-
Buniu- wiem co teraz przechodzisz- ale nie poddawaj się, jak tak mam od miesiąca- wstaje na dwa- trzy dni a potem znów upadek, ale wiesz co mi pomogło?? Myśl: dieta nie jest najważniejsza w życiu, są ważniejsze rzeczy na tym świecie i trudniejsze problemy- wiem, że to łatwo powiedzieć, ja to dopiero wbiłam sobie do głowy po miesiącu, ale wierze że i Ci się uda
-
Buniu co u Ciebie?
Znowu się migasz od spowiedzi?
Ja Ci powiedziałam że będę Ciebie pilnowała i nie pozwolę abyś sobie odpuściła! W końcu to jest nie pierwsz nasz post gdzie sobie kopa dajemy! Ale teraz to Ty pofolgowałaś a czuję odpowiedzialność aby Ciebie pilnować!
Czekam na opis jak dzionek!
Pozdrawiam
-
Buniu! Nie poddawaj się, tylko nie popadnij w skrajność- przejdź na racjonalną dietę..
-
Moje kochane....
Walcze dalej z kilogramami!!Skad taka zmiana....
a no sie pozmienialo... wczoraj zerwal ze mna chlopak...troszke mnie to podlamalo...bo myslalam ze to cos...ale jednak widocznie NIE... coz....zyje sie dalej.... i patrzy w przyszlosc a nie w przeszlosc...wiec zostawiam mojego eksa w przeszlosci....a ja ide do przodu coraz lzejsz i ładniejsza wlasciwie dzis moj pierwszy dzien diety
zjadlam dzis:
Na sniadanko :1 kromke ciemnego chlebka i do tego naturalny jogurt mały
szczerze nie chce mi sie z tego wszystkiego jesc nawet....
pozdrawiam Bunia:*
-
No dziewczynki weekend mi sie kończy bo musze się uczyć...wczoraj zjadłam do 1500 kcal...dzis bedzie tylko 1000kcal....i tak bedzie az nie schudne :P
zjadłam dzis na śniadanko:
kromke ciemnego chleba (z niczym) i poł kubeczka cieplego mleka (2%)
bedzie coraz lepiej wierze w to...
dzisiaj moj 2 dzien diety hihi
a zwaze się dopiero grudnia 31 rano
Trzymam za was kciuki...moje kochane....i wy tez trzymajcie za mnie :* pozdrawiam
-
Buniu bardzo się ciesze ze wzielas sie za siebie!
no i przykro mi z powodu chlopaka. ale bedzie dobrze. musi byc!
powodzenia!!!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Hej!
U mnie z dietką ok jak najbardziej!
Humor nie najlepszy!
W szkole.....tak sobie....nie najlepiej!
Ale bedzie dobrze!!
dzisiaj na sniadanko: mleko(talerz caly) z platkami
obiad: troche rosolu
troszke mieska 2 male ziemniaczki i slata ... i koniec mojego jedzonka na dzisiaj!
A jak tam u was dziewczynki??Nan, Oskubana...Julcyk? ile zrzucilyscie?
-
Hej Buniu!
Trzymaj się ! U mnie OK!
Wejdź na mój pamiętniczek to se poczytasz!
Uśmiechnij się!
Pozdrawiam
-
Dziś się zważyłam: 67kg, czyli jeszcze 3kg żeby wrócić do wagi sprzed joja :/
Dziś znów wpadka, mam nadzieje, że jutro nie zobacze 68 :/
-
Nantosvelta - nie przejmuj się wpadkami!
Kto ich nie ma?
Ja jestem wzorem wpadek i wypadek?!
Ale trzeba walczyć i niepoddawać się!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki