cos zrzucic bo wazysz malo, a ta koncowka do perfekcji jest najtrudniejsa, najlatwiej zrzucic duze sadelko zeby d razu bylo cos widac
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej kochane:-) trochę mnie tu nie było ale wracam z nową siłą - więc mam nadzieję że będzie dobrze i waga spadnie. Moja waga z dziś 73.9 więc w sumie trochę wzrostu jest ale może to przez święta jeszcze? Okaże się. W każdym bądź razie nie jest tragicznie.
Ciesze się że u Was dobrze z dietą i ćwiczeniami. Najważniejsze że waga nie rośnie a spadek prędzej czy później przyjdzie na pewno:-)
Retsina - jak dzień minął bez cateringu? Ciesze się z Twojej silnej woli i diety "pudełkowej". Chyba na prawdę dobra motywacja i łatwiej jak lodówka pusta. Mam nadzieję że p miesięcznym cateringu zdasz nam relację ile to Ci spadło - bo jeśli nie będziesz dalej podjadać to powinien być sukces;)
Firgirl - gdzie są ćwiczenia zrobione co? :whip: jak Cię w du... strzelę to nie usiedzisz :-)
Malinka - jestem naprawdę mocno dumna z Ciebie że mimo bólu ćwiczenia zrobione, a jeśli Ty mimo bólu ćwiczysz to i ja ruszam swój tyłek i zaraz coś poćwiczę.
Awersja - jak przymiarki? Suknia wybrana? Jak dieta idzie?
Bernii - ja będę wrzucać jadłospisy, ale od poniedziałku bo teraz w szkole weekend różnie. A Twoje menu jest cudne, aż ślinka cieknie
Gaja - mam nadzieję że praca się spodoba i sukcesów :-)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Raport:
Waga: 68,8 czyli pół kilograma do przodu. Nic dziwnego żarłam :)
Tak naprawdę czas na spowiedź. Rozleniwiłam się. Po przeanalizowaniu nie jem regularnie, zbyt duże porcje, wpadają jakieś dziwne rzeczy, do których nic nie mam , ale w małej ilości i naprawdę raz na jakiś czas (np. serek homo kupny, parówki itd.) Mało wody, dużo kawy. Wpała w piątek prawie cała butelka wina białego (robiłam przedweselną degustację.... zdecydowanie to wino akceptuję.... ma jedną wadę tylko....za szybko wchodzi.... na plus, fakt, ze nie miałam kaca). Jedzeniem chyba odreagowywałam ostatni stres, poza tym bardzo bardzo mało się ruszałam. Tak jak teraz na to patrzę, to w sumie, zważając jeszcze, że w święta jadłam słodycze i ciasta, to te 0,5 kg na plusie chyba powinnam uznać za sukces. :)
Plan na ten tydzień:
Woda z cytryną, min. 1,5 litra wody plus herbatki i inne. Tylko jedna kawa dziennie, rano. Na 2 śniadanie wracam do zielonych koktajli. Ruchu specjalnego nie planuję, bo będę mieć dość napięty tydzień, ale miłoby było w końcu ruszyć te szerokie du***sko :)
Zaczęłam od raportu bo powinnam wrzucić go wczoraj, ale późno wróciłam i jeszcze z lubym się pożarłam :P i stwierdziłam, ze pierd*** idę spać.
Mała przymiarki, wczoraj byłam mierzyć moje 2 opcje, plus kilka innych ;) ze świadkową i jeszcze jedną koleżanką. No i decyzja zapadła. Kieca zamówiona, wystawowa, co by taniej było 600-800 zł piechotą nie chodzi... Kiecka nietuzinkowa, inna, trochę w stylu lat 20. cóż tu mówić, jest piękna :) tylko trochę się zmartwiłam, że na zdjęciu wyszłam jakaś zgarbiona i gruba i zdjęcia totalnie nie oddają uroku tej sukni, a to w końcu zdjęcia przez lata ze mną zostaną... No ale świadkowa stwierdziła, ze to kwestia ujęcia, że byle jakie zdjęcie, pocieszam się, ze jak schudnę to chudy to chudy nie? ;) trzeba być optymistą :) Jak to stwierdziła Panie do sklepu do września mam czas na tunning :D
Gaja gratuluję!!!!!!!!!! Super opcja!!! A mnie ciągle wmawiają, ze mszę zacząć szukać pracy, bo praca sama nie przychodzi....a tu prozę!! ;))))
Bernii przepraszam cię, ale ja raczej jadłospisów wrzucać nie będę, nigdy się to u mnie nie sprawdzało, bo ja ciągle nie jadam regularnie i jakoś tak. Ale doskonale rozumiem, ze byłoby Ci raźniej. Poza tym myślę sobie, ze to fajny pomysł, bo można się odnieść do innej osoby, nieco porównać, sprawdzić. Tak więc dziewczyny u których ta metoda bywałą skuteczna, apeluję, motywuję!!!
Firgirl.... bierz się w garść. Raczej nie liczyłabym na spadek 3 kg, ale każdy kilogram sprawi, że poczujesz się lepiej, zatem działaj i walcz, zresztą tak jak i ja :)
Uciekam śliczne, miłej niedzieli :**
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, to ja też spóźniony raport piszę:
Waga- 53,3 kg więc jest mały wzrost, ale nie jest tragicznie, znów się ogarnęłam i mam nadzieję, że już tak zostanie :-D
Aha dziś się w końcu odważyłam i pomierzyłam, więc sprawa wygląda tak:
ramię - 28 cm, talia - 70, na wysokości pępka- 80; biodra- 95, udo góra - 55, nad kolanem - 39, łydka - 36 - hehe to już teraz wiecie o mnie wszystko :wink: no i wzrost niezmienny hehe 157 cm :wink:
Plany - trzymać się regularnych mniejszych zdrowszych porcji i tak jak Awersja - popracować nad wodą. Co do treningów to są w planach i już od wczoraj w realizacji :-D
Dziewczyny rozumiem, ale w każdym razie zachęcam, nie chodzi o to żeby codziennie wrzucać jadłospisy, ale chociaż raz na jakiś czas :-D i nawet jak jakiegoś dnia coś poszło nie tak jakbyśmy chciały....mój wczorajszy:
woda z cytryną 1) ciacho (2 jajka, 25g mąki kokos.,odrobina wiórków, słonecznika, kakao) + 4 truskawki bardziej do dekoracji :wink:, kawa z mlekiem
2) grejpfrut z szczyptą ziarna kakao
3) tj. wczoraj makaron ryżowy (50g) z pikantnym sosem warzywno-wołowym
4) 250g sałatki jarzynowej ("light", czyli bez majonezu i bez ziemniaków)
Trening: Jillian Banish fat boost metabolism (55 min)
Awersja - to super, że masz już kieckę :great: i nie martw się zdjęciami, bo takie fotki na szybko to naprawdę nie oddają rzeczywistości, na pewno pięknie wyglądasz a poza tym masz jeszcze duuuużo czasu - ZAZDROSZCZĘ, bo ja już panikuję :oops:
A co się dzieje z Pynią, Mrówkiem i Polarną??? Wracajcie! :-D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Okej dziewczyny,czuję się zmotywowana i nie żartuję. Nie chcę za tydzień znowu pisać, że mi nie idzie :/ Chociaż widzę, że niestety dla większości z nas ten tydzień pod względem diety był mało przychylny :(
Koniec końców w tym tyg wyszło na -0,4kg.
Mała będą ćwiczenia! Jak nie dziś to jutro na pewno!
Znalazłam fajną rozpiskę na 30 dni, (skrętoskłony,skakanka przysiady itp.) mogłybyśmy się podjąć tego wspólnie, ale mam na tel, więc wrzucę potem.
Chudego! :*
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mój dzisiejszy jadłospis:
1) kawa rozpuszczalna z kostką cukru i odrobiną mleka
2) 2 kromki chleba ze słonecznikiem, wedlina, plaster cebuli, sałata, ogórek
3) sałatka: sałata, ogórek, cebula, groszek, kurczak wędzony 80g, ser feta
4) gorące kakao bez cukru z automatu
4) szprotka z cebulka 150g, 2 kromki chleba słonecznikowego
1,5 litra wody
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hmmm ja w piątek byłam na parapetówce wypilam morzeee alkoholu nawet do końca nie wiem jak się znalazłam w domu :) w sobotę oczywiście zarlam jak prosię - norma na kacu dziś już reżim a od jutra pudełka moje ukochane . 4 czerwca mam pierwsze z wielu wesel w tym roku więc planuje wygladac szalowo , tej wersji się trzymam :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina - widzę, że mamy tą samą datę, do której obie chcemy wyglądać szałowo :wink:
Mój dzień wyglądał dziś tak:
woda z cytryną 1) 250g sałatka jarzynowa (tj. wczoraj)
2) pudding z nasion chia, banana, mleka, 2 łyżeczki ziaren kakao, kilka orzechów i rodzynek
3) makaron pełnoziarnisty (30g) + sos pomidorowo-warzywno-wołowy
4) jajecznica z 2 jajek z cebulą, 3 plastry żywieckiej + szczypior
Dziś dobra godzina chodzenia po lesie...górki dały mi się w kość. Do dziś miałam wymówkę, że nie biegam, bo nie mam w czym...hehe dziś już jej nie mam :whistle: Macie jakiś rady dla początkującej??? Może się to komuś wydawać niedorzeczne, ale naprawdę najgorzej jest mi się przełamać.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
a ja sobie jadlam wlasnie 3 bita hehe , ale po 11 godzinach pracy w sklepie gdzie byl mlyn chyba moge co?? tyle kalorii spalilam, ciagle po cos sie schylac i chodzic wiec nie zaszkodzi:)
Jeczmien sie robi pod okiem wiec boli:( ale smaruje i jakos dalam rade
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hellloooolll
Ja wczoraj jeszcze nie wytrwałam w postanowieniach. Nie było tragedii, ale jednak to nie to. Dziś już była kromka razowa z pieczonym schabem i pomidorem na śniadanie 0,5 wody z cytryną 0,5 mięty i kawa. Zaraz pędzę się szykować bo dziś...uwaga uwaga....idę na nogach!!!!!!!!!!! :) Niby nie daleko jakoś bardzo, ale od czegoś trzeba zacząć.
Gdzieś ostatnio kłocę się ze wszystkimi i chyba muszę zwentylować emocje :D a ze pogoda piękna, to zaczynam od razu.
W niedzielę idę na chrzciny, totalnie nie wiem w co się ubrać. W ogóle nie mam ubrań i butów na tę pogodę. a cholera jasna z kasą w tym miesiącu tak krucho....że chyba się pochlastam prezent na chrzciny min 150 parapetówka u koleżanki chciała pościel, więc też pewnie koło 80 zeta szczepienie psa koło 50, jego leki na serce na 20 dni....45 zeta (ta schorowana psina mnie wykończy....)plus jeszcze muszę zapłacić za egzamin ustny 250 zł....skąd na to brać ja się pytam??!! o weselu w maju nawet nie chcę myśleć....2dniowe.... eh.... zmienię temat, bo kwestię finansowe mnie mega przytłaczają :)
Bernii no ja się cieszę, że już decyzja jest, teraz myślę o butach i bieliźnie bo kiecka bez pleców... Wiem, że na profesjonalnych zdjęciach to będzie inaczej, chociaż jaki jest mój fotograf też nie wiem, bo przyznaję, ze chciałam w tej kwestii zaoszczędzić i brałam niższą półkę cenową :D
Uciekam, bo już po mnie dzwonili o której będę itd...a ja w proszku :/
Miłego dnia kobiety!!
PS. Zapomniałam jeszcze o wieczorze panieńskim 7 maja.....kolejny wydatek, psia krew ....jak żyć??
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
witam kochane
U mnie wczoraj dietowo na plus , udało mi się , nie żreć jak wieprzek :))))
Dzis już na pudłach
Menu 1200 kcal a w nim
Śniadanie- kakaowe płatki jeczmienne z żurawina , orzechami i brzoskwinią do tego sałatka z szynką ,rzodkiewka i dressingiem jogurtowo imbirowym
II Śniadanie- maślanka malinowa z miodem
Obiad- pieczone kotlety z indyka z kasza gryczana i sałatka z buraczków
Podwieczorek- czastki owocow
Kolacja- brązowy ryż z kiełkami stir fry
Miłego dnia
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina - smakowicie brzmią te Twoje dzisiejsze pudełka ;-) a Ty jak smakowo oceniasz?
Ja dziś popadam w monotonię - od 3 dni sałatka jarzynowa rządziła, no ale jak jest to szkoda wyrzucać :wink:
1) sałatka jarzynowa (160g) + kromka żytnia
2) pudding z chia, mleczka kokosowego i pomarańczy
3) sałatka jarzynowa (150g)
4) leczo drobiowe (pierś, cukinia, papryka, pomidory, pikantne papryczki, cebula, przyprawy)
Trening - level 1 - 30 day shred Jillian (ok 30 min)
Teraz jeszcze rumianek i spać :-D
A jak dziś w Was?
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
awersja= chyba nie zalamywac sie, wiadomo ciezko z naszymi wyplatami i oplatami, zawse mozna cos pozyczyc wiem ze to nie jest mile ale trzeba sobie pomagac:)
berni - jak tak patrze na twoje ejzonko to wyglada na to ze ja chyba pozeram ze 3000 kalorii hehe bo i kotleta zjem i kanapke z bialego chleba z serem.... ale mi to akurat odpowiada ja na takim jedzonku jak ty to bym odpuscila ale tobie gratuluje:)
wlasnie sie zorientowalam ze 2 dni temu minal miesiac od mojego ruszenia 4 liter:) jak sie pomierze, powaze i wogole to napisze podsumowanie:)
Milego dnia dziewczyny;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii jedzenie mi smakuje. Oczywiście nie wszystkie dania jednakowo ale ogólnie jest smacznie, dzis na sniadanie mialam pyszna paste z grochu.. Uwielbiam pasty:-)
Menu dzisiejsze
Sniadanie- pasta z grochu kilka plasterkow schabu z rzodkiewka dressingiem ziolowym plus razowa bułeczka
2 sniadanie- serek waniliowy z musem z truskawek
Obiad- pieczona piers z kurczaka z fasolka szparagowa w sosie pomodorowym i surowka z kapusty jablka i marchwi
Podwieczorek - ciasteczka owsiane z ziarnami slonecznika
Kolacja- salatka marokanska z.dressingem.jogurtowo pomaranczowym.
Dzisiaj po pracy ode biegac. Nie biegalam już miesiac to skandal!! Zeby nie wiem co, dzisiaj ide :-)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
ale dzis ladnie:) tak aldnie ze az mi sie cwiczyc nie chce tylko lezakuje na dworze hehe, ale tak o 19 odrobie prace domowa czyli skalpel:) jak tam u was?
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
U mnie sukces pierwszy raz od23,02 (ale ten czas leci) byłam biegać :)
30 min zrobione jupi :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam
Menu na dzisiaj
Sniadanie - Jajko faszerowane pasta z kolendry + serek ziołowy+ pomidor, kiełki i pieczywo razowe
2 Śniadanie - pieczona gruszka
Obiad- penne pełnoziarniste z sosem grzybowym z cukinia + surówka z bialej rzodkwi i kalarepki
Podwieczorek- budyn z amarantusa z bananem i sosem owocowym
kolacja- Sałatka warzywna z tuńczykiem i vinegrette
Zauważyłam moje kochane jakąś mniejszą aktywnośc na forum (oczywiście nie u wszystkich ) co się dzieje ??:P
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej :-D jak tam dziewczyny Wam idzie? U mnie ok, trzymam się...chociaż bardzo bardzo dziś walczę z pokusą na słodkie... oj zbliża się :wink: ... dlatego dziś w menu trochę zdrowych słodkości wpadło.
1) płatki owsiane, mleko, ziarno kakao 2) 2 kromki żytnie, 2 plasterki sera żółtego, ogórek, rzodkiewki 3) mus z banana, kakao, rodzynek, zarodków pszennych 4) kurczak na oleju kokosowym duszony z czerwoną kapustą, gruszką, orzechami i rodzynkami + 50g ryżu (niestety z dokładką)
Wczorajszy jadłospis:
1) sałatka z kurczakiem (na oleju koko) z warzywami, 1/2 grejpfruta 2) jogurt z płatkami owsianymi, makiem, rodzynkami 3) 1/2 grejpfruta 4) mięso mielone chude z duszonymi warzywami, 1 plaster sera żółtego 5) tj.4 6) gruszka, rodzynki
Trening: JM - no more trauble zones (40min) + 10 min cardio
Dziś jeszcze - Jillian cardio kickbox (25 min) i idę spać.
malinkaa1 - ja jestem zdania, że dieta właśnie powinna nam smakować, dlatego nie ma jednej idealnej właściwej diety :-D każdy indywidualnie powinien dobierać sobie smaki. Wczoraj gdzieś usłyszałam, że "zdrowo nie zawsze oznacza dietetycznie" można wcinać niby same zdrowe rzeczy i nic nie zrzucić, bo kalorii jest zbyt wiele - to chyba mój przypadek :wink: ale ciężko mi teraz ucinać porcje.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
bernii: super ze pocwiczylas:) skad ja to znam, za tydzien mam miec @ wiec powoli mega smaki przychodza no i samopoczucie siada:/
Podam moje menu:
- 3 male kromki chleba z maslem i zoltym serem
- 2 kawy z melkiem i cukrem
- 2 bulki z serkiem topionym i serem
- zimniaki z serem , do tego 2 male roladt z cebula
- prince polo xxl
ja kocham ser i lubie go wcinac:) takze jak widzicie moje menu pozostawia wiele do zyczenia, ale nie mialam smaka na warzywa czy owoce wiec jaki sens sie ma zmuszac??
Wysilek - 12 godzin na nogach w sklepie, takze sie poruszalam:)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam :))
Moje menu
Śniadanie- Hummus ogórkowy + roladki z wedliny drobiowej z pasta brokułowa + pieczywo chrupkie kiełki i pomidorki koktajlowe
2 Śniadanie - miiodowo mietowy twarożek z orzechami włoskimi i ananasem
Obiad- Schab pieczony z sosem pietruszkowym+ brązowy ryż i gotowana brukselka
Podwieczorek- Kawałek ciasta z bananami i migdałami
Kolacja - Bigos z cukini i bakłazana z kiełbasa drobiową
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
witam,
jestem po kilku dniach, musiałam kilka ważnych kwestii załatwić.
Oficjalnie ruszam od soboty w Poznaniu z kursem instruktora fitness aerobic, troszkę stres mnie zżera bo jadę sama, pks-em bo ni mam prawka, wszystko na tempo z przemieszczaniem się i powrotem grrrrr. Ja i wielkie miasto... taaaaaaaaaaaa..........
No ale kto nie ryzykuje ten nie ma. Czeka mnie 30 godzin praktyk w naszym fitness klubie :) Więc kciuki potrzebne :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja dasz radę! Kto jak nie Ty??? Bardzo się cieszę i kciuka oczywiście trzymam!!
Retsina ja to zalatana jestem.... teraz też zaraz wychodzę.... :/ Do dentysty :( a później to już w długą i wrócę pewnie wieczorem. Z dietą nie jest źle ale super też nie, zobaczymy jutro ;)
Miłego dnia kobietki!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej... a ja dzis czuję się jak słoń :-( opuchnięta i wielka... Wczoraj troche się na siebie wnerwilam ;-) bo kazdy z 5 posilkow to wegle!!!! Nie wiem czemu tak wyszlo, dlatego dzis eksperyment 1 dzien tylko proteinowy (ponoc woda wtedy leci nawet po 1 dniu) a od jutra juz z glowa. Do tego dzis ma przyjsc nowy jadlospis dla mojego M. wiec jest nadzieja, bo poprzedni okazal sie niewypalem :| aha i od jutra nie ma bata ide biegac :-D milego dnia!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja , superrr, bardzo się ciesze i jestem dumna z Ciebie :*
Awersja - może to i lepiej że jesteś w biegu ?? (człowiek wtedy ponoć nie myśli o żarciu )
Berni- A może @ idzie ??? No ja planuje biegac w weekend ale wszystkoi zalezy od tego kiedy remont mi sie zakonczy . Mysle ze szybko bo wczoraj ogarnelismy sufity , wszystko pooklejałam wiec dzisiaj sciany i sprzątanie :)
Menu dzisiejsze
Śniadanie -Makaron z twarożkiem,siemieniem i musem jagodowym (pychaaaaaa)
2 Śniadanie - racuszki otrębowo - porzeczkowe z jogurtem piernikowym
Obiad- Mintaj z sosem z pora, kaszą jeczmienna i surówką z kiszonej kapusty
Podwieczorek- melon z winogronem
Kolacja krem z kalafiorem z groszkiem ptysiowym
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hmmm właśnie widzę a raczej nie wiedzę mojego wieczornego posta... albo mi się śniło, że go pisałam? albo byłam już tak zmęczona, że go napisałam ale nie dodałam? albo nie wiem co....
No nic, w skrócie: wczoraj cały dzień jadłam tylko produkty białkowe + 2,5 litry wody (coś jak pierwszy dzień dukana), od dziś już z głową z węglami - żeby nie przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę. Wczoraj dostaliśmy nowy jadłospis dla M. i jesteśmy bardzo zadowoleni...są uwzględnione wszystkie sugerowane zmiany...są zmiany i nie będzie już takiej monotonii, lista zakupów zrobiona, więc od dziś działamy z nową siłą. Ja idą swoim torem, ale niektóre posiłki będę miała takie jak M.
Krótkie podsumowanie poprzedniego tygodnia: udało mi się wrócić do wagi sprzed świąt: 52,9 kg. Nadal czekam na @, więc pocieszam się, że jestem teraz trochę cięższa przez zatrzymanie wody :wink: (stąd ten mój wczorajszy eksperyment z dniem proteinowym). Z aktywnością nie było aż tak źle: 5 dni aktywnych (łącznie trochę ponad 3 h)
Plan to planowanie :wink: posiłków do pudełek do pracy, żeby unikać sytuacji kiedy jemy cokolwiek albo nic nie jemy. Cel wagowy: 52,00 kg (mimo tego, że czuję, że to nierealne - wiem wiem złe podejście po sprawy :wink: ) Treningi - więcej cardio no i bieganie - dziś będzie pierwsze (już od tygodnia się zbieram):wink:
A jak u Was? Co tu tak cichutko się zrobiło? Szczerze - brakuje mi Waszej energii :-D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
bernii siemanko:)ciesze sie enowy jadlosps smakuje:)woda sie zatrzymuje masakryczne wiec najlepiej sie zwazyc dopiero pod koniec okresu. A cos cwiczysz konkretnego ze te 3 godzinki sie uzbieraly??:)
a ja sie ostatnio delikatnie mowiac zdenerwowalam- weszlam po ponad miesiacu na wage a tam spadek tylko0,5 kg!!! az niemozliwe ze tak malo!!!! Bo widze po ciuchach ze jest spora roznica i sie podlamalam i kupilam loda i batona:( ale wieczorem mnie oswiecilo i zrobilam test sukienek ktore mialam obcisle i mega faldy zawsze byly i niespodzianka- gladka talia!!!!:) wiec powrocilam na dobre tory , nie wiem czemu nic prawie nie drgnelo???
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja - moje gratulacje! Jestem dumna! :D
Bernii - dobry pomysł z tym dniem proteinowym, chyba jutro zrobię to samo.
Ja wracam z podkulonym ogonem, 3tyg ta sama waga a nawet +,03kg... Straciłam zupełnie motywację, więc w końcu dorwałam się do laptopa bo mój się popsuł, żeby Was poczytać i wrócić do walki.
Jedne co robiłam przez ostatni czas to zaczęłam masaż bańką chińską. Ale jestem dopiero po 2 razach bo masaż wykonuje się co 2 dni, dzisiaj kolejny.
Doszłam do wniosku, że będę na 1000 to akurat będę jeść te 1200 bo zawsze muszę oczywiście przekroczyć limit, może to mnie utrzyma w ryzach :D
A wiecie co mnie znowu może nie zmotywowało, a ruszyło do podjęcia motywacji? Ktoś kto mnie dawno nie widział, powiedział że przytyłam....+dwie inne osoby potrafiły stwierdzić, ale Ty masz duże to i owo... Boli, ale daje siłe, jeszcze zobaczą :)!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej dziewczyny...jak Wam mija niedziela? u mnie całkiem dobrze: jestem po 3 posiłkach i byliśmy z M. na naszym pierwszym wspólnym treningu na świeżym powietrzu :grin: pierwsze bieganie + trochę ćwiczeń na takiej zewnętrznej "siłowni" za mną i muszę powiedzieć, że mam fatalną kondycję...ale to mnie motywuje do dalszej walki:grin:
malinkaa1 - ćwiczenia w domu z Jillian - 30 day shred, no more trauble zones, cardio kickbox, banish fat boost metabolism :grin:.
Ale masz http://dieta.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/whip.gif za te słodycze....waga nie spadła i czy to powód, żeby samemu sobie rzucać kłody pod nogi w dążeniu do celu??? A sama widzisz po ubraniach, że jest coraz lepiej :great:
firgirl - oj jak ja "uwielbiam" takie komentarze. Nie łam się i rób swoje, walcz o siebie i dla siebie!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, dziekuje wam za wsparcie. Wlasnie czekam na autobus w Poznaniu. Jestem po drugim dniu i kazdy dzien to ponad 6 godzin zajec, non stop step i kroki taneczne w aerobiku w rytm muzyki. Jestem detka, stopy bola i w pecherzach. Takze nie jest to bulka z maslem. Za to trener super mily chlopak.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja - pierwsze koty za płoty :grin: dałaś radę!!! Trzymaj się :grin:
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Dzień dobry Kochane. Czytam Was cały czas ale jakoś do pisania nie miałam serca. Trochę problemów miałam ze starszym synem i ogólnie niechciejstwo straszne mnie ogarnęło. Ale do rzeczy :) z dietą w kratkę także tutaj nie będę się rozpisywać zbytnio :) co do wody to wiecie że ja piłam pół litra przed każdym posiłkiem czyli mniej więcej co 2- 3 godziny i okazało się że robie źle. Oglądałam wczoraj program Bosackiej "wiem co jem na diecie" i akurat trafiłam na temat wody. Należy ją pić co 40 -60 minut około pół szklanki. Wtedy nawilżamy organizm ale nie filtrujemy tylko nerki. Także od dzisiaj zmiana pod tym względem - będę sobie siorbała z mojego półlitrowego wazoniku między posiłkami. Zobaczymy czy coś to zmieni :)
Gaja gratulacje - super !!!!!!!
Zresztą wszystkim tym które wytrwale walczą GRATULUJE !!!!!!! :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam
W weekendy ciezko mi się zebrać żeby coś do was skrobnąć :)
Melduje przede wszystkim malutki spadeczek 65,5 waga pokazała w sobotę . W weekend się pilnowałam ostro , już w piątek (jako że w weekendy nie mam cateringu) rozpisałam sobie co bede jesc w sobote i w niedziele i to tez jadłam , W niedziele jako że cały tydzień się pięknie trzymałam zjadłam jednego kasztanka :)))
Z planów na ten tydzien mam zamiar pieknie trzymać się pudełek i iśc 2 razy biegać :)
Menu na dzisiaj
Śniadanie : Owsianka z suszonymi owocami i sezamem (chyba nie przepadam za owsianką :P) , + pasta z tuńczyka z oliwkami , ogórkiem konserwowym i kukurydzą (pycha) i kromka pieczywa
2 Śniadanie - serek waniliowo-kakaowy z mini sucharkami
Obiad- Pieszony schab z ryzem i gotowanymi warzywami
Podwieczorek- salatka owocowa
Kolacja- Krem z dyni z imbirem i mlekiem kokosowym
Miłego dnia :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
czesc lasencje:)
ja od wczoraj jakas nieteges, taka senna i zmeczona mimo ze sie wysypiam a ta pogoda mi nie pomaga, no i jakos gardlo zaczyna drapac... dzis mialam checi pocwiczyc ale po 10 minutach serce mi lomotalo, jakos tak mi sie slabo zrobilo i zaczelam ziewac jak szalona dziwne to jakie:/ wiec odpuscilam i leze...:(
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
U mnie wczoraj dzien na plus , dietowo się trzymam :)) dzis w planach bieganie :P
menu na dzisiaj
Śniadanie - pasta brokułowa z serkiem greckim i pestkami słonecznika +papryka+bułka, do tego jajko faszerowane pastą z suszonych pomidorów
2 Śniadanie- jogurt z ogórkiem, rzodkiewką i koperkiem
Obiad-Pożarskie kotlety z indyka z sosem jabłkowo - chrzanowym podane z kasza gryczana i surówką z marchwi i kalarepki
Podwieczorek- Ciastka twarogowe z serkiem jagodowym
Kolacja- Sałatka z pieczonym kurczakiem
Miłego dnia :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej,
jestem :) Już po treningach, dziś obwodowy i trampoliny, wczoraj spinning i trampoliny plus bieganie 8 km :) Niby nogi mi wyszczuplały a mianowicie uda, tak jedna z chodzących na treningi mi powiedziała bo dwa tyg jej nie było i widzi zmianę. No cóż może tak a może nie :P
Właśnie szykuję materiały do druku na egzamin pisemny i jest ponad 200 stron A4 :O Masakra !!!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, a u mnie kiepsko, doczekalam sie w koncu @, ale tez braku sil, przemeczenia i przeziębienia. Najchetniej lezalabym w lozku, ale coz do pracy trzeba chodzić. Mam nadzieje, ze szybko sie ogarne. Z dietą przez to tez jest gorzej. Trzymajcie sie
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej
Dziewczyny, ja sobie uświadomiłam, że za lekko ponad miesiąc idę na wesele....i muszę być boska.... na chciny nie wyszło, to chociaż na wesele się postaram... :/ a właśnie co chrzcin....pożarłam tam....(mięsa)i przeciągnęło się do wczoraj....3 dni całkiem sporej wyżerki, choć bywało gorzej. Nie mniej jednak od stycznia nie miałam takiego kryzysu. Na wagę nie stawałam bo dostałam @, która mnie bardzo zaskoczyła :P jakoś tak przyszła bezobjawowo, tzn łeb mnie bolał potwornie, ale ja nigdy nie wiązałam tego z okresem....a tu patrze....płynę.... Tak więc no dziś ide na spacer długi i zielony koktajl na oczyszczenie sobie zafunduję. Czas wziąć sprawy poważnie w swoje ręce.
Do tego ruszam z nauką. mam niespełna 2 miesiące. Ciężko będzie mi to wszystko połączyć...ale muszę dać radę.
Coś miałąm jeszcze pisać....ale zapomniałam co :)
Berni....jak przygotowania i samopoczucie??? :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Gaja - nasza maszyno ..To fantastyczne że tak Cię wzięło na sport ....Szczerze podziwiam :))
Bernii- najgorzej to się rozleniwić. Pamiętaj że @ nie może być wymówką bo mamy ją co miesiąc a do pracy każda z Nas też popyla :))
Wiadomo że można mieć gorszy dzień ale nie uwierze że nie można znależć 2 razy w tygodniu 30 minut żeby poćwiczyć ...(mam nadzieje ze pisze motywująco :P)
Awersja o spinaj dupsko bo mało czasu zostało :mrgreen:
Moje menu
Sniad- muffinki z serka wiejskiego z serek wędzonym z pomidorkami kiełkami i serkiem z rozmarynem
2 Śniad- sałatka ze szpinakiem , szynką dressingiem z suszonych pomidorów
Obiad- mielone kotlety z kapusta z sosem pomidorowych ,karafiorem i ryzem
Podwieczorek- kisiel z melonem i gruszką
Kolacja- ciecierzyca w stylu orientalnym
Ps. Wczoraj jak powiedziałam tak zrobiłam - 30 min biegania było :D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej dziewczyny :-) ... Zarządziłam wielki com back ... Z tym forum miałam już styczność w 2006 roku. Mam dobre wspomnienia, dostałam tu dużo wsparcia. Tak więc jestem :-) W tamtym roku od stycznia do kwietnia schudłam 12 kg i tak cały czas utrzymuje wagę mimo nie trzymania rygorystycznych diet. Ostatnio zdecydowałam, że chciała bym schudnąć jeszcze troszkę, a przede wszystkim poprawić wyglad własnego ciała ćwiczeniami. Nie wiem za bardzo jak się zabrać do tych ćwiczeń jako początkująca ... Jakie treningi radzicie ... Co powiedzie na Chadakowską?
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witaj ZiZuu :) Co do Chodakowskiej to może i owszem ale jak na początek to prawie godzinny trening to chyba dużo - przynajmniej ja tak myślę i można szybko się zniechęcić. Ja zaczynałam od 15-20 minut co drugi dzień a jak wzmocniłam mięśnie dokładałam po kilka minut :) Nie wiem jakie masz doświadczenie z ćwiczeniami :)
Dziewczyny ja dziś obwodowy i summer body oraz bieżnia :) Do tego pojechałam rowerem i wróciłam a więc 10 km :) I dojechanie 5 km na siłkę zajmuje mi 10-11 minut - szok jak spining wzmacnia nogi :)