-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No laski mam nadzieję ze u was juz lepiej ciesze sie ze wam idzie i mam nadzieje ze mi tez sie uda. Ostatnio sporo stresu i slabo dziala to na mnie czasem jesc czasem dzien glodowki masakra.. ale biore sie w garsc sa gorsze rzeczy na świecie wiec chce sie cieszyc tym co mam i co moge osiagnac. Uda sie :) i zeby nie było nie bede czekac na poniedziałek jak zawsze ale zaczne juz od jutra. W planach nie jesc po 20 i juz jakos będzie i zero slodyczy ale powinno udac sie bo slodycze w domu zlikwidowane mamy jedynie kalendarz adwentowy ale to na grudzień będzie dla cory. Trzymajcie sie e postanowieniach i motywujcie siebie i mnie z Wami mi jakos raźniej. Dziękuję
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malaalewielka- swietne podejscie, nie ma co za bardzo sie przejmowac, dążyc do celu trzeba ale nie po trupach i za wszelką cenę. Cieszmy sie zdrowiem , rodziną i drobniejsymi rzeczami tez.
malinka- no to fakt ze sie pilnuje. Postanowiłam sobie ze powyzej 60 kg nie dopuszcze zeby wazyc bo ptem to by juz poleciałoooo. A tak to waga narazie sie trzyma mimo roznych wpadek. Raz na gorze raz na dole ale ogolnie sie wyrownuje wszystko.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malaalewielka- swietne podejscie, nie ma co za bardzo sie przejmowac, dążyc do celu trzeba ale nie po trupach i za wszelką cenę. Cieszmy sie zdrowiem , rodziną i drobniejsymi rzeczami tez.
malinka- no to fakt ze sie pilnuje. Postanowiłam sobie ze powyzej 60 kg nie dopuszcze zeby wazyc bo ptem to by juz poleciałoooo. A tak to waga narazie sie trzyma mimo roznych wpadek. Raz na gorze raz na dole ale ogolnie sie wyrownuje wszystko.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
tak czas przerwać to błędne koło :grin:
Never jak najbardziej! czyli co trzymamy się razem w 100% do świąt? :grin: postaram się na bieżąco zdawać relacje to wtedy jakaś większa motywacja...Dziewczyny, która się jeszcze chce do nas dołączyć? W grupie siła ;-) jeśli dobrze policzyłam to zostało 38 dni, będę mega szczęśliwa jak wytrzymam taki czas bez cukru i białej mąki, to są takie główne postanowienia jak zawsze, ale mam jeszcze duuuużo innych :grin: POWODZENIA NAM!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
berni-38 dni bez? poprosze o wytyczne to sie dolacze :-) chce teraz sama ronic slodycze, szukam inspieacji na batony itp. ale mam smaki i gloda ale nie sam sie bo chce sie przekonac czy jutromwagabruszy inzobacze chodz 66.9kg czyli.magiczne 66 hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
bernii- oj nie wiem czy dam rade zwykle po takim detoxie to sie potem nagle rzucam na słodkie i w gruncie rzeczy nie wiem czy nie lepiej w moim przypadku pogodzic sie z uzaleznieniem i poprostu zjesc cos słodkiego ze 2 razy w tygodniu jak mnie przycisnie . Oczywiscie cos typu rzadek gorzkiej czekolady np czy tez nieduzy wafelek.
Takze ja sobie co do cukru dam takie własnie postanowienie, ze nie wiecej jak 2 razy w tygodniu cos do 150-200 kcl.
malinkaa i jak postepy? u mnie dzis na wadze 58,6 :) takze mega zadowolona jestem mam zamiar dzis i jutro jeszcze pociagnac 1000kcl a w weekend po 1400 kcl i zobaczyc jak bedzie.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
bernii- oj nie wiem czy dam rade zwykle po takim detoxie to sie potem nagle rzucam na słodkie i w gruncie rzeczy nie wiem czy nie lepiej w moim przypadku pogodzic sie z uzaleznieniem i poprostu zjesc cos słodkiego ze 2 razy w tygodniu jak mnie przycisnie . Oczywiscie cos typu rzadek gorzkiej czekolady np czy tez nieduzy wafelek.
Takze ja sobie co do cukru dam takie własnie postanowienie, ze nie wiecej jak 2 razy w tygodniu cos do 150-200 kcl.
malinkaa i jak postepy? u mnie dzis na wadze 58,6 :) takze mega zadowolona jestem mam zamiar dzis i jutro jeszcze pociagnac 1000kcl a w weekend po 1400 kcl i zobaczyc jak bedzie.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
jest 66.9kg:-) ale tak wieczorem ciaglo mnie do bulki z pasztetem..... takze dzis na sniadanir pozarta o tak tego ni bylo trzrba i do konca dnia w zgodzie z sb. moze zaczne juz cwiczyc zobaczymy. no mama my kochamy slodkie wiec dlatego jak juz zjem to chce cos zrobionego prxez siebie gdzie nie bedzie duzo eęe a na bazie daktyli itp zobaczymy jak to wyjdzie:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
U mnie dzis jak narazie tez ok i postaram sie bez slodkiego poza poniedzialkiem bo zdaje egzamin na prawko i musze przynajmniej kostke czekolady przed zjesc ale tak sie bede trzymac zdala od slodkiego i najwazniejsze zwiekszyc ilosc wody bo ostatnio to cieniutko..
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama, Malinka - Widzę, że każda z nas miała przeskok :) super!
U mnie jest 64,7 ! :) to teraz w przyszłym tygodniu chciałabym zobaczyć 63... :) A potem 62... A potem 59 na święta! Nie mogę się doczekać :)
Berni - zatem do dzieła!
Ja wczoraj znowu ćwiczyłam na orbitreku :) (25 minut) - nawet się spociłam ;)
Gaja - czekam na informację od Ciebie, czy już coś wiadomo. Martwię się i wciąż trzymam kciuki z nadzieją, że będzie dobrze.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Never mamę zostawili fo konca tygodnia jednak bo sie odwodnila :(. Na razie wiemy, ze na pewno jest to nowotwor zlosliwy nieoperacyjny, jednakze czekamy na wynik badania szczegółowego który pokaże czy zareaguje na chemie. Jesli tak to po zmniejszeniu go wytna
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja wszystkie trzymamy kciuki obyscie były silne!!!!
ja dzis ok zgodnie z SB bez weglowodanów bo własnie jak je ograniczam to chudne , jak zjem to puchne zaraz jak balon. Wiec juz widze po swoim organizmie ze SB to styl zycia idealny dla mojego zdrowia , figury i samopoczucia. Od rybek jajek warzyw mam piekne lsniace wlosy a zwykle zima były troche zdechłe, ciało jedrne i napiete to prawda ze jestesmy tym co jemy.
never,malinka, mala gratuluje, bedzie tylko jeszcze lepiej. Ja dzis po soku z jarmuzu i selera a teraz makrelke wcinam z ogorkiem i asola czerwona.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama a ja z koleinspadek formy. Moze to przez ta ciagla latanine, nerwy i brak slonca :/. I tez ciagle mi jedzenie na zoladku stoi :(. Normalnie jem o 14 i np zajecia mam o 18 i dalej czuje jak zoladek pelny i mi sie cofa:/. I ostatnio zbilansowane posilki wiec nie wiem co jest
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja -stres silny robi swoje czasem sobie tego nawet nieuswiadamiany. Przewlekły stres grozi potem nierwicowymi stanami wiem cos o tym. A nerwica sie objawia własnie zacisnietym zoładkiem, mdłościami itp czasem dopada nas najbardziej gdy wszystko się uspokaja i juz niemamy stresów a tu nagle organizm zaczyna szalec. Dbaj o siebie ile mozesz.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej Dziewczyny, wpadam na chwilkę... muszę się przyznać, że wczoraj u mnie nie było źle, ale niestety wpadła bułka, czego miało u mnie nie być....nie chcę się tu usprawiedliwiać. Wtopa pierwszego dnia ehh :x Dziś już przygotowałam do pracy pudełka, więc taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Malinkaa - ostatnio udało mi się wytrzymać ponad miesiąc. Niestety ze względu na wyniki badań (glukoza - insulina i niestety też inne hormony) ja powinnam zupełnie odstawić przynajmniej cukier i białą mąkę. Tym bardziej jestem na siebie naprawdę zła za te kilka ostatnich dni. U mnie to jest tak, że im dłużej nie jem ZUPEŁNIE słodyczy itp. tym mniej mi ich brakuje, po jakimś czasie zupełnie dla mnie nie istnieją. A właśnie pozwalanie sobie od czasu do czasu na mały grzeszek skutkuje kilku dniową porażką. :roll:
Aha - postanowione! od dziś regularne ćwiczenia! Koniec kropka :grin:
Trzymajcie się ciepło!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej Dziewczyny, wpadam na chwilkę... muszę się przyznać, że wczoraj u mnie nie było źle, ale niestety wpadła bułka, czego miało u mnie nie być....nie chcę się tu usprawiedliwiać. Wtopa pierwszego dnia ehh http://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/i...s/icon_mad.gif Dziś już przygotowałam do pracy pudełka, więc taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Malinkaa - ostatnio udało mi się wytrzymać ponad miesiąc. Niestety ze względu na wyniki badań (glukoza - insulina i niestety też inne hormony) ja powinnam zupełnie odstawić przynajmniej cukier i białą mąkę. Tym bardziej jestem na siebie naprawdę zła za te kilka ostatnich dni. U mnie to jest tak, że im dłużej nie jem ZUPEŁNIE słodyczy itp. tym mniej mi ich brakuje, po jakimś czasie zupełnie dla mnie nie istnieją. A właśnie pozwalanie sobie od czasu do czasu na mały grzeszek skutkuje kilku dniową porażką. http://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/i...n_rolleyes.gif
Aha - postanowione! od dziś regularne ćwiczenia! Koniec kropka http://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/i...on_biggrin.gif
Trzymajcie się ciepło!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny, ja po sniadanku i soku z derenia (ponoc wspomaga przemane materii). Dzis omlet z szynką posypany odrobiną sera wiec mysle ze troche zabije głód. Cos mnie ciagnie do słodyczy dzis od rana oby przeszło wrrr. W ogole sie czuje dzis jakas ciezka......i przeziebienie mnie chwycilo....
bernii trzymaj sie,zdrowie to najlepsza motywacja. Ja ze wzgledu na watrobe musiałam wyeliminowac sporo rzeczy w ciązy i dało sie i do teraz wiele z tego utrzymalam. Bialej maki i ziemniakow juz ponad poltora roku nie jem w tym czasie z kilka razy cos takiego skubnełam . Ze slodyczami juz gorzej i z alkoholem od czasu do czasu ...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny, ja po sniadanku i soku z derenia (ponoc wspomaga przemane materii). Dzis omlet z szynką posypany odrobiną sera wiec mysle ze troche zabije głód. Cos mnie ciagnie do słodyczy dzis od rana oby przeszło wrrr. W ogole sie czuje dzis jakas ciezka......i przeziebienie mnie chwycilo....
bernii trzymaj sie,zdrowie to najlepsza motywacja. Ja ze wzgledu na watrobe musiałam wyeliminowac sporo rzeczy w ciązy i dało sie i do teraz wiele z tego utrzymalam. Bialej maki i ziemniakow juz ponad poltora roku nie jem w tym czasie z kilka razy cos takiego skubnełam . Ze slodyczami juz gorzej i z alkoholem od czasu do czasu ...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny, ja po sniadanku i soku z derenia (ponoc wspomaga przemane materii). Dzis omlet z szynką posypany odrobiną sera wiec mysle ze troche zabije głód. Cos mnie ciagnie do słodyczy dzis od rana oby przeszło wrrr. W ogole sie czuje dzis jakas ciezka......i przeziebienie mnie chwycilo....
bernii trzymaj sie,zdrowie to najlepsza motywacja. Ja ze wzgledu na watrobe musiałam wyeliminowac sporo rzeczy w ciązy i dało sie i do teraz wiele z tego utrzymalam. Bialej maki i ziemniakow juz ponad poltora roku nie jem w tym czasie z kilka razy cos takiego skubnełam . Ze slodyczami juz gorzej i z alkoholem od czasu do czasu ...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej laski u mnie tez ok slodycze kusza strasznie i mam smaka ba slodkie ale jalos daje rade wczoraj rodzynek garsc zjadlam jak mialam ochote na slodkie a dzis jak narazie herbatka ziolowa i trohe platkow owsianych z owocami i z mlekiem.. zaraz kanapke zjem jakąś malutka
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja dobrze ze beda probowali go zmoejszyc a potem operowac jest nadzieja trzeba walczyc :-)
dzis na wadze o 100g mniej. zjadlam wczoraj jeden baton ewki i byl taki se ale ten drugi co ma w skladzie biraka ochyda w gardle mi wstawal.... a tyle lasek pisalo na jej fb ze pycha oh ah itp. poeklam ciasteczka co jedna przepis dala typu platki kakao banan zurawina ohydaaa nie szlo zjesc. chyba nie lubie tego pieczonego banana bo wszystkie skladniki osobno lubie.... eh mam inny przepis ale tez ten banan jest.....robie sobie pomidorowa bo mam gloda. mam tez przepis na kasze jaglana z jablkami cynamonrm ale boje sie ze zas ohyda bedzie...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka jaglana to pluczesz 3 x zanim ugotujesz :) inaczej bedzie gorzka.
Ja dzis kuskus z piersia w mleczku kokosowym i szpinak baby z kiełkami ;)
Co do mamy to odganiam złe myśli. Trzymam się tylko tych dobrych i tego, że wielu osobom się udało przezwyciezyc chorobę
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
zmielilam orzechy zurawina kakao i slonecznik. zlepilam kulki i do zamrazalnika pycha takze to.moge polecic proporcje wedlug uznania. nie dziwota ze te slodycze zdrowe sa drogie jak paczka orzrcbow to ok 9zl masakra
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
zmielilam orzechy zurawina kakao i slonecznik. zlepilam kulki i do zamrazalnika pycha takze to.moge polecic proporcje wedlug uznania. nie dziwota ze te slodycze zdrowe sa drogie jak paczka orzechow to ok 9zl masakra
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- no orzechy drogie tylko zwykle w skladzie batonia wychodzi , ze tych drogich składników to jest jednynie jeden orzech czy pół zurawiny hihi
Musze tez sobie zrobic kus kus albo jaglanke bo dawno nie jadłam, przez to moje niskoweglowodanowe odzywianie prawie zapomniałam o tych pysznościach.
Ja sie dzis nie wazyłam , bo czuje ze cos spuchłam chyba wiecej wody musze pic tym bardzije ze wczoraj wpadło ponad 2h spaceru a ze chłodno to sie nie odczuwa pragnienia. Dzis tez godzinka na dworze. Moj maluszek taki odporny od tych spacerów ze od urodzenia nawet kataru nie miała nawet ja jej nie zaraziłam a juz kilka razy mialam, wiec korzysci z kazdej strony :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
najlepszy byl.moj maz bo wyszlo mi 8 kulek i ten wxina kedna za druga wiec sie pytam-i co dobre? a on no takie se male slodkie.... ale.sciema jakby takie se bylo to by tak szybko nie znikalo. on sie tylko zasmial hehe. kus kus nie jadlam nigdy wogole jakos u mnie w donu sie kasz nie jadlo i nie mam tego nawyku.... za to innych zlych nawykow co nie miara typu tlusty sos itp.....
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
U mnie dzis ok zjedzone
Platki owsiane z mlekiem, 90 g rodzynek, Kielbaska drobiowa z pomidorem i bulka z pestkami dyni, Pulpeciki z marchewka i surówka z warzyw oraz odrobina ziemniakow. Za malo plynow jednak ale pracuje nad tym jakos to bedzie a jak Wam minął dzień
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka u mnie tez w domu sie nie praktykowało tego , sama zachecona zdrowotnymi wlasciwosciami zaczełam kombinowac z kaszami i swoim dzieciom daje 2 razy w tygodniu na obiadek bo lubia i zdrowa. A co do złych nawyków w domu rodzinnym totak slaska kuchnia , wszystko smazone, surowki zasmazane, majnez do wszystkiego kluski i ziemniaki , zawiesiste zupy na smietanach , sosy wiec nie łatwo bylo inna filozoie wprowadzic .
Dzis ok około 1200 kcl było . Co do płynów to mi pomaga mieszanka soku wyciskanego z ciepła woda w stosunku ok 25% soku np seler-jabłko i 75% ciepłej wody.Latwiej mi tak jesienia i zima wchodzi. No i soki warzywne z małym dodatkiem jabłka oczyszczaja organizm.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka u mnie tez w domu sie nie praktykowało tego , sama zachecona zdrowotnymi wlasciwosciami zaczełam kombinowac z kaszami i swoim dzieciom daje 2 razy w tygodniu na obiadek bo lubia i zdrowa. A co do złych nawyków w domu rodzinnym totak slaska kuchnia , wszystko smazone, surowki zasmazane, majnez do wszystkiego kluski i ziemniaki , zawiesiste zupy na smietanach , sosy wiec nie łatwo bylo inna filozoie wprowadzic .
Dzis ok około 1200 kcl było . Co do płynów to mi pomaga mieszanka soku wyciskanego z ciepła woda w stosunku ok 25% soku np seler-jabłko i 75% ciepłej wody.Latwiej mi tak jesienia i zima wchodzi. No i soki warzywne z małym dodatkiem jabłka oczyszczaja organizm.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziś rano na wadze 58,2 kg. Nieżle ale magiczna granica 57kg jest ciezka do osiągniecia zobaczymy moze w poniedziałek ?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hej , jak wam minał weekend ? U mnie nawet ok . Wczoraj z mezem pozwoliłam sobie na winko i ciasteczka ale dzis za to post totalny tylko soczki wyciskane i przekaska . Nawet nie jestem i nie byłam głodna. Zobaczymy co jutro na wadze po takim weekendzie pół na pół . pewnie bede w punkcie wyjsca czyli cos ok 58 kg oby:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama.jak to.mozliwe ze dajesz rade tak malo jesc? tez bym tak chciala. mi tez wpadl9 winko z.kolezanka juz nie pamietam kiedy oatatnio alkohol pilam. powiem tak-nie jest dietowo.w.senaie ze schudne ale.tez i nie przytyje. w koncu odpoczelam psychicznie bo.nie mam ciagotek do.slodkosci. moze dlatego ze zjadlam te kulki przeze mnie robione a dzis babeczki dyniowe bez cukru tylko troche na wierzch posypalam kakao i xukrem pudrem..nie cwicze od ponad tygodnia jutro chyba rusze dupke albo nawet za chwile czekam na wene
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinkaa- jak dzien wczesniej sie najadłam to mi starcza na 2 dni hehehe. Niby miałam jakies postanowienie zeby raz w tygodniu taki post robic jednodniowy wiec go robie jak troche sobie popuszcze z dieta. Dzieki temu dzis 58,2 kg na wadze . Chcialabym zejsc do 57 zeby w swieta jak troche przytyje zeby sie to nie odbiło na ubraniach. Zaraz po swietach wracam do pracy i wolalabym uniknac zaciasnych spodni a wszystkie mam w rozmiarze 34 teraz, nawet stare ktore lubilam zmnijszyła mi tesciowa. Nie chce zostawiac wiekszych zeby miec stale motywacje. Takie zostawianie wiekszego rozmiaru to jak zły omen to jakbym wiedziala ze predzej czy pozniej siie poddam.
Dzis juz był rano oczyszczajacy sok z derenia i jarmuzu a zaraz makrelka na sniadnko bo chce zrobic takie kilka dni 1 fazy SB.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej Wam,
w weekend z dietą może nie było super idealnie, ale źle też nie było...za to w końcu się przełamałam i zaczęłam ćwiczyć. Jak te 2-3 lata temu udało mi się schudnąć ćwiczyłam z Jillian Michaels i teraz tez postanowiłam, że zacznę od treningów, od których wtedy zaczynałam - tak więc plan jest taki - chciałabym codziennie ćwiczyć 30 day shred JM + praktyka jogi - obojętnie jaka (w sobotę było 15 min dla początkujących, wczoraj ok 13 min na kręgosłup). Aha no i oczywiście na wadze wzrost - i jak tu nie tracić motywacji?????? ;-)
A jak Wam idzie?
Udanego tygodnia!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej hej.
U mnie sobota ok. Wczoraj gorzej bo @ przyszla i zajadalam swoje nieszczescie . masakra.
Dzis z kolei mega bol głowy i brak apetytu na cokolwiek. Oczywiscie znow postanoqienie poprawy, aż sama bym sobie kopa zasadzila hahaha za te cotygodniowe poprawki
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
U mnie nie najgorzej po weekendzie - pierwszy raz od dawna, mam taką samą wagę w poniedziałek jak miałam w piątek. To sukces - zwłaszcza, że znowu byłam na wyjeździe w gościnie u kilku osób - a u każdego słyszałam to samo "jedno Ci nie zaszkodzi" - tylko jedno razy kilka już tak - ale mało kto to rozumie. Wszędzie podzióbałam, żeby nikomu nie było przykro - stąd taka radość, ze waga stoi, a nie poszła w górę. Choć gdybym nigdzie nie wyjeżdżała, to pewnie było by mniej...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Never- najważniejsze, że waga nie poszła w górę, teraz w tygodniu już ogarniesz sprawę i będzie ok :-D najgorzej to przedłużać po jakiś imprezach, z dnia na dzień jakieś "grzeszki".
Wczoraj zaliczony 3 dzień Jillian, ciekawe czy uda mi się wykonać te 30 treningów ciągiem :shock:
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej :-) U mnie 5 dni bez slodyczy juz jakoś wytrzymuje. Lipa jest bo mimo zmniejszenia kalorii i nie jedzeniu waga utrzymuje sie na podobnym poziomie 69.8 lub 70.2 a spadku większego nie widac.. zobaczymy moze to przez @ a po niej spadnie, oby...
Dobrze ze u was widac spadki jakies
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Berni co to za ćwiczenia z tą Jillian?
Mala - gratuluje 5 dnia bez słodkości - u mnie każdego dnia coś wpada (zwłaszcza, że @ teraz była) A co do wagi - to wiem jak to jest, a najgorzej jeszcze na tym przeskoku 70 - 69.. Też to kiedyś przeżywałam. Zrzucałam wtedy z 73... Trzymam kciuki, aby waga zeszła do 68,9, abyś w końcu przestała czuć oddech tej 70 na plecach :)
Mama Ty masz w sumie podobnie - ale 60-59 :) Udało się utrzymać teraz uzyskane 58? (jak ja bym chciała zobaczyć już te 5 z przodu... - może uda się do końca roku jak nie poszaleję na święta :) )
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dzień dobry :)
Zastanawiałam się gdzie się podziewacie Malinka i Berni, a wy tutaj :P
Czemu na drugim forum się nie udzielacie??
w ogóle co słychać, dawno mnie tu nie było, ale widzę, że pięknie walczycie, oby tak dalej :)
Ja walcze na drugim forum, wrzucałam zresztą kiedyś link, i po długim bujaniu się coś, tam powoli, bardzo powoli spada.... Mam nadzieję, że te spadki choć małe i powolne się utrzymają.
Miłego dnia, choć pogoda za oknem odstrasza :)
PS. Fajne uczucie tu wejść, poczułam się jakbym wróciła do domu :D
PS2. Wybaczcie, ale nie dałam rady przeczytać wszystkich zaległych postów, zaczęłam, miałam chęci.... ale niestety za dużo tego ;)