To juz mamy prawie komplecik, jeszcze tylko Kasiabulki brakuje.
sn: dwa kiwi, 3 wasy, ser, drzem,
ob: jablko, czerwona sliwka, 2 mandaryni i dwie chudziutkie kielbaski, takie co wczoraj (obiad niestety konsumowalam po czesci na miescie i w busie, dlatego taki niezroznicowany)
k: dwa kiwi, fasolka szparagowa (ale jej nie dogotowalam i była wstrętna), ser z drzemem, kefir, kilka orzechów
k.