Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 112

Wątek: Dziś 1 marca...rozpoczynam na nowo

  1. #91
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc i mnie jednak grypa dopadla ktora zamiast ugasic to zaostrzyla mi apetyt...dziwnw prawda....ale trzymam sie i za kazdym razem gdy jestem coraz blizej "wpadki" wowczas wlaczam komputer i przegladal ta strone...polecam ,naprawde pomaga

    ps przede mna juz od rana stoi ptasie mleczko,ale akurat do slodyczy mnie nie ciagnie,bardziej mam ochote na cos naprawde tresciwego i dobrego....hmmm slinka mi cieknie....

  2. #92
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurnik gratuluje zrzuconego kiloska!
    dziunia zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
    ja dzis wszamalam na sniadanko standardowo musli i mleko, na 2 - kubus... niestety wczoraj zdarzyla mi sie wpadka... czasami mysle ze moja dieta juz zawsze bedzie tak wygladac tydzien super,cwiczenia i dieta a potem niedziela wieczor i napad na lodowke,i oczywiscie waga w miejscu

  3. #93
    milady22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dopiero 14.14 a mnie sie juz chce jesc kooooszmarnie, a obiad mam zaplanowany dopiero na 16. Chyba sobie zrobie herbatki, bo co tu innego z soba poczac

  4. #94
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc mnie tez juz ciagnie a sekunde temu obiad i beze zjadlam

    heh a do kolacji daleko jeszcze ale moze wytrwam uczyc sie musze

  5. #95
    kurnik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki! Właśnie pddliczyłam sobie kalorie i zjadłam dziś już 850 kalorii.Trzeba będzie obmyśleć sobie jakąś nieskokaloryczną ale sycącą kolacyjkę,bo wcale nie czuję się najedzona
    Polecam Wam forum http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56543
    na którym dziewczyny zobowiązują sie do niejedzenia czekolady prze tydzień(albo dłużej). wczoraj się do nich przyłączyłam i jak na razie(dziś drugi dzień) autentycznie do czekolady mnie nie ciągnie po takim zobowiązaniu
    Trzymajcie się cieplutko

  6. #96
    milady22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zjadłam zupę z piersią kurczaka i nie dałam rady zjeść całego talerza tak mnie to zapchało. Jakoś dotrwam do 20.00, czyli wieczornego gerberka

  7. #97
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja wlasnie jem kolację - jabluszko i chyba na tym koniec bo nie jestem glodna tak naprawde aha i czekam jeszcze na mandarynki bo ma mi przywiezc moj ukochany ale juz tak czekam i czekam i juz mi sie odechcialo ps dobrze by bylo gdyby mi sie tak zawsze odechciewalo jedzenia ale bylabym szczuplusienka a tak niestety musze przyznac ze ta moja nadwaga to jednak moja wina - niepochamowany apetyt i po prostu obzarstwo

  8. #98
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja dzisiaj zjadlam 987 kcal

    na kolacyjke byl kawalek precla krakowskiego i soczek kubus ( moj ulubiony )
    ciesze sie ze wam tez dobrze idzie jutro nie jem slodyczy ale sobie w srode cos zjem


    dziunia22 tez bym chciala zeby mi sie odechciewalo jedzonka , to by bylo zycie hehe

  9. #99
    kurnik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale mnie ssie!!!!!!!!!iI co najgorzsze nie głód tylko ochota na coś dobrego,zjadłam dziś 1085 i wiem,zę już nie mogę,zresztą godzina późna. Poćwiczę sobie chwilkę i spróbuję usnąć,bo boję się,że nie wytrzymam tego okropnego ssania

  10. #100
    misiulka18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczyny................
    no i znow porazka.........dzis rano mialam w koncu stanac na wadze......ale nie zrobilam tego......dlaczego?.......a no dlatego,ze te urodziny niedzielne nie byly dla mnie zbyt laskawe.........znow najadlam sie jak swinka..........nawet nie chce juz o tym myslec,bo robi mi sie niedobrze........
    a dzis....no coz......znow zaczelam SB ........ale niestety zjadlam 1600 kcal...a mialo byc tylko 1000...... ......moj zoladek rozciagnal sie znow przez ten cholerny weekend........ale jutro obiecuje poprawe........ :P

    aaggii......nie wiesz moze,czy na SB mozna jesc surowa marchewke?........w kazdej tablicy indeksu glikemicznego jest podane inaczej............
    pozdrawiam wszystkie dietowiczki

Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •