Podpisuje sie pod kazdym zdaniem Milaka. Wlacznie z tym, ze mozna byc otyla ( i nie zdawac sobie z tego sprawy, nie wazyc sie i nie miec lustra) i miec powodzenie. Mozna tez byc chuda szkapa i odstraszac mezczyzn wlasnie brakiem radosci zycia. Zapewniam Cie, ze wekszosc facetow wybierze usmiechnieta otyla a nie ponura szkape.
Przestan sie tak uzalac nad soba. Nie tylko Ciebie wyzywano w szkole. Czy to jest powod, zeby nienawidziec calego swiata?
Wiesz, ze na tej nienawisci Ty najbardziej tracisz? Zatruwa Cie.
Mam dwa koty, jestem singlem.
Zakładki