-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja - dzieki i trzymam kciuki czuje ze bedzie dobrze :)
never- dobrze ze sie umiesz przyznac sama rzed soba co było zle to dobry poczatek. Sama najlepiej wiesz jak było ja tam zawsze wole zwalic na wode :) nie zawsze umiem sie przyznac do błedu ty masz fajne podejscie.
Ja dzis wszamałam na sniadanie i obiad makrele z kukurydza cebulka łyzeczka majonezu light łyzeczka jogurtu i musztatdy i wypiłam 2 szklaneczki swiezego soku z aronii mniam
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja jak sie mama czuje? mam nadzieje ze szybko.dojdzie do siebie. ja dzis pocwiczylam skalpel 2 i wogole jakas obolala jestem. duzo slodkosci wpadlo bo humor kiepski,zycie przytlacza i corcia budzila mnie co godzine i musialam wstawac a co to bedzir jak zeby pojda? ojoj. narazie wrzucam na luz z dieta jedynie staram sie wybierac lepiej ale jak mam smaka na slodkie to zjem. jedynie chcialabym dalej cwiczyc z ewka te 6 dni w tygodniu... a w grudniu walnac 1 faze sb. ale w sumie nie dla.wagi a dla.cm bo jak cwicze to waga w gore idzie heheh. olac to:-) grunt ze ciuchu pasuja i nie czuje sie jak spasiona swinia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Niestety z mama zle. Guz jest nieoperacyjny bo za duzy. Otworzyli ja i zamkneli. Czekamy na wyniki wycinka i wtedy konieczna jest chemia aby go zmniejszyc. Nawet nie chce wiedziec jak moja mama cierpi fizycznie i psychicznie. A wszystko wina lekarza rodzinnego
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja wiem jak ci ciezko musi być bo byłam przy mojej przyjaciółce jak jej mama chorowała na raka i chemie brała i widziałam to wszystko co sie z nią dzialo jak sie przejmowała i w ogóle jaka przybita była. Jak sie widzi jakie ludzie naprawde mają nieszczescia to az mi głupio czasem ze ja sie przejmuje czy waze wiecej czy mniej:(
wiesz ja kilka miesięcy temu tez przeszłam tragedie mój tata zginął tragicznie w wypadku wiem jak to boli jak rodzic cierpi bo to jest część nas do tej pory sie nie pogodziłam z tym a zyje dalej bo mam dzieci wiec sie musiałam podniesc . Będe się modli o zdrowie twojej mamy i wierze ze wszystko sie ułozy .
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama ja staram sie to dzwignac ale fakt jest taki, ze od lipca mama chodzila do lekarza tydzien w tydzien a lekarz sobie olewal. Zeby nie chodzila, zbagatelizowala sygnaly ale ona prosila o pomoc. Od lipca to wiesz ze nowotwor moze zrobic swoje.
I masz racje przy chorobie bliskiej osoby czlowiek calkiem inaczej ustawia sobie priorytety.
I przede wszystkim pamietajcie o dobrym odzywianiu bo to wszystko te guzy to ten syf w jedzeniu. Sami karmimy nowotwory niestety.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
dokładnie kiedys az takiej plagi tego nie było a teraz zanieczyszczenia zywnosc chemia masakra do tego zycie w stresie
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny , co tam u Was ?
U mnie ok waga wciąż troszke spada dzis 57,8 kg cm się zmniejszyły troche czyli jest tak jak chciałam pozostało trzymać forme a bedzie cięzko bo jutro mam znów gości. Ale przygotuje pare rzeczy takich ktore ja tez chetnie zjem :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej mama.
U mnie jakoś. Kulam sie do przodu. Wczoraj bylam u mamy i napiecie zeszlo gdy z nią porozmawialam. Staram sie jak moge nie okazywac przy niej emocji tych negatywnych, każe jej walczyć bo ma dla kogo.
Jeśli chodzi o diete to dzis wpadl rogal marcinski ale.... Wsumie mam 5 godzin treningow wiec raczej spale ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja -5h treningu ?!!!! To ty spalisz z 8 takich rogali.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama gdzies czytalam ze ten rogal baaaardzo kaloryczny :P.
Dzis bedzie ciezki dzien bo jak mam tyle godzin to wieczorem wracam i jestem dętka.
Mialam isc na zakupy ale zapomnialam, ze jutri swieto i.....przerazona jestem tym co sie dzieje w sklepach. Jakby jakas zaglada sie szykowala, po chleb wężyki, miesny wężyki w markecie wszystkie kasy oblezone....o nie! Bedziemy jeść kurde kasze z jogurtem ale w tych kolejkavh nie zamierzam stac
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
W Polsce ludzie mają jakies dziwne skrzywienie jak jest 1 dzień jakies świeto to wykupują tyle towaru jakby przez miesiąc miało byc pozamykane wszystko a potem większość kończy w koszu . Nie wiem skąd to sie bierze. Ile oni tego zjedzą? 10 bochenków chleba w jeden dzień przeciez w niedziele juz bedą czynne piekarnie te całodobowe masakra . A 3 tygodnie przed Bozym Narodzeniem to w ogole nie wchodze do sklepu bo bym musiała z niemowlakiem o kila rzeczy stac ze 3 godziny.To jakies chore a teraz jak jest 500 + to juz w ogole bedzie sie działo hihihi. Najgorzej co czesto w jakis tam wiaddomosciach jest jak to Polacy mało zarabiają jak gorzej zyjemy o Niemców itp ale jak się wchodzi do sklepu to co drugi to jakiś majętny bardzo bo koszyki pod sufit a jak świeto to już 3 wózkami całymi rodzinami idą.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja - ogromnie Ci współczuję. Moja mama niestety zmarła na raka :( Co prawda dużo czasu już minęło - bo ponad 8 lat, ale ja miałam wtedy ledwo 21 lat - i do dziś się z tym nie pogodziłam. Bądź przy mamie tak często jak tylko możesz. Wspieraj ją i kochaj, żeby wiedziała, że nie jest z tym wszystkim sama. Wiem, że to rzeczy proste i oczywiste - ale w takich chwilach naprawdę potrafią zdziałać cuda.
Mama - nie wiem jak to napisać... ale jak byłam wczoraj w sklepie to miałam te same myśli - aż się boję tam wchodzić dzisiaj! Jeden dzień święto i ludzie panikują i wykupują na tony! ja nie wiem gdzie oni to mieszczą i co z tym robią!!! Wyrzucają najprawdopodobniej. Dramat.
U mnie dobrze, czuję, że wskoczyłam na dobre tory - waga się odwdzięczyła - 65,9.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Never ciagle mam nadzieje, że bedzie jej dane pozyc jeszcze trochę. Bo w sumie dopiero teraz zaczela żyć tak sama dla siebie a nie dla nas.
Co do zakupow zaopatrzylan tylko rodzine w chleb. Stwierdzilam, że nie bede sie denerwować. Zwlaszcza, że po 16 juz do pracy jechalam wiec nie zamierzalam tej chwili wolbego ( bo z rana tez mialam zajecia) marnowac na stanie w kolejkach
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja wspolczuje. ciezki czas teraz nastal dla waszej rodziny . do rze ze masz prace to taka odskocznoa od problemow bo jak czlowiek ma za duzo wolnego jak ja to sie noepotrzebnie wkreca. ostatnio nie wiem co sie ze mna dzieje jem wszytsko i ciagle jestem nienasycona tragedia wczoraj ppzarlam cala czekolade do tego 2 snikersyni goralek i dalej bym jadla a juz nie bylo co tragedia.... cwiczyc tez mi sie nie chce i dola lapie. staram sie od dzis byc na soith beach moze sie wkoncu uda bo waga leci w gore zle samopoczucir mam i czuje sie tlusta...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka jesień tak działa chyba na organizm ciagle by sie jadło i robiło zapasy w boczkach na zime :)Ja wczoraj miałam gosci i tez sobie pozwoliłam na winko i czekoladki i jajeczka z majonezem no cóz czasem trzeba. Dzin na wadze oczywiscie było 58,8 ale wiem ze jak dzis bede grzeczna jutro bedzie kilogram mniej :) Nie ma co sie łamać malinka tylko do przodu to co wczoraj nie ma juz znaczenia wazne jest to co dzis
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
no dokladnie dlatego zaczelam dzis a nie w ponoedzialek jak to.my babki lubiny zaczynac. takze dzis spoko. niby jem ciagle a jestem glodna bo rozciagnelam sobie zoladek. kupulam 2 batony odnewki chodakowskiej i chce je zjesc w nagrode za 2 tygodnie jak skoncze ta diete. moze to mnie zmotywuje. swoja droga mega malitkie sa a koszt 1 szt to 5 zl masakra......
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka ta Chodakowska to juz przesadza moim zdaniem. Ak naprawde nie wymyslila ani zadnego innowacyjnego treningu ani zestawu ćwiczeń. Wszystkie jej treningi są typowe dla treningow prowadzonych w fitnessklubach lub przez innych znanych trenerów. Malo tego w fitnessklubie musisz zazwyczaj trzymac sie w muzyce i rozliczac powtorzenia a nie robic byle robic ;) rozgrzewki są zazwyczaj taneczne a nie bieg w miejscu i pajace. Więc jak dla mnie wiecej roboty i kreatywności w treningi wkładają zwykli instruktorzy.
Po prostu dziewczyna trafila w dobry czas kiedy fitness zaczynal byc popularny.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Ja osobiscie nie trawie chodakowskiej jest dla mnie irytujaca juz zreszta oskarzano ją od sciąganie treningów własciwie doszczetnie od innych instruktorów. A na batonikach i duperelach którzy kupują ludzie to sobie kolejne wille buduje. Malinka lepiej nie dorabiaj chodakowskiej na pewno znajdziesz tańsze batoniki z lepszym składem :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
kupilam z ciekawoaci sklad maja fajny bez zadnych e olejow itp. ja lubie za motywacje ktora daje moze insciaga moze i inne sa lepsze ale mi o.motywacje chodzi bo inni trenerzy to zrobie bo zrobie ale nie wracam do ich trenibgow. waga.szaleje wczoraj rano 68.9kg dzis po 1 dniu dietty 67.4kg hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Ja zawsze uwielbialam Jillian Michaels bo rzucala prawda w oczy. Mowila rysz dupe ;) dosadnie motywowala xP
W ogóle jest mnostwo trenerow w klubach z zajebista dozą notywacji dla uczestnikow :) dla mnie ma za spokojny głos jakby oczywiste bylo, że dasz rade i bedziesz miala super ciało heh.
No ale kazdy lubi co innego. Ja lubie dosadne podejscie do tematu bez pieszczenia sie ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama jak sobie radzisz z glodem? no z tego co czytam to ty malutko jesz ...jakas ryba cos z owoca troche zupy... ja ciagle mam dzis gloda masakra albo raczej tzw szmaki..a zjadlam sporo bo caly duzy jogust naturalny z kakao i lyzeczka cukru pudru. schab usmazony z gotowanym jalafiorem. jajecznica z cebula i 2 jajkami . z 8 orzechow wloskich i 2 kawy by zabic glod... nie cwiczr bo n8e mam weny
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- ja to z 6 dni jem mało a potem ze 2 dni nadrabiam wczoraj i dzis z jedzenia niewiele za to słodyczy wpadło sporo. Taie hustawki tez nie sa za dobre mysle . Waga wiadomo trzyma sie w normie ale przygnebia mnie to ze jak jeden dzien mam gosci i sobie pozwole to potem jeszcze ze 2 dni nie moge się opamiętać. Wiec od soboty do dzis sporo kalorii i niezbyt zdrowo. Rano miałam pełno weny na zdrowe zarcie a potem jakos nie wiem ... Ale od jutra biore sie za siebie na nowo. Dzis na wadze było 59 kg ale wiadomo węglowodanów wpadło troche to sie nie ma co dziwic. Tak jak i ty jak nastepny dzień trzymam diete to jest z kilogram mniej. W ogole mamjakies od 2 dni złe samopoczucie ta pogoda mnie dobija..
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
no tak to sie wydaje takie proste bo jedzrnie a my albo ze tak powiem zreny wszystko potem posty i znowu zamiast normalnie jesc. te pokusy sa straszne. ja mysle ze to zle nawyki z dziecinstwa. mozna zauwarzyc ze grube namy maja grube dzieci i na odwrot a ja za dziecka to mega zarlam slodkie i tlyste i malo warzyw...moj teraz rzucil palenie i objada sie slodkim juz ze 2 kg przytyl....dojadlam schabowego bo pachnial teraz pizarlam szynke z pomidirem.eh te szmaki...... ale czuhe roznice id razu brzuch wklesly....
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No nawyki są trudne do opanowania. Ja dziś dobrze zaczełam wiec trzymajcie kciuki zeby było juz ok cały czas. Jak mam takie wpadki jak ostatnio to odrazu mam gorszy nastroj :/ Na wadze 59,5 cel t0 zeby jutro wrociło 58,5 kg ukochane moje hihihi chyba jest szansa na to jak oczyszcze organizm z tych wszystkich śmieci weeendowych wiec dzis planuje dietke sokową jednodniowa i zobaczymy.
malinka z tymi dziećmi to faktycznie znam duzo takich mam które były otyłe i maja otyłe dzieci oczywiscie nie licze tu nadwago ciażowej tylko latami bycie otyłym. Ale najlepiej zwalic tez na geny wszystko. Rozmiem ze mozna miec predyspozycje bo ja tez mam ale wszystko mozna opanować. Ale jak widze ze dziewczynka(takiej otyłej mamy) ma 4 miesiące i na FB fote jak wszamia wafla familijnego i to jest powód do dumy dla rodziców to niestety. Zal mi tych dzieci bo jednak kazdy otyły wie jak cięzko w szkole takim dzieciom w przedszkolu i w zyciu w ogole a ledwo dziecku ząb pierwszy wyjdzie a ładują w nie kupne wafle z tłuszczem utwardzonym i toną cukru to cos tu jest nie tak...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No nawyki są trudne do opanowania. Ja dziś dobrze zaczełam wiec trzymajcie kciuki zeby było juz ok cały czas. Jak mam takie wpadki jak ostatnio to odrazu mam gorszy nastroj :/ Na wadze 59,5 cel t0 zeby jutro wrociło 58,5 kg ukochane moje hihihi chyba jest szansa na to jak oczyszcze organizm z tych wszystkich śmieci weeendowych wiec dzis planuje dietke sokową jednodniowa i zobaczymy.
malinka z tymi dziećmi to faktycznie znam duzo takich mam które były otyłe i maja otyłe dzieci oczywiscie nie licze tu nadwago ciażowej tylko latami bycie otyłym. Ale najlepiej zwalic tez na geny wszystko. Rozmiem ze mozna miec predyspozycje bo ja tez mam ale wszystko mozna opanować. Ale jak widze ze dziewczynka(takiej otyłej mamy) ma 4 miesiące i na FB fote jak wszamia wafla familijnego i to jest powód do dumy dla rodziców to niestety. Zal mi tych dzieci bo jednak kazdy otyły wie jak cięzko w szkole takim dzieciom w przedszkolu i w zyciu w ogole a ledwo dziecku ząb pierwszy wyjdzie a ładują w nie kupne wafle z tłuszczem utwardzonym i toną cukru to cos tu jest nie tak...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witam.
Czuje, ze @ nadchodzi :( taka nabrzmiala i do niczego sie czuje. Pewnie za 2-3 dni zawita.
Mam ciagoty na slodkie wiec jest do dupy tak zwanie. Dlaczego mnie do salaty tak nie ciagnie heh.
W kazdym razie ide zrobic zakup obiadowy, musze coa pokombiniwac zeby energie miec na zajeciach ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze.
Dziewczyny skorzystałam z dobrodziejstwa mojego orbitreka - i ćwiczyłam wczoraj :) 15 minut - i zawsze jak się przełamię zadaję sobie to samo pytanie - dlaczego ja tak długo zwlekałam? przecież miałam więcej energii po ćwiczeniach niż przed!!!
A już Wam powiem co mnie zmotywowało i motywuje nadal... Czekam na tą moją metamorfozę już wiecznie. Marzę o tym dniami i nocami jak o wielkiej NAGRODZIE za zrzucenie kilogramów, które mnie nie cieszą.
Na ścięcie włosów, na zmianę całego wizerunku, okularów ubrań - siebie :) Ale w takim tempie to ja się przecież nie doczekam......!!!!!
No i w zeszłym tygodniu jak mąż rozwalił mi okulary (nie chcąco) - to się szala przebrała. Najpierw panika - że co teraz? że miałam nowe kupować jak schudnę i w ogole.. A że nowe, że już? No i się nakręciłam, że właśnie, że JUŻ!
Wczoraj wybrałam nowe oprawki, dziś je odbieram. Na po południe mam wizytę do fryzjera - w planach do ścięcia jakieś 35 cm - 45 cm włosów - chciałam sprzedać (mam naturalne blond), ale oddam na fundację - jeszcze tylko nie wybrałam na jaką. Będzie mi miło jeśli będę mogła kogoś uszczęśliwić moimi włosami :)
No i teraz nie mam wyjścia - muszę zrzucić, a tym bardziej nie mogę przytyć, żeby godnie reprezentować nowy look ;) Już sobie wczoraj na samą myśl odmówiłam placków ziemniaczanych (a było ich święto), pierogów bo miałam ochotę i sajgonki, bo też mnie naszło. Czekolady tez nie zjadłam, ani kosteczki. Także działa póki co :) I nie będzie problemu z pójściem na basen - bo włosy zanim wyschną. I ćwiczyć będę mogła częściej, nie będzie gadania: "bo ja dzisiaj włosy myłam i się spocę i znowu będę musiała myć...."
Ja wiem,że może to wydaje się błahe i nie zrozumiałe - ale długie włosy to nie lada problem na każdym kroku. I spać trzeba z nimi umieć, żeby sobie ich nie wyrwać, albo co lepsze - żeby mąż ich nie wyrwał, a już nie raz krzyczałam z bólu jak się na nie położył, a ja chciałam się przesunąć. Tony szamponu i odżywek, aby wyglądały na piękne i zadbane. No i czesanie... te kołtuny, te szarpanie.. I ciężko upiąć taką ilość włosów w coś sensownego poza kokiem i zwiniętym kokiem. Loki to też wyzwanie - bo włosy długie, ciężkie i proste jak drut nie podatne na falowanie. Na śluby jedynie było co z nimi zrobić, ale trwało to wiecznie.....
KONIEC.
Nowy rozdział. Jak nie umiałam dojść do celu to cel przyszedł do mnie i będę z nim walczyć do końca - ciuchy oczywiście wymienię po zrzuceniu, aby dopasować do sylwetki :)
O matko, ale się wyżaliłam! A ile złości w tym... Miałam już tak dawno zrobić.
Trzymajcie kciuki - trochę się stresuję, ale i przyjemny dreszczyk emocji mi towarzyszy.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Jakieś opóźnienie na serwerze i zdublowało mi wiadomość - usuwam jej treść :) Nie wiem jak usunąć całą wiadomość, wiecie może?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
never -super ze sie juz zaczełas zmieniac. Czasem się tak czeka i czeka a roznie z tym odchudzaniem bywa.
Tez mam długie wlosy i wiem jak to jest jak facet sie na nich połozy hehe jednak bardzo je lubie i pasują do mnie . Nawet fryzjerzy zawsze mówili ze krótkie, by do mnie nie pasowały takze jak zaszalałam to z kolorem na koncach. Mój maż tez jest do nich przywiązany wiadomo ze uszanowałby moją wolę ale wiem, ze je uwielbia wiec ze zmianą długosci poczekam chyba do 50tki heheh. Ale zazdraszczam jak kobietom pasują i długie i krotkie fryzury i rozne kolory. Taka zmiana wieksza daje kopa na pewno. No i szlachetnie ze je oddajesz...
Ja dziś grzecznie na śniadanie i drugie śniadanie sok z buraka i aroni rozcienczony z wodą. Potem zjem troszke zupki grzybowej bez smietanki i zadnego tłuszczyku oczywiscie, miał byc sam sok ale w sumie ma wiecej kalorii niz ta zupka a byłam na godzinnym spacerku i troche wyziębłam.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
never -super ze sie juz zaczełas zmieniac. Czasem się tak czeka i czeka a roznie z tym odchudzaniem bywa.
Tez mam długie wlosy i wiem jak to jest jak facet sie na nich połozy hehe jednak bardzo je lubie i pasują do mnie . Nawet fryzjerzy zawsze mówili ze krótkie, by do mnie nie pasowały takze jak zaszalałam to z kolorem na koncach. Mój maż tez jest do nich przywiązany wiadomo ze uszanowałby moją wolę ale wiem, ze je uwielbia wiec ze zmianą długosci poczekam chyba do 50tki heheh. Ale zazdraszczam jak kobietom pasują i długie i krotkie fryzury i rozne kolory. Taka zmiana wieksza daje kopa na pewno. No i szlachetnie ze je oddajesz...
Ja dziś grzecznie na śniadanie i drugie śniadanie sok z buraka i aroni rozcienczony z wodą. Potem zjem troszke zupki grzybowej bez smietanki i zadnego tłuszczyku oczywiscie, miał byc sam sok ale w sumie ma wiecej kalorii niz ta zupka a byłam na godzinnym spacerku i troche wyziębłam.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Never coz jutro ponoc wszystko bedzie wiadomo co i jak z mama bo beda wyniki biopsji wycinka. Bardzo sie boje co ualysze ale staram sie byc dobrej myśli
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Never coz jutro ponoc wszystko bedzie wiadomo co i jak z mama bo beda wyniki biopsji wycinka. Bardzo sie boje co ualysze ale staram sie byc dobrej myśli
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaju - trzymaj się dzielnie....mam wielką nadzieję, że będzie dobrze.
Never - nawet nie wiesz, ale bardzo mnie ucieszyła Twoja wiadomość. Czekamy i czekamy na różne rzeczy aż schudniemy, odmawiamy sobie różnych rzeczy, bo przecież będzie na nie lepszy czas...jak zasłużymy itp A właśnie nie powinno tak być...i bardzo dobrze, że zdecydowałaś się zacząć już - TERAZ :grin: Co do oddania ściętych włosów, piękny i ważny gest, dzięki niemu ktoś z pewnością otrzyma też radość a może i siłę to walki z chorobą, dziękuję!
Daj znać jak się czujesz po zmianie :-D
A mnie właśnie pokonały stare złe nawyki - już 4 dzień z rzędu....eh a myślałam, że takie historie mam już za sobą...jednak jak widać nie....ponad miesiąc się trzymałam i coś pękło. Czuję się z tym paskudnie i fizycznie i psychicznie. Ale już rozmawiałam z mężem i od jutra choćby nie wiadomo co wracam na dobre tory i chcę się w 100% trzymać już do świąt. Jutro będzie trudno, ale muszę i koniec!
Miłego wieczorka!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
tez mialam dlugie wlosybi to byla tragedia same koltuny wieczne suszenie itp a ze tluste to czeste mycie. We wrzesniu scielam je z dlugosci do polowy plecow na krotkie twk ze kucyka nie umiem zrobic i to byla genoalna decyzja:-)
dzis mi zapachnial swiezy chleb tqkze pochlonelam go z odtobina masla i niestety zolty ser wpadl.... zobqczymy jak jutro waga pokaze pewnie nic nie spadnie....ale musialam go zjesc bo mialam w pysku jak w trampku i sie meczylam
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Ja dzis jesli chodzi o post to nie wyszło hehe masakra ale wpadło ok 1000 kcl mimo to wiec i tak nie jest zle :) Tez jestem ciekawa jak jutro z wagą licze ze bedzie o 59 na 58 musiałabym sie bardziej postarać. Obstawiam więc 59kg.
Malinka -ja nie mam nawet kołtunów jak rano je uczesze to nawet jak są rozpuszczone- bo zwykle chodze w rozpuszczonych - to starczy na cały dzień . Jak jestem w pracy to czasem sie poprawie ale ogolnie nie mam z tym problemu. Co do wygody to fakt myje co drugi dzień a latem nawe codziennie ale czego sie nie robi dla urody hehe podkreslam ze mi brzydko byłoby w krotkich wiec u mnie krotkie oznacza buzie jak krolik haha
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Ja dzis jesli chodzi o post to nie wyszło hehe masakra ale wpadło ok 1000 kcl mimo to wiec i tak nie jest zle :) Tez jestem ciekawa jak jutro z wagą licze ze bedzie o 59 na 58 musiałabym sie bardziej postarać. Obstawiam więc 59kg.
Malinka -ja nie mam nawet kołtunów jak rano je uczesze to nawet jak są rozpuszczone- bo zwykle chodze w rozpuszczonych - to starczy na cały dzień . Jak jestem w pracy to czasem sie poprawie ale ogolnie nie mam z tym problemu. Co do wygody to fakt myje co drugi dzień a latem nawe codziennie ale czego sie nie robi dla urody hehe podkreslam ze mi brzydko byłoby w krotkich wiec u mnie krotkie oznacza buzie jak krolik haha
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja zatem trzymam kciuki z całej siły - mocno wierzę, że będzie dobrze.
Widzę, że Wam wszystkim podwójnie posty porobiło.. :)
Mama, Berni - dokładnie - nie wiem kiedy bym się doczekała na zmianę - a tak - dokonała się! Dostałam powera! Dziś wskakuję na orbitrek i może jeszcze jakieś ćwiczenia porobię. Siedząc u fryzjera czytałam gazetkę o taki zajęciach fitnesowych na trampolinach - wiedziałam o nich wcześniej, ale dopiero teraz miałam przyjemność się dowiedzieć, że nie szkodzą na stawy - wręcz je odciążają i podczas skoków, wszystkie mięśnie pracują - i powiem Wam, że chyba poszukam czegoś u siebie i się zapisze :)
Co do efektów mojej zmiany.... Jak mi fryzjerka dała lusterko, żebym się zobaczyła z tyłu - to nie ma opcji - na ulicy bym się nie poznała! Zmiana ogromna - na duży PLUS. Włosy mam bardzo rozjaśnione od połowy z moim naturalnym słonecznym odrostem tworzą taką całość. Włosy do ramion. W jednym koku udało się ściąć 35cm do przekazania fundacji + fryzjerka jeszcze jakieś 10 cm podcięła w trakcie stylizacji. Jestem szczęśliwa - i z tych całych emocji to i na wadze mniej :))Czuję, że w piątek zobaczę przynajmniej 64,9 :) Może do świąt uda mi się zejść do 60 (59,9? ;)) Berni - trzymamy się razem na 100% do świąt? :)
Na basen też chcę zacząć chodzić jak najszybciej. Mycie i suszenie włosów - 5 minut :)
Och tyle planów :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama moze ja te koltuny mialam bo nie chcialo.mi sie uzywac odzywek. mi pasuje w rozbych dlugosciach i kolorach. Bylam juz blondynka, mialam fioletowe.pasemka. bylam ruda teraz jesten czekolada z kilkoma jasnymi pasmami. Nawet raz mialam dlugie wlosy i z boku wugolone no i co roku jestem i bez grzywki i z grzywka hehe tqkze moja jajowata leb przyjmnoe wszystko hehe. jako ze 3 kromki chleba wpadly to dzis waga stoi tak jak byla zobacze czy znowu jak ze 2-3 dni przpeisowo z sb zeobie czy cos ruszy
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dzis na wadze tak jak myslałam równe 59kg ale to i tak nieżle dzis mam zamiar nie jesc po 17 to moze jutro bedzie 58,8? Dzis wpadła makrelka bo po niej cały dzień nie czuje wilczego głodu. Soczek z selera oraz mały grzaniec:)ok 200 kcl ale trudno wole liczyc kalorie ale nie odmawiac sobie całkowicie wszystkiego bo potem mam atak obzarstwa i zamiast jednego grzanica wypiłabym 3 heheh mam zamiar kilka dni byc na 1000 kcl. Wic dzis jeszcze do 17 jakies 200 /250kcl moge skonsumowac.
malinka super ze ci wszystko pasuje u mnie wieje nuda dobrze ze latem choc konce rozjasniłam bo masakra ale coz jak sie ma taka ksiezycową buzię to nic nie zrobisz. Kiedys miałam grzywkę w gimnazjum hehe to jak ogladam te foty to se mysle boszeeee gdzie ty byles jak mi to zrobili heheh Teraz musze isc zrobic odrost i jak zawsze podciac i wycieniowac czyli jak zwykle nic nowego. Pewnie dlatego tak styl ubierania zmieniam bo choc tym jakos sie moge wyroznic oczywiscie bez przesady :)
Co do diety to moze jakbysmy razem sie umówiły na kilka dni SB to byłaby wieksza motywacja? Zawsze to człowiekowi głupo potem napisac ze nie poszło to sie bardziej trzyma w ryzach?
never trzymam kciuki za 59,9 do swiat. Tez bym wolała jeszcze przed swietami schudnąć wiecej zeby moc potem bezkarnie przytyc ............az sie rozmarzyłam.
bernii-wazne to przerwac błędne koło mnie tez se zdarza kilka dni zboczyc ale ogolnie to w ciagu miesiąca powiedzmy nawet jak tydzień jest kiepski to trzy tygodnie jest super wiec 3/4 miesiąca było dobrze to tez niezły wynik i pozwala cos schudnąc. Najgorzej to tak trwac kilka tygodni to co raz gorzej jest sie podniesc jakby kazdy kolejny dzien bardziej przygniatał.........
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama teraz juz wiem czemu jestes.szczupla bo sie mega pilnujesz i co chwile jak przegniesz to robisz posty. meczace.to jest skad.to znam..... jak narazie jest ok. dzis staram sie nie zjesc jajka.ale.powiem ciezko bo.to zawsze na cieplo a zimno na dworze. ciekawi mnie waga jaka jutro.bedzie. nie cwicze od tygodnia bo mam lenia i mnie demotywowalo ze waga rosla a cwiczylam