-
witam moje panie
jak wam dzisiejszy dzionek mija ?:>
bo mi swietnie
gdyby nie ta szkola , ale ominmy ten maly szczegol :P
z utesknieniem czekam na wakacje - ale naszczescie juz tylko 2 miesiace
zaraz sie zabiore za nauke , a pozniej troszke pocwicze-chociaz nie chce mi sie za bardzo-a wieczorkiem sie jeszcze do was odezwe
bussssssska :*****
-
czesc
masz agniesiorku racje gdyby nie skzola to wszystko by bylo jak w bajce
ja dzis zjadlam 1050 kcal wiec jest dobrze i dzis pozwolilam sobie na pawelka ale mi smakowal mniammmmmmmm
a mi tez si ostatnio strasznie nie chce cwiczyc , jedynie to terolki rano i na brzuch cwiczonka a tak to wogule sie len ze mnie smierdzacy zrobil
piszcie kochane cos wiecej
-
kurde .....
ja nie wiem co sie ze mna stalo ;/
wiecie tak sie dzisiaj rzucilam na slodycze ze masakra :
5 czekotubek
3 paski czekolady
male princepolo
bounty
to ma przeciez z 1000kcal
az mi sie chce plakac
dzisiaj razem zjadlam z 2000 kcal - porazka
-
agniesiorku kochana 2000 da sie przezyc , gorzej by byly 4000 kcal
a mzoe zrobilabys tak jak ja ze jem slodycze ale wliczam je w kalorie i tak chudne ok 1 kg na tydzien - poltorej tygodnia i przez to juz sie nie rzucam , pisze juz bo jeszcze z meisiac temu to hoho raz sie tak obzarlam jakimis rogalikami kruchymi czekolada i wogule wszystkim ze wyszo mi ok 3000 ale mimo to i tak na drugi dzien bylo 1kg mnie wiec nie masz sie czym przejmowac
-
Ja przetestowałam dzisiaj dwie rzeczy: ciasteczka Riso i aerobic w wodzie. Jedno i drugie fenomenalne wręcz!
A dzień minął szybko. Za szybko. Znów mam w perspektywie zarwaną noc, bo czeka mnie trochę zaległej roboty. A zmordowana jestem potwornie: pół godziny siłowni, godzina pływania i godzina aquarobicu zrobiły swoje.
Ćwiczyć nadal mi się chce. To chyba zdrowy objaw, prawda?
A jutro idę na zakupy!
-
Aaggii wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze ?
to , ze jak juz wezme np. kostke czekolady to musze wziasc nastepna , a jak juz wezme nastepna to musze zjesc cala czekolade
dlatego nie mam pojecia co zrobic z tym moim nalogiem
ale wyobrazcie sobie dziewczyny , ze dzisiaj rano stanelam na wage -chcialam zobaczyc czy przytylam(wiem , glupek ze mnie ) - i patrze a tu -1kg , myslalam ze krzykne ze szczescia
zdziwilam sie bo ostatnio jakos nie chcialo mi sie cwiczyc i troche to zaniedbalam , ale teraz wiem ze warto walczyc z tymi kg - spadek wagi jest dla mnie motywacja
Damrade , pewnie ze dobrze jesli masz zapal do cwiczen , im wiecej tym lepiej ...
chociaz wiecie co ostatnio wyczytalam ?
ze kobiety, ktore cwiczyly 2-3 razy w tyg , wiecej schudly niz te , ktore cwiczyly codziennnie ?
smieszne co ? i komu tu wierzyc ?:P jezeli tak by bylo naprawde to bede ta co szybciej chudnie , bo ze mnie jest taki len ze szok , w ogole mi sie nie chce cwiczyc , ale sa juz takie dnie ze mowie sobie :musze , bo sama dieta daje mniejsze rezultaty.
Damrade - udanych zakupow Ci zycze
ja sobie postanowilam ze pojde na zakupy jak schudne - narazie zbieram kase bo to beda WIEEEELKIE zakupy heheh
buziaczki moje panie :***********
-
dziewczyny
ja tez zbieram kase na zakupy.planowalam kupic pare ciuszkow na wiosne, ale zmienilam plany i kupie cos fajnego jak troche schudne
tez stosuje 1000kcal i cwicze lub biegam. myslalam ze bedzie ciezko ale okazalo sie ze ta dawka kalorii jest dla mnie wystarczajaca i nie chodze glodna.
tylko te slodycze....staram sie jak moge ich unikac.
a wlasnie, jak to jest z tymi cwiczeniami.tez juz gdzies slyszalam ze szybciej sie chudnie jak sie cwiczy 3 razy w tygodniu a nie codziennie...moze wiecie cos na ten temat,albo znacie stronke w internecie???
pozdrowionka
-
Kaczus slonce nie moge ci podac zadnej stronki , bo czytalam o tym kiedys w jakiejs gazecie no i slyszalam to tez od innych osob
nie wiem czy to jest prawda czy nie ale ja i tak cwicze co drugi dzien , bo codziennie mi sie nie chce ( wiem , len ze mnie :P )
a powiem wam ze z tymi zakupami to mam dobry patent
jak schudne to wyruszam na miasto z pelnym portfelem ,a dopoki nie schudne to sobie nic nie kupie :P
a przeciez w koncu bede musiala sobie cos kupic(nalog ) , to i bede musiala schudnac
nie da sie inaczej :P
a ja wlasnie sobie wrocilam ze szkolki i zjadlam miseczke zupki pieczarkowej -ajjj jaka dobra - i zaraz wyruszam na szpacer
a jak wroce to wezme sie za nauke (bleeee ) i nie wiem co dalej :P - pomyslimy
-
czesc
agniesiorku gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!
a nie mowilam ze i tak schudniesz
wiesz ja kiedys tez mialam tak ze nie moglam pozostawic biednej czekoaldki samej zeby nie wyladowala u mnie z brzucha hehe ale juz sie nauczylam zjesc rzadeczek i ty tez sie nauczysz zobaczysz z czasem to przyjdzie
a ja dzis 1000 kcal i sie ciesze bo u mnie w skzolce silownie zrobili i w czasie w-fu mozna isc
-
jaaaa , ale macie fajnie
my takiego bajeru nie posiadamy :P
Aaggii - patrze tak teraz na nasze tickery i rzucily mi sie w oczy liczby - Ty schudlas 7 i zostaly Ci tylko 3 , ja schudlam 3 i zostalo mi jeszcze 7 hehe
a ja z dzisiejszego dnia jestem zadowolona , nie wzielam do ust niczego slodkiego ( balam sie ze jak wczoraj przedobrzylam to dzisiaj sie nie powstrzymam -ale nie twarda jestem :P )
ale piszcie tu wiecej dziewuszki , jedziemy jedziemy ... :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki