Wątek: Dziennik odchudzania Heavenly i QQRQ

hej Tusiaczku...a qqrq, gdzie raporcik??mam nadzieje ze nie chorujesz nam??
u mnie dzis tak sobie,chyba czekam do pierwszego czerwca zeby wtedy ruszyc pelna para..;P
swsianka na mleku, rogalik maly,plaster sera, 3 ogorki kiszone
o:jogurt sojowy, banan, 4 kostki czekolady ((,kawalek sernika owocowego (tlusty czwartek))
k:brokuly na parze, ryba pieczona z cukinia, ziamniak pieczony
cwiczenia:godzina spacer, 30 min cwiczen na nogi

Przepraszam, że nie pokazalam się wczoraj, ale dostałam okres i niestety ledwo żyłam. Zaglądnełam na pościk, ale nie mialam juz weny, żeby coś napisać. U mnie wszystko dobrze, mimo że ćwiczenia odpuściłam sobie. Dzisiaj to nadrobię.
Zjadłam tylko jednego pączka, a na dodatek był nie dosmażony i miał marmolady, jak na lekarstwo
Kolejki w sklepach, jak za komuny i śmiać mi się chciało z tych wszystkich ludzi wychodzących z cukierni z 50 pączkami. Ludzie wyglądali, jakby nigdy w życiu nie widzieli pączków
śn grahamka kawa
ob kubuś, surówka z selera, pączek
kol kukurydza z puszki, grahamka, 2 wasa i kawa
Oki dzisiaj zdam relację napewno.
papappa, do usłyszenia

Dzisiaj narazie nie było ćwiczeń, ale jeszcze dzień się nie skończył. W pracy straszny haos i dobrze, że jadę jutro do szkoły może tam się troszkę zrelaksuję
Dzisiaj na śn zjadlam grahameczkę z kawą
ob grahamka, kawa i kubuć z brzoskwinką
kol ziemniaczki suche, 5 paluszków rybnych i surówka
deserek serek Darek straciatella i pasek czekolady Goplana truskawkowej
Teraz popijam sok wieloowocowy słodzony, ale jest przepyszny
Uciekam papapappa

HEJJJ,bardzo ladnie ci poszlo...mi tez szlo ladnie do czasu gdy z kumpelkami postanowilysmy uczcic zakonczenie sie tego trudnego tygodnia...czekolada! Nie ebde pisala nawet menu bo nie wartop..ale oprocz tej czekolady bylo zdorwiutko)
cwiczenia:godzinny spacer, 30 min cwiczen-nogi
jutro zaczynam POWAZNA DIETE!!! caluje

No trzeba wrócić na stare śmieci
Ale super, że forum już działa, po rocznej przerwie :P

Hej qqrq! bedziesz pisala na tym poscie czy zakladasz nowy? Ja jako iz nowe forum ,zaczelam nowy topic. Nie moge uwierzyc ze ten pisalysmy rok temu(!!! ) I DALEJ SIE ODCHUDZAMY!!!!!!
I wazymy praktycznie tyle samo!
Ja zaczelam dietke 1200 kcal, bo 1000 to za malo przy moich cwiczeniach i intensywnym trybie zycia. POWODZENIA NA NOWYM FORUM!

No nareszcie zmadrzałas, zawsze Ci mowiłam ze to za mało. Ja tez jem 1200 i nic złego sie nie dzieje
Co do postu to narazie nie zakładam nowego, bo mam na swoim forum i tam bede dalej pisac. A zagoszcze u Ciebie, pozwolisz??

Alez oczywiscie ze pozwole, a powiem wiecej, bede smutna jesli NIE zagoscisz!
Odwiedze CIe czasami na starym, dorym forum... :P