-
Dziewczyny ja dziś mam na koncie 978 kcal pewnie jeszcze zjem grejfrutka , ale trzymam się, waga idzie nieznacznie w dół
Jutro niedziela i...........no właśnie pytanie czy oprę się ciasteczkom do kawy??
-
-
a mi dzis nie wyszlo zjadlam jakies 1300-1400 kcal ale jutro sie poprawie i bedzie wreszcie ten tysiac obiecuje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
w konmcu jeden dzien chyba nic nie zmieni jak myslicie ?
-
A mnie udało się przeżyć obiad u babci (pomagała: dostałam niezabieloną zupę z małą ilością ryżu i zero ziemniaków) i ukończyć jedzonko na dzisiaj na 1086 kaloriach Jest dobrze.
Jutro będę spalać kalorie na Manifie!
-
mi idzie tez nawet dobrze i jak na razie nie moge narzekac,dzis juz mam za soba sniadanko w postaci dwoch "tekturek" z odrobinka maselka i wedlinka i ogoreczkiem.czuje sie swietnie chociaz nie za bardzo sie najadlam ,trzymajcie sie kochane grubaski trzymam kciuki za was i za siebie pa
-
czesc kochane
ja dzisiaj zjadlam juz 3 wasy i 1/4 jogurtu z platkami fitness czyli jakies niecale 300 kcal bedzie
i mam nadzieje ze dzis wreszcie nie rpzekrocze tysiaka
a wiecie moz jak obliczyc swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne ::
-
Dziunia,trzeba najeść sie na śniadanie,wtedy łatwiej wytrzymać do końca dnia w dietce. Ja zjadłam dziś już 2 kromki z szynką drobiową i twarożkiem ze szczypiorkiem-pycha!
A dziś rano niespodzianka-1 kg mniej na wadze.Hurraaaaa!!!!!!!!!!
-
zgadzam sie z kurnik na snaidanko trzeba duzo zjesc bo to rozkreca metabolizm i wtedy wszystko co zjesz potem bedzie o wiele szybcie trawione nizeli bys zjadla malo
kurnik gratuluje kiloska ale Ci zazdroszcze
-
hej dziewczyny........przepraszam,ze pisze dopiero dzis,ale wczoraj po poludniu po zjedzonym 1200 kcal udalam sie do centrum handlowego i do kina.......ojejku.....ale widzialam wspanialy plaszczyk wiosenny.........niestety bialy,dlatego tak sobie mysle,ze od poniedzialku ostro biore sie za siebie (dzis jeszcze czeka mnie rodzinny obiad i kupa ciasta z tortem na czele)
tak wlasciwie,to zjadlam juz kawal tortu,3 kawalki murzynka i serniczek.........ale zrobilam to umyslnie......po 1 bylam rano strasznie glodna,bo wczoraj ostatni posilek zjadlam o godz 14.30.......a po 2 wiem,ze i tak sprobowalabym tych pysznosci wieczorkiem,a tak,to mam juz z glowy.......hihi....ale bylo cudowne........
aha.....jeszcze chcialabym wam polecic kinowy i oskarowy hit "Za wszelka cene",na ktory udalam sie wczoraj..............nie ma co.....gleboki i wzruszajacy........
pozdrawiam i trzymajcie sie dzielnie
-
Ja spaliłam dzisiaj krocie podskakując od placu trzech krzyży do zamkowego z flagą na manifie. I udało mi się nie zjeść ciasta. A na obiad byłam w vedze i nie mam zielonego pojęcia, ile kalorii ma surowka z marchwii, ananasa i rodzynek oraz pieczony pieróg z kapustą i grzybami.
Na wszelki wypadek zjem tylko bobovitkę na dobranoc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki