Wątek: Dziś 1 marca...rozpoczynam na nowo

Zamieszczone przez Noire

ja jestem na 1000 kcal. Na razie zjadłam 650 kcal. Wychodze i wracam dopiero po 19...co proponujecie wtedy zjeść ? Chodzę spać o 1-2 w nocy...

Noire przede wszystkim musisz chodzic wczesniej spac...podczas snu tez spalamy kalorie . Ostatnio czytałam na ten temat artykuł i pisało że osoby badane które mało spały miały gorszą przemianę materii i u większosci wystepowała nadwaga.........
Natomiast jeśli wracasz po 19 to mzoe w ciagu dnia jogurty, pieczywo chrupkie....coś co zapcha ci żołądek-dużo błonnika Bedzie dobrze. Wszyscy tutaj jedziemy na tym samym wózku i mamy jeden cel--stracic te kilogramy raz na zawsze.......Tak więc walczymy aby osiągnąć ten upragniony cel
POzdrawiam wszystkich forumowiczów i buziaczki dla was :**********

tez jestem weteranka odchudzania.

mam do zrzucenia 8-10 kg.

172 cm wzrostu i jakies 68 wagi. do przelomu wiosny i lata chce shudnac do 58-60. do polowy kwietnia do 64.

to moje postanowienia. czasem cos skrobne na pamietniku, ale to takie moje wynurzenia natury matematycznej.. dodaje tam kalorie

czesc dzis drugi dzien dietki, jest ok ,zjadlam kromke chlebka pelnoziarnistego ze szczypiorkiem i drobiowa wedlinka.czuje sie naprawde najedzona a to dlatego ze w pore odeszlam od jedzenia bo uczucie sytosci wlacza sie ,przynajmniej u mnie po okolo 15 minutach. pozdarwiam tzrymajcie sie pa

ja zjadłam 2 kromki grahama z serem żółtym i zaraz sie zabieram za jogurt...Wczoraj nie było tak źle ... 1000 przekroczyłam tylko o 45 kcal

czesc
dzis moj pierwszy dzien sb i zjad;lam naraZie serek wiejski 3% i herbatke
ja dziunia tez musze wczesniej wstac od stolu bo mi uczucie sytosci tez tak okolo po 15 minutach przychodzi

+ 2 jabłka i cukierek....

wiecie co....to jest okropne........wczoraj jeszcze wieczorem zjadlam nastepne 1000 kcal......ja nie wiem,co sie ze mna dzieje.......non stop sie odchudzam,a gdy przekrocze limit kaloryczny,mysle sobie,ze ten dzien juz zawalilam i jem tak dlugo,az od stolu ruzyc sie nie umiem......
nie ma co........rozpoczelam dzis diete SB,a to dlatego,ze nie trzeba na niej liczyc kalorii, a do tego wiekszosc jej produktow pokrywa sie z dieta dla grupy krwi 0,ktorej jestem wlascicielka......
dzis zjadlam juz:
450 g brokulow z maggi
jajko sadzone na oliwie z oliwek
kilka ogorkow kiszonych
wypilam jeszcze 2 plussze activ (mam nadzieje,ze sa dozwolone) i zuje gumy bez cukru
.....dopiero teraz moja mamuska pojechala do supermarketu po wieksze zakupki...mam nadzieje,ze kupi mi,co jej napisalam........
aha...........dziewczyny stosujace diete SB..........nie wiecie,czy mozna jesc ser zolty lite delite 17% i koncentrat pomidorowy ?............a musztarde slodzona syropem glukozowym?.............i jeszcze,czy mozna stosowac karob zamiast kakaa?.................trzymam za was kciuki

koncentrat chyba mozna ale w malych ilosciach przynajmniej w jakiejs gazecie tak bylo a musztardy z syropem glukozowym raczej nie bo bo przeciez glukozy zbytnio nie mozna ale jak troszke zjesz to nic ci nie bedzie ja jem troszke dzemu np do omleta i jakos zyje

jesem po obiadku....ziemnaczki z sosem i z gotowana piersie indyka plus kapusta kiszona i..... kilka kawalkow ptasiego mleczka...taki malutki grzeszek....postanawiam poprawe, ale i tak jest niezle bo czasem potrafie zjesc pol lodowki na raz a dzis nie i to jest dla mnie ogromny sukces.papapa a jak wam leci?

Hej! Zaczęłam od poniedziałku i lecę na 1000 kcal, zobaczymy Dzisiaj miałam znowu dać szanse siłowni, ale jak na złość skręciłam nogę, więc wygląda to na co najmniej kilka dni więcej siedzącego.
Dzisiaj jest nieźle: do tej pory dwie kanapki (razowy) z ogórkiem i serkiem Turek figura, kefir i dwa naleśniki beztłuszczowe z dżemem.