-
no i.......nie wytrzymalam....a to wszystko dlatego,ze bardzo dobrze wiem,co bedzie w poniedzialek....wiem,ze bede musiala jesc i to mnie przeraza...moj ojciec nie pozwala mi myslec o dietach,a co dopiero o glodowce.......mam przed oczami wyjazd,a chcialabym pociagnac to niejedzenie jak najdluzej....buuu.... ....ale nic...jutro sie nie poddam,chocby pociagnac te glodowke przez 4 dni...lepsze to,niz nic,prawda?......
Aha...a jak twoi rodzice znosza twoj poscik?...nie maja nic przeciwko?....pozdrawiam :P
-
Ja narazie daje rade. Dopiero dwa dni minęły. Mam wielką ochote sie zważyć, ale postanowiłam, że najwcześniej zważe sie w piątek, a chciałabym wytrwać nieważeniem nawet do poniedziałku. Zobaczymy jak dożyjemy :P Warto nawet jeden dzień pościć bo nawet wtedy organizm sie oczyszcza, a 4 tym bardziej A moi rodzice hmmm szczerze powiedziawszy nie wiedzą Ja mówie im, że jadłam i wierza na słowo. Pod koniec ubiegłego roku tez chcialam troche pościć, ale powiedziałam o tym mamie, mama mi zakazała i następnie musiałam przy niej cośik zjeść. Wiem, że nieładnie robie okłamując rodzicow, ale oni by mi na to nie pozwolili. A Ty i Twoi rodzice? Piszesz, że tato nie pozwala Ci myśleć o dietach to jak to jest w domu? Czy też to skrzętnie ukrywasz? POzdrawiam. I trzymam kciuki aby sie udało Buźka
-
w ciagu roku szkolnego mojego taty prawie w ogole nie ma w domciu......wychodzi o 6 rano,a wraca o 20.00...ale na ferie jade wlasnie z nim....wiec bedzie mnie mial na oku....
w czasie letnich wakacji,gdy stosowalam glodowke 14 dniowa musialysmy to z mama przed nim skrzetnie ukrywac.....dopiero potem,gdy w tak szybkim czasie schudlam,moj ojciec zaczal pytac mamy,czy czasem nie jestem chora.... .........
teraz znowu przytylam i wszystko od poczatku.....z moja mama mam luzy,ona mi nawet kibicuje,bym pokochala siebie,chocby nawet to szlo w parze z tyloma wyrzeczeniami....
bardzo dobrze mnie rozumie,bo sama wciaz sie odchudza,jest zalamana......
sprobuje glodowac do poniedzialku,a potem zastosowac diete Cambridge.....moja mama byla jej konsultantka i zostalo jej kilkadziesiat torebek....po powrocie z ferii bede musiala (i chciala) kontynuowac glodowke..........nie chce tego robic tylko dla kilogramow,ale przede wszystkim dla oczyszczenia swego organizmu........
Co sadzisz o takim rozwiazaniu?..........pozdrowka
-
A teraz bedziesz miała ferie, że jedziesz na narty? Moja mama bedzie miała wolne w sobote i znając mnie przypilnuje mnie, zebym coś zjadła. Ale od poniedziałku znóff zaczne głodóweczke. Moja mama kiedyś sie odchudzała i ładnie schudła. Moja mama również mi kibiuje, zresztą tata i babcia też. Tylko oni nie są za głodówkami. Cały czas mi powtarzają, że trzeba coś jeść. Dziś byłam u babci w szpitalu. lezy na intensywnej terapi. Serce mnie bolało jak na nią patrzyłam. Pełno rurek, przewodów. Masakra. Dobra nie zamulam już. Jeszcze troche posiedze, a potem ide spac, bo rano musze wstać i wyszykować siostre do szkoły. POzdrawiam. Buźka
-
hej Wiola
tak....w poniedzialek zaczynaja mi sie ferie.....a jak w twoim regionie?.... nie wytrzymalam,znow najadlam sie wieczorem.......a to chyba dlatego,iz wiem,ze moj tato nie pozwoli mi sie odchudzac na nartach......to jest bez sensu.....dlatego od jutra zaczynam dietke 1000 kcal.....wiem,ze bedzie sie ona ciagnela wiele miesiecy,ale moze dzieki temu unikne efetowi jo-jo ........pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebie i twoja babcie.......papatki
-
Hej! Moje województwo zawsze miało najpóźniej ferie, a w tym roku to już przesadzili. Ferie mam od 14... lutego dopiero.Przepraszam bardzo to mają być ferie zimowe, a nie wiosenne. Ale co ja moge poradzić Ja też nie moge ciągnąc głodówki w nieskończoność. W sobote sie zważe. W sobote pozwole sobie coś zjeść (dziwny zbieg okoliczności mama zrobi pizze ) W poniedziałek znów sie zważe i zaczne głodówke od poniedziałku. Jak waga nie będzie gwałtownie spadać to będzie to oznaczać, że organizm sie już odtruł (mam taka cichą nadzieje )i wtey przejde na inną diete (ale jeszcze nie wiem jaką ) Dobra to tyle by było POzdrawiam wszystkich którzy już śpią, oraz tych, którzy podobie do mnie, siedzą jesze przy komputerku. Buźka
-
Hejo wszystkim! Dziś w szkółce sie troszke kiepsko czułam więc postanowiłam, że zjem jabłko. Wiec chcąc czy nie chcąc (a raczej chcąc) zawiesiłam moją głodówke . Tak sie zastanawiam. Czy od poniedziałku zacząć ją od nowa, czy raczej przejść na jakąś konkretną diete? Jeśli sądzicie o diecie to macie może jakieś pomysły? A Wam jak idzie odchudzanko? Trzymam za Was wszystkie kciuki.
-
czesc Wiolu
ja dzis zaczelam diete 1000 kcal......czuje sie swietnie......nie tak,jak przy glodowkach....
i juz wiem,na czym to polega.....otoz....gdy nic nie jesz,wciaz maltretujesz swa glowke myslami,by czasem nie skusic sie na cos lub za duzo sie nie ruszac,bo przeciez mozesz zaslabnac.............
natomiast przy diecie 1000 kcal jesz lekkie sniadanko,masz duzo sily i wiesz,ze mozesz sobie pozwolic na cosik konkretnego jeszcze.......jest ekstra.............
pelen odlot........
ale wciaz trzymam kciuki za twoja dietke......pisz nam tutaj,jak postanowilas.......
papatki :P
-
Witam misiulka Oraz witam wszyttkie osoby czytające ten pościk No właśnie dalej jestem na etapie zastanawiania sie. Bo to coś (jeszcze nie wiem co czy głodówke, czy diete, a jak diete to jaką) zaczynam dopiero w poniedziałek. Główka pracuje. Ciekawe tylko co wymyśli
-
hejka!
Wiolu......
Nie przemeczaj juz tej glowki niepotrzebnie...........ja probowalam juz wszystkich diet,niestety,na zadnej nie udalo mi sie wytrzymac do konca.......
chyba maja racje dziewczyny,ktore pisza,ze najlepsza dieta jest Jesc Polowe....
nie trzeba wtedy rezygnowac z ulubionych dan,bez ktorych nie obejdziesz sie przeciez do konca zycia.......
a jak wiadomo,po kazdej dietce,gdy dostarczamy za malo jakis skladnikow,np.weglowodanow,po wprowadzeniu ich z powrotem do jadlospisu tyjemy....buu.....
i to jest najgorsze.....
dlatego moja propozycja brzmi......przezuc sie do nas......1000 kcal to wcale nie tak duzo,schudniesz szybciej,niz ci sie moze wydawac....i to na zawsze :P
papatki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki