-
R.! u mnie też dietka pięknie, ćwiczenia ok, nauka- nawet nawet
-
hej nontosvelta!
No dzis u mnie z dietka rowniez pieknie, a poza tym to jakos zimno i lenia mam tez choc staram sie z nim walczyc Wogole to teraz mam zasade, ze na sniadanie jem to co mi sie podoba, a na lunch i kolacje zero weglowodanow zlozonych, wiec np. warzywa i mieso, albo rybe. albo ser albo jogurt. Poza tym sporo owocow ale ostroznie z tymi najslodszymi. Slyszallam ze taka dieta doskonale wyzmukla brzuch, no to zobaczymy.
Wogole to musze sie w koncu schudnac bo nawet moj nowy facet jest w tylku wazszy niz ja-a to juz skandal!
-
Heh ja się zastanawiam, czy moje uda nie są większe od chłopaczynego ;(
-
hej! ostatnio nasluchalam sie od mojej przyjaciolki o diecie plaz poludniowych i zastanawiam sie czy nie sprobowac. W sumie co mam do stracenia, jedynie zbedne kilogramy No ale to jeszcze nie od dzis.
-
Słyszałam o tej diecie, ale początkowe 2 tygodnie mi się nie podobają- nie możesz jeść wszyskiego co ma duży IG i zabrania się jeść owoce ;(
-
No ba ale ladnie sie chudnie. Mam kolezanke ktora ja przeszla. W sumie nie widzialam jej trzy tygodnie i akurat byla na tej diecie. Jak ja potem zobaczylam to sie ze zdziwienia zapytalam " a gdzie twoja druga polowa? "
No zobaczymy. Dzis jestem na tej diecie. W sumie raz juz probowalam ale nawet dnia nie przetrwalam bo moj organizm domagal sie weglowodanow i zle sie czulam. Mimo to probuje jeszcze raz.
Jak zwykle bed3e zdawac relacje.
A jak tam Twoja szkola i dietka nontosvelta? I gdzie sie podzial nasz odzial walczacych z kilogramami bo ostatnio widze tylko nas dwie na polu bitwy ?
-
R.- ja jestem pewna że bym nie dała rady, ledwo co daje na punktowej co jak na moje oko najmniejszy stawia rygor.
-
no nontosvelta zobaczymy ile da sie na tej mojej diecie schudnac, a jak ja przetestuje na wlasnych kosciach to kto wie moze i Ty sprobujesz . Nic tak niemobilizuje jak efekty to fakt.
No poki co dwa dni mam za soba i regorystycznie przestrzegam zalozen diety.
Zwaze sie po tygodniu, to wtedy bede mogla powiedzedz czy dziala.
Ehhh a jak tam Twoja dietka?
-
Ja narazie nie przechodze na south beach bo:
a.- nic o niej nie wiem
b- za ciężko mi będzie w szkole
c- moja dieta mi pasuje
R! Bądź ze mnie dumna oparłam się wiankowi, który moja mama kupiła jestem bosska :P
-
Nontosvelta alez oczywiscie ze jestem z Ciebie dumna Prosze, kolejny raz udowodnilas ze masz silny charakter i juz niedlugo bedziesz taka laseczka, ze wszystkim szczena opadnie!
Ja trwam na mojej diecie. W sumie oczekiwalam, ze bede zmeczona i wogole ale wcale tak nie jest i tryskam energia! W sumie wlasnie z tego powodu chcialam odwlec te dietke do "lepszych czasow", ale chyba takich nie bedzie wiec dobrze ze zaczelam.
Ja ogolnie jestem strasznie zajeta, bo w sumie studiuje na dwoch kierunkach ( chemia i matematyka) i mam 3 prace ( opiekunka:40 godzin w tygodniu, przedszkolanka: 5 godzin w tygodniu, no i najnowsza korepetytor okolo 4 godzin w tygodniu)
Jak sobie tak patrze na moj rozklad zajec to poraz kolejny siew dziwie, jak ja znajduje czas dla mojego kochania (czyt. jedzenia)....ehhh to musi byc milosc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki