-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Trzymaj sie dalej malinka. Ja dzis dzień postu, ostatnie 3 dni nie były jakies dietowe troche wpadlo slodkosci ale nie meeega wiele. Dzis wiec poscik sokowo -wodny planuje . na wadze po tych trzech dniach 58/59kg chyba do 57 nigdy nie zejde. Zreszta albo teraz albo nigdy musze sie przycisnac i juz. Zwaze sie w piatek albo w sobote i jak nie bedzie 57,9 to za kare ....cos wymysle sobie:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama moze poslac ci moj jadlospis z poniedzialku? po nim waga mi spadla zaraz 1.3kg moze tomwoda.albo co ale.zawsze co. Pocwiczylam dzis tylko 25minut bo net mi sie skonczyl jak na zlosc i dopiero teraz maz doladowal.Dzis szykuie sienpycha obiadek ziemniaki z pieczarkami i tunczykiem mniam mniam:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej wam.
Ja czytam ale nienmialam weny odpisywac bo cos samopoczucie do bani, dobrze ze dzis troszke slonka bo bym depresji jeszcze troche dostała.
Co do filmikow to cos tam krecimy ale niestety na neta wrzucic mozna tylko filmy o malym rozmiarze i wez tu wrzuc film na fb :/ nie wiem jak to inni robia, ze wrzucaja po 10 minut i nie ma problemu :/
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja a na youtube wstawic? moze sie uda? ogladam final.azjanexpres kolacje zjadlam porzadna czyli zapiekana papryka z pomidorem,mozarella.i chlebem nie bylo to rewelacyjne ale sycace. Ale jestem coekawa czy cos waga ruszyla. Wydaje mi sie ze skoro po 1 dnii tyle.poszlo to teraz sie zatrzyma i ruszy pewnoe za tydzirn. ale i tak milo zobaczyc te 69.9kg a jest o wiele latwiej niz na sb
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej
malinka dzięki za propozycje z jadłospisem ale jestemchyba zbyt leniwa teraz zeby sie stosować hehe narazie robie tak ze patrze co mam zdrowego w domu i licze kalorie mniej wiecej. Wczoraj dzień minął ok dietetycznie opócz wody i sokow zjadłam jednak kawałek piersi z kurczaka i 2 plasty szynki. Na wadze 58,8 kg. Wiec do jutra znow bedzie z 58,2 i tak w kółko. A wszystko przez weekendy. W wekeend robie się cieższa moze nie z przytycia ale z innego odzywiania. Potem do piątku wracam do 58 i znowu weekend i tak od jakiegos czasu ciagle. To jest dobry sposob na utrzymanie wagi ale jak sie chce cos zgubic jeszcze to to jest zły sposób. Moje postanowienie to w ten weekend nie luzowac sobie . Kupic tone warzyw i owocow i koniec :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej
malinka dzięki za propozycje z jadłospisem ale jestemchyba zbyt leniwa teraz zeby sie stosować hehe narazie robie tak ze patrze co mam zdrowego w domu i licze kalorie mniej wiecej. Wczoraj dzień minął ok dietetycznie opócz wody i sokow zjadłam jednak kawałek piersi z kurczaka i 2 plasty szynki. Na wadze 58,8 kg. Wiec do jutra znow bedzie z 58,2 i tak w kółko. A wszystko przez weekendy. W wekeend robie się cieższa moze nie z przytycia ale z innego odzywiania. Potem do piątku wracam do 58 i znowu weekend i tak od jakiegos czasu ciagle. To jest dobry sposob na utrzymanie wagi ale jak sie chce cos zgubic jeszcze to to jest zły sposób. Moje postanowienie to w ten weekend nie luzowac sobie . Kupic tone warzyw i owocow i koniec :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
ale to nic trudnego i skomplikowanego:P ale jak wolisz:) strasznie malo zjesz to tez moze byc powod ze organizm sie broni. Ja mam na minusie kolejne 0,4kg takze od poniedzialku spadlo- 1,7kg :)jeszcze nie cwicyzlam bo corcia marudna i dopiero usla wiec tak mi burczalo w brzuchu ze musialam najpierw cos zjesc wiec jak przetrawie gdzies za godzine to pocwicze jesli oczywiscie nie bedzie znowu marudzic
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Eh dziewczyny.. dzisiaj moja waga pokazała 65,0 - a myślałam, że już tyle nie zobaczę - ze się nie cofam tylko idę do przodu - jutro "oficjalne" ważenie, zobaczymy, ale na cud nie liczę. Generalnie mam owulacje i chyba zbliża mi się @. Ochota na słodkie.. Trochę podjadałam.. Muszę się wziąć w garść - wykorzystać zwiększony metabolizm w tym okresie na spalenie tłuszczu, a nie na dojadanie słodyczami! Mało wody też piłam (gardło mnie trochę bolało to piłam raczej herbatę z miodem). Nie do końca się pilnowałam z regularnością posiłków. A treningi wieczorem to miałam z pilotem na kanapie. Sama sobie winnam.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
never no to sobie odpowiedzialas czmu jest z waga jak jest. wiesz teraz co musisz zmienic zeby bylo lepiej:-) ja niewiem czemunzawsze po.paru dbiach diety mam mysli typu- a po co mi to az taka tluata nie jestem itp.... i wtedy najczesciej przerywam i zajadam sie wszystkim czym popadnie. Dzis.w jadlospisie pyszne potrawy tylko niestety malo sycace. .... wiec znowu glupie mysli mam... niedawno obiad zjadlam i misze czekac az przetrawie a cora spo pewbie jak 1stanie to nie da mi pocwiczyc ehh.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka-tez tak mam dobrze mi idzie jakis czas a potem maz mi mowi a itak juz za chuda jestes i potem sobie mysle ze moze sie nie meczyc ze przeciez mam juz wymarzony rozmiar ubran wiec co ten jeden kilogram czy 2 zmieni. Ale lepiej w moim przypadku walczyc o jeden kilogram bo nawet jak go nie zrzuce to przynajmniej nie przytyje i utrzymam wage a jak popłyne i osiade na laurach to wiem ze przytyje. Wiec walcze dalej. Dzis na wadze 59kg ale chyba zbliza sie @. Musze przygotowac cos na weekend sobie zeby nie podjadac. Moim sukcesem jest to ze juz od bardzo dawna nie widziałam 6 z przodu wiec trzymam sie planu zeby tej granicy nie ruszac. Jakas mam wieksza motywacje dzis wiec postaram sie aby weekend był najlepszy z najlepszych. Jak na wadze w poniedzialek zobacze to 57 to kupuje czerwone szpileczki do pracy a co !!! Takze gra warta swieczki.:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka - ja własnie wiem.
No niestety waga pokazała tyle co wczoraj - czyli 65.0 A może i dobrze, bo zawsze mogło być więcej.
W ten weekend nigdzie nie jadę. Nigdzie nie wychodzę. Będę ćwiczyć i zajmować się sobą. Muszę trochę się "odbić" - bo mam problemy z wysypianiem się w ostatnim czasie, chodzę jakaś taka niedoje*. Nie wiem o co chodzi. Zrobię sobie plan na cały weekend. W sobotę powylewam z siebie siódme poty, a potem RELAX! SPA, kąpiel, sole, maseczki i te sprawy. Będę sama dla siebie od ... nie pamiętam kiedy.
Mama - dobrze, że masz już tą granicę osiągniętą i zjechałaś na magiczne *5 z przodu. Na mnie tak działa każda waga bliżej 5 (64, 63, 62) ale przeskok na 5 z przodu - to będzie coś!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka - ja własnie wiem.
No niestety waga pokazała tyle co wczoraj - czyli 65.0 A może i dobrze, bo zawsze mogło być więcej.
W ten weekend nigdzie nie jadę. Nigdzie nie wychodzę. Będę ćwiczyć i zajmować się sobą. Muszę trochę się "odbić" - bo mam problemy z wysypianiem się w ostatnim czasie, chodzę jakaś taka niedoje*. Nie wiem o co chodzi. Zrobię sobie plan na cały weekend. W sobotę powylewam z siebie siódme poty, a potem RELAX! SPA, kąpiel, sole, maseczki i te sprawy. Będę sama dla siebie od ... nie pamiętam kiedy.
Mama - dobrze, że masz już tą granicę osiągniętą i zjechałaś na magiczne *5 z przodu. Na mnie tak działa każda waga bliżej 5 (64, 63, 62) ale przeskok na 5 z przodu - to będzie coś!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej hej. Mi z kolei waga spadla po wzroscie o 2 kg ale jak wiecie u mnie to juz norma. Zawsze plus minus 2 kg ;).
A mnie nachodza smaki na galarety haha, albo z ryba albo z miechem i zajadam ;).
I dzis czuje ramiona bo wczoraj caaaaly dzien treningi z ciezarkami
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej, moje wyzwanie nadal trwa, dziś będzie 9 dzień, z diety jestem zadowolona, trzymam się i jestem zaskoczona, że udało mi się tyle wytrwać zupełnie bez cukru, ale głównie bez chleba/ makaronu i nabiału. Z treningami niestety sobie nie radzę, ale wyzwanie się nie kończy więc walczę dalej...
Aha moja waga spadła o -1,4 kg... oj jak ja marzę zobaczyć tą 5 z przodu ;-)
Trzymajcie się :grin:
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Berni - 9 dni gratuluje trzymaj sie dzielnie dalej bo warto:) ale ze nic a nic cukru? Ja do kawusi musze troszke dodac ale to chyba przyzwyczajenie psychiczne hehe ale w sumie juz malutko daje raz mi sie przesypalo i wyplulam kawe bo taka slodka byla bleee. Dzis dietkowo ok. Jeden posilek wypadl inaczej nz w diecie bo sie zasiedzialam u siostry i tak mi kiszki graly marsza ze rosol wpadl nieduzo a zdrowo:) Dzis nie cwiczylam bo mnie nie bylo, wowogole w nocy 4 godz sie wiercilam po tym jak mnie corka obudzila.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
pocwiczone bikini koktajl z jogurtu banana i cynamona wypity mniam:-) wygenerowalam liste zakupow na przyszly tydzien i poslalam chlopa do sklepu hehe.Takze oficjalnie po 7 dniach diety spadlo 1.7kg w zasadzie bez glodu czy smakow bo 3 razy czekolada gorzka wpadla woec nawet narazie ochoty nie mam:-) a jak u was?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Brawo malinka . U mnie tez narazie ok ale tych 57 nadal nie ma . Jest 58,2 wiec czekam z utesknieniem moze do czwartku zobacze? Musze sobie dac czas bo jakby nie było juz mam wagę blizej dolnej granicy bmi wiec nie jest juz tak "łatwo" kazdy gram jest na wage złota hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama chybabte 57kg niewarto miec i sie nerwowac grunt ze do 60nie dojezdzasz:') ale sie objadlam obiadem,na podwiecxorek koktajl.i kolacja jajecznica. Dzis bylam u kumpeli i nie cwiczylam moze pozniej mi sie zachce bo teraz trawie:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- moze masz i racje jeszcze odniose odwrotny skutek i przez jakies restrykcje rzuce sie na jedzenie z drugiej strony lubie do czegoś dążyc chyba dzieki temu się pilnuje i trzymam planu Sama nie wiem juz . A mam nadziejeze nie dojde do 60 ale wiesz do granicy z 58 to juz bisko chyba dlatego tak sie staram. Choc przeciez z 60 kg tez mam ten sam rozmiar nie widac róznicy ale jednak trzeba sie czegos trzymac i nie odpuszczac. Ja dzis najadłam się jajek hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mozr mama wyznacz sobie jakis inny cel np wypracowac lepsze miesnie brzucha czy ramion? albo cel naiczyc sie czegos nowego:-) n akolacje tez zjadlam jajecznice z bulka i pomidorem:-) nie pocwiczylam jednak bo musze to zrobic do poludnoa. jutro nigdzie nie jade to sie pewbie uda. Widze poprawe na cialku te prawie 2 kg. Wole sie nie wazyc bo pewbie waga pojdzie teraz wolno w dol
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka -chyba faktycznie wroce do step aerobiku tylko tak po 30 minut i cwiczenia z hantlamiz 10 minut i moze jakies brzuszki ale tak zeby sie nie przetrenowac zeby to był mój nawyk. Tak chociaz 3-4 razy w tygodniu po 40 min by sie przydało cwiczyc.Tym bardziej ze po sniegu ciezko o spacery z wozkiem. Nawet cos mi motywacji dodałas do tego. Zaczne od jutra na pewno. Zwłaszcza ze moja cora zawsze ok 14 ma drzemke ze 2 h . Masz racje to bedzie moje nowe wyzwanie zacząc treningi. Bo step i hantle się kurzą . Dzięki wielkie za podpowiedz. A jeszcze po przemeblowaniu mam duzo miejsca do cwiczen. Teraz bedzie praca nad delikatna rzeźbą :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
nie ma za co mama:-)pamoetam jak cwiczylas sporo z hantlami i stepem nawet chyba sobie linka zapisalam co ni dalas do cwiczen:-) takze powodzenia bo taki nawyk iczyszcza umysl a faktycznie z wozkiem nie zawsze idzie isc. Ja juz pocwiczylam i ogarniam dom a obiad z wczoraj sie podgrzewa w piecu. Kirde weszlam na wage injest 1 kg w gore ale chyba tydzien przed@ sie wody nabiera co? tak sie pocieszma bonjem zgodnie z dieta...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
aha ta waga nie dosc ze ten 1 kg w gore co byl to dzis spadl.to dodatkowo poszlo0.4kg:-) lubie to hehe.az mi sie zachcialo wyjsc na spacer z mlodaTeraz drugie sniadanko pozarlam czyli jogurt naturalny lyzeczka kako i banan normalnoe pycha a lekko zmrozone to juz wogole obled:-) jak unwas? znowu ucichlyscie
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej, u mnie dobrze dieta wzorowo nie waze sie bo mam @ i czuje ze troche spuchłam od srodka :) ale czuje sie fantastycznie zadnego podjadania i o to chodzi. Gratki spadku malinkaaa:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama jak cwiczenia :-)ja juz dzis pocwiczylam z ewka nowy program ale nie jest dla mnie. Najbardziej lubie bikini i target potem metamorfoze ale bez pilki
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
jak narazie dietkowo okej. Zabieram sie za obiad bo 2 sniadanie mnie nie nasycilo. Ale jestem ciekawa jaka wage bede miala wsobote. Jutro fryzjer zrobie sobie grzywke i ogolnie podetne wloski w nagrode ze juz 11 dni dobrze mi idzie z dieta z bediet
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka -z cwiczeniami gorzej jak mala spi to załatwiam srawy swiateczne. Pewnie bym znalazla troche czasu ale jak jest troche luzu to po prostu rozkoszuje sie lenistwem hehe. Ale jutro mój maz w domu to nie ma wykretów popilnuje małej a ja sie zabieram za cwiczenia. Dzis na wadze 57,8 kg :) teraz najgorszy czas bo weekend wiec musze się pilnowac bo po weekendach zwykle jest kilogram na plusie wrrrr Fajnie ze sie trzymasz dobry plan to podstawa. Ja tez sie trzymam nie podjadam co widac na wadze od razu.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
wczoraj nie wklejalo.mi calego.posta wrrrr. dzis waga 65.9 jupiiiiii prawie jak przed ciaza bo mialm 65:-) ale sie ciesze:-) wczotaj dojadlam resztki czekolady gorzkiej.Dzis zakrecony dzien od rana zakupy itp. mama gratulacje 57:') az sie pewnie wiecej ci cche:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka musi byc z ciebie sexi mamusia :) Ja dzis nadal zgodnie z dietą prawie nie jem słodyczy od poniedziałku tylko jeden knoppers wpadł :) tak to zdrowo prawie zero węgli duzo ryb jajek i warzyw czyli moge powiedziec ze jak na SB własciwie. Do owoców mnie nie ciągnie za bardzo zimą , słodycze opanowałam narazie wiec jestem dobrej mysli. Po ubraniach widze ze troche cm spadło chyba bo sie rzeczy których nie ubierałam jakisz czas zrobiły luźniejsze. Ciekawe jak innym dziewczynkom idzie cos pustoooo ale pewnie wrocą jak zawsze :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama wroca pewnie w przedsylwestrowym zrywie hehe. czy sexi hmmm nie jest zle zalezy co ubiore;-) wlosu podciete i grzywka na prosto jesr:-) waga ciit w gore ale sie nie przejmuje bo dobrze jem a jestem przed@ mama gratulacje ze slodyczami i jedzonkiem:-)troche owocow tez sie przyda polecam zblendowac banana z mlekiem badz jogurtem naturalnym i lyzeczka kakao pychaaaa:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka jestes zbyt skromna :) takie danie robie mojemu maluszkowi wiec wiem ze całkiem niezłe hehe Z owoców to wpadają tak teraz w tygodniu ze 2 grejpfruty ale uzupełniam wyciskanuymi sokami z aroni jabłek i buraków selera itp jedna lub 2 szklanki dziennie wiec to jest dawka skoncentrowana. Dzis powtorka wazenia była czy to czasem baterie nie słabe czy cos a le nie jest nadal upragnione nawet 57,7 . Pomyśleć ze jescze niedawno skakałam do gory jak było 67,7 hehe. apetyt rosnie w miare jedzenia.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
wczoraj popoludnie rozpusty bo 18 stka siostrzenca wpadlo ciastko i na kolacje roznosci ale o dziwo noe nazarlam sie jaknswinia jak zwykle ale poakubalam a to jednego a to drugiego:') dzis juz dobre tory. Jadlospis dostalam wiec ruszam potem na zakupy spozywne. ostatnio jak cora mniejnspi to nie ma kiedy pocwiczyc buu. mama daj przepis plisss
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej Dziewczyny, znów zamilkłam na forum, ale powiem Wam, że jakoś ostatnio nie mam czasu ciągle w biegu, teraz przed świętami nawarstwiło się mnóstwo spraw ... co do mojego 30 dniowego wyzwania, to dziś jest dzień 17 - udało mi się wytrwać zupełnie bez cukru (nie licząc świeżych owoców), nabiału, chleba/bułek/makaronów/ryżu no i takiego bardzo przetworzonego jedzenia, zeszło może nie bardzo dużo, bo z 61,9 do 59,8 (waga z piątku). Nie udało mi się wytrwać w postanowieniu codziennego picie koktajlu zamiast jednego posiłku i w ostatnim tygodniu to już nieregularne jedzenie + podjadanie między posiłkami., ale i tak się cieszę, bo trzymam się przynajmniej założonych produktów. Trochę boję się świąt, nie chcę się rzucić na jedzenie, mam nadzieję, że mi się uda, ale to będzie bardzo bardzo trudne.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
wczoraj popoludnie rozpusty bo 18 stka siostrzenca wpadlo ciastko i na kolacje roznosci ale o dziwo noe nazarlam sie jaknswinia jak zwykle ale poakubalam a to jednego a to drugiego:') dzis juz dobre tory. Jadlospis dostalam wiec ruszam potem na zakupy spozywne. ostatnio jak cora mniejnspi to nie ma kiedy pocwiczyc buu
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
wczoraj popoludnie rozpusty bo 18 stka siostrzenca wpadlo ciastko i na kolacje roznosci ale o dziwo noe nazarlam sie jaknswinia jak zwykle ale poakubalam a to jednego a to drugiego:') dzis juz dobre tory. Jadlospis dostalam wiec ruszam potem na zakupy spozywne. ostatnio jak cora mniejnspi to nie ma kiedy pocwiczyc buu
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gupie forum wieki sie wgrywa i wogole wgral.mi sie jakis post stary co juz dalam ehh..wcielo.mi dlugi post dzisiejszy. ojoj
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
bernii- szacun za wytrwałość,ja na świeta robie kilka potraw tak pod siebie dieteczną wersje sałatki z tuńczykiem i łososia na parze np.
malinka- no cos tu sie zacina, ja dzis zrobiłam dzień rozpusty za to ze przetrwałam ładnie weekend ale pewnie na wadze sie to odbiło trudno te 58 musi mnie chyba zadowolic ale do 57 bede dążyc to utrzymam te 58 heheh
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
bernii- szacun za wytrwałość,ja na świeta robie kilka potraw tak pod siebie dieteczną wersje sałatki z tuńczykiem i łososia na parze np.
malinka- no cos tu sie zacina, ja dzis zrobiłam dzień rozpusty za to ze przetrwałam ładnie weekend ale pewnie na wadze sie to odbiło trudno te 58 musi mnie chyba zadowolic ale do 57 bede dążyc to utrzymam te 58 heheh
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
u mniw.zawsze byla grzybowa. nigdy makowek bigosow sledzi itp poprostu ryby kapusty buraczki wiec nigdy nie bylam mega obzarta. jedynie potem wole ciasta sie poobjadac hehe.Waga troche w gore co zrzucam na @ bo ma w tym tyg byc.Wczoraj takiego gloda.mialam masakra ale zajadlam go kromka chleba z ogorkiem i troche masla i poszlo jakos. Lenia mam na cwiczenia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama- no ja też właśnie trochę będę kombinować i na wigilię kilka potraw pod siebie, ale niestety nie wszystko się da ;-) myślę, że taką potrawą zmodyfikowaną będzie ryba po grecku, jakaś rybka z piekarnika, kapusta z grochem, jak się uda to pierogi z jakiejś innej mąki niż pszenna... u nas z zup była zawsze zupa z suszonych wędzonych śliwek z kluskami, którą uwielbiam (to może zjem bez klusek i nie będę dla siebie dosładzać)....... najgorzej to się boję słodkości po takim detoksie, czy nie rzucę się na to wszystko???
malinka - ja to mam cały czas lenia na ćwiczenia... coś czuję, że dopiero po świętach ruszę z kopyta :wink:
Miłego dnia!