-
Pozostając w temacie makaronu....
Moje spaghetti napoli
makaron spaghetti
cebula
czosnek
koncentrat pomidorowy -słaby
(zamiast tego mogą być pomidory z puszki
badź swieze,
lub sok pomidorowy +koncentrat )
olej
vegeta lub kostka bulionowa
bazylia
oregano
sól,cukier,pieprz czerwony
papryka slodka i ostra,
ugotować makaron niekoniecznie
al dente
(ja np nie lubie)
odlac wode
ale tak zeby makaron był wilgotny
Na dosc głebokiej patelni
bądz rondlu
pokrojoną cebulęi czosnek zeszklic na oleju
dodac koncentrat i troche wody
(lub soku pom.)
zioła przyprawy
jak juz sie sos zagotuje
zagescic go maką
rozpuszoczoną w małej ilosci wody
sos powinien byc gesty
do sosu pomału dokładac makaron
i mieszac tak zeby sie cały okleił
sosem i jego składnikami
a potem na talerzu posypac
lub nie (jak kto lubi )
tartym serem
no i smacznego
-
Re: Pozostając w temacie makaronu....
To ja dodam swój
Canealoni z sosem karbonara
20dkg boczkuwędzonego
2 śmietanki UHT 18% w kartoniku
2 jajka
ser parmezan lub jakiś twardy
Boczek przesmażyć, dodać 2 śmietanki i 1 żółtko. całóść lekko przesmażyć. Do ugotowanego makaronu dodać 1 jako, wytrzepać w garnku, polać sose, posypać serem
Pyyyyyyyychaaaaaaaaaa
I jeszcze przepis na mój sos do spagetti:
Cebulke drobno pokroić i podsmażyć na patelni, dodać 2 plastry szynki pokrojonej w kostkę, podsmazyć, dodać 2 łyżki koncentratu pomidorowego i podsmażyć. Zalać 1 szkl mleka, zagotować i doprawić. Pycha
SMACZNEGO pani prezes
-
Re: Re: Re: Re: Bravo
NO tak nanda z tym sadełkiem to masz rację,
wczoraj znów bimbałam 0 brzuszków i fura spaghetti
A dzis ostatnie juz imieninki i szalenstwo
ciasteczkowe,po tych wszystkich imprezkCH
POJAWIŁA SIE ZGAGA fuj stąd chwilowy brak kawki
A od jutra reżim 1200 kal
i od dzis wieczór gimnastyka !
Mam cos do pochachania........
Sprzedam nieruchomosc w Magdalence.
> > Domek do remontu, dzialka kompletnie uzbrojona!
> > Telefon - 997
Dziadek wola wnuczka:
"Jasiu! Jasiu, jak nazywa sie ten pierd.... niemiec , ktory mi wszystko podkrada?"
Jasiu na to:
"Aizchailmer dziadku, ... Aizchailmer
a moze jednak kawka ? a zaryzykuje....
Pozdrówka babeczki papa.!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Bravo
..a w ogóle nanda to ile ciebie jest ?
czy ten basen działa ?
No i jak rowerek ?hm?
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Bravo
no to moze po sie zmierz i podaj
bo basenik raczej wysmukla
no i rowerek tez
wiec cie bedzie w cm ubywac
a na wadze nie tak szybko
do usłyszenia przy kawusi na ploteczkach
papa
-
Re: Re: Pozostając w temacie makaronu....
mniam ,mniam no to ja to dzisiaj wypróbuję !
i połowa biura pewnie tez
jak znajde czas to wkleje moj przepis na bolognese
ćwiczenia -przemilcze....
pozdrawiam
-
Re: Re: Re: Pozostając w temacie makaronu....
Znalazła taki oto kulinarny horoskop
dla mego znaku zodiaku BYKA
W dzieciństwie nie marudzi nad talerzem jak inne dzieci, wręcz przeciwnie - rodzicom puchną uszy od ustawicznego "daj na loda" lub "kup mi cukierki". W szkole zyskuje z mety ksywę "gryby", lecz nie ma z tego powodu żadnych kompleksów.
Kolekcjoner książek kucharskich, przepisów. W domu wszystko kręci się wokół szaszłyków, befsztyków, przetworów, wypieków i przekąsek, a potrawy jego autorstwa to poematy godne królewskiego stołu. Z latami zamienia się niestety, w beczkę tłuszczu, która nie mieści się ani w "maluchu", ani w małżeńskim łożu. Pytany, dlaczego nie zacznie się wreszcie odchudzać, odpowiada z właściwą sobie ignorancją, że woli być gruby niż głodny. Z czasem lekarze zaczynają bić na alarm, bo kręgosłup nie wytrzymuje kilogramów cielska. Również małżonek błaga, by nieco schudł, gdyż wstyd mu przed znajomymi, że związał się z takim monstrum. Przestraszony perspektywą gorsetu ortopedycznego, zawału serca i rozpadu małżeństwa, oznajmia, że od dzisiaj się odchudza i raz na zawsze wyrzeka się kolacji. Mimo że wieczorami faktycznie nic nie je, wskazówka na łazienkowej wadze nie wychyla się w lewo nawet o milimetr. Za to w prawo coraz dalej. Tę niepojętą zagadkę rozwiązuje w końcu ktoś z domowników, gdy idąc w nocy do łazienki, zajrzy przypadkiem do kuchni. Zobaczy tam naszego Byka nierzadko przy zgaszonym świetle) objadającego się z apetytem ulubionym boczkiem wędzonym!
No bardzooooooo miłe perspektywy ! bardzo!
-
Re: Re: Re: Re: Pozostając w temacie makaronu....
Co do tego horoskopu
to owszem w dziecinstwie kochałam
słodycze a poza trym byłam tadkiem
niejadkiem w związku z tym
straszna chudzinką
i od "grubych " to mnie nigdy nikt o !
a nad reszta to popracuje
tak wiec wczoraj pól godz gimn
przesłuchałam troche tego z vity
troche smiszne ,no ale popróbuje
qqrq5 >nie zabrałam do domku twojego przepisiku,
wiec próba przede mna
i pytanie a te smietanki to jakiej pojemnosci
0,25 czy 0,5 l ?
no i wczoraj na obiad moje napoli,znów
Miłego weekendu Pa
-
Re: Re: Re: Re: Re: Pozostając w temacie makaronu.
No dzisiaj nie było włoskiego dnia, tylko typowo polskie piatkowe. Ryż z rybą i surówka
Na jutro szykują się krokiety, więc to też nie jest włoskie. Ale nadrobię zaległości klubowe
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Pozostając w temacie makar
Cześc qqrq5>a w piątek tez było
"typowo polskie danie"
-placki ziemniaczane
No ale weekendzik oczywiscie
ze spaghetti bolognese
A poza tym to był bardzo....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki