Tabletki takie czy inne mogą pomóc, ale pamiętajcie o ćwiczeniach - inaczej nadmiar skóry będzie wam zwisał z brzuchów czy ramion.
Ja zażywam chrom i applefit, ćwicze (3 godz. w tygodniu zajęcia zorganizowane + rowerek od czasu do czasu 10-15 km lub 1/2 godziny). Ponadto staram się (!) pilnować ze słodyczami i cukrem i powoli, od września udało mi się zgubić ok.10kg. Teraz waga spada mi wolniej, ale nie narzekam.
Czy zauwazyłyście, że przed miesiączką ważyymy 1-2 kg więcej? Ja mam tak zawsze, a Wy?
Wspierajmy się. Razem straciłyśmy chyba z tonę.
Damy radę!!!