Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 91

Wątek: NAPISZCIE KTO CO ILE ZJADL I ILE SPALIL DANEGO DNIA-DZ

  1. #11
    cecylia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: DZięki

    paulina-gn....az tak zle? nie martw sie bedzie lepiej

    witam kolejne nowe wspolodchudzaczki !

    wtorku nie zaliczam do udanych...skonczylo sie na 1800 kcal...
    musze koniecznie zaczac sie ruszac, bo na samej diecie wiele nie zdzialam...

    Tusiu z moim planowaniem jest roznie...kiedy wiem co ugotuje na obiad to
    moge planowac...ale gdy jem poza domem to juz wtedy z tym trudniej...

    buziaki.cecylia

  2. #12
    Tusiaczek_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DZięki

    Probuje wejsc na forum juz chyba po raz 100-y ...wejscie na ta strone w poludnie ,czy wczesnym wieczorem graniczy z cudem-zwlaszcza dzis...qrde...admin powinien cos z tym zrobic...takie obciazenia...
    Nie wiem co jest grane ,ale czuje sie taka "polamana" ...moze to zmiana pogody? ...U nas dzis pada, pada i pada...odposcilam sobie nawet wyklady->czyste lenistwo ...
    Caly ranek grzebalam w segregatorach ( prowadze segregatory :"kuchnia","uroda","diety",fryzury"...i ogolnie pielegnacja...)...szukaajc przepisow na urodziny ...Znalazlam kilka ...tylko nie wiem teraz co wybrac;]...Tak czy owak mam zamair sie w tym dniu zmiescic w 1000-1300kcal ...Juz powoli planuje co zjesc ,by bilans nie byl wysoki...

    Dzisiejszy dzien rowniez mam zaplanowany...
    5 MARZEC:
    *S:
    40g platki zbozowe(fitness+jaski)+1,5 szkl. mleka 0%
    *O:
    gotowane warzywa+maslanka
    *K:
    5 placuszkow z bananem
    RAZEM:957kcal
    CWICZENIA:
    1h fitness flyer
    cwiczenia z ciezarkami.

    kika:
    Ciesze sie ze znalazlas poscik .Mam nadzieje ze stronka i informacje na niej zawarte Cie zainteresowaly.
    Oczywiscie ,ze bede Cie odwiedzac-mozesz na mnie liczyc;].

    rafa_koralowa:
    witamy serdecznie i oczywiscie zapraszamy do wpisywania sie.Powiedz prosze ile pragniesz zgubic i z jakiej wagi startujesz...Z tego co widze odzywiasz sie bardzo zdrowo-oby tak dalej ...napewno masz juz jakies efekty?...

    Clover:
    Skoro pragniesz zgubic tluszczyk to proponuje jadac wiecej -w granicach 1300-1500kcal ...i przy tym duzo cwiczyc. Sama wiesz ze jak czlowiek cwiczy to cialko jest jedrne...i ogolnie czlowiek ma lepsze samopoczucie i nastawienei do swiata.Jesli z gory planujesz sobie posilki-postaraj sie bys jadla minimum 1100 kcal ...oczywiscie kcal zwiekszaj powoli , powiedzmy dodawaj 100kcal co 2 tyg...wtedy nie ma mowy o jojo.Widze ze i Ty uwielbiasz owoce...U mnie owocki ( zwlaszcza jablka,czeresnie,arbuzy,truskawki)...

    oliweczko:
    Widze ze R. o Ciebie dba;]...masazyk napewno byl przyjemny ...;]...Widze ze jestes bardzo szczesliwa...ciekawe za sprawa kogo ...(R)...;]

    paulina:
    Co to ma znaczyc ? ...;] ...prosimy o wyjasnienie ;] ...Nie moze byc AZ tak zle...

    cecylia:
    Ruch to podstawa ...sama o tym wiesz...Zreszta osoby szczuple , pragnace utrzymac ladna figure cwicza kilka x w tygodniu ...Znajdz jakis sport , ktory sprawia Ci przyjemnosc...cwiczylas juz cos kiedys? ...

    Pozdrowka .
    Tusiaczek.

  3. #13
    paulina_gn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DZięki

    ciekawość pierwszy stopień do piekła...

    było źle, ale było minęło...


    wczoraj nie mogłam się połączyć z forum, więc dziś mówię jak było 1500 kcal i 40 minut biegania...

    dziś maturka próbna z polaka... beeeeee a ja nic nie umiem 3majcie kciuczki...

    pozdrawiam Paulinka

  4. #14
    cecylia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: DZięki

    witam!
    wczoraj czyli 5 marca bylo ok :

    *jogurt 150g , platki fitness
    *mala pomarancz
    *250 ml czystego wegeterianskiego zurku
    *kotlecik z soczewicy, lyzka ziemniakow,
    kapusta biala
    *1/2 jablka
    *drozdzowka z makiem
    *3 herbaty czerwone

    razem ok.1000 kcal

    Tusiu...ja mam takie okresy...raz duuuzo sportu, biegi, silownia, tae-bo, step...
    teraz niestety na karnet do klubu nie mam pieniazkow...tak wiec zostaja mi biegi...
    do cwiczen w domu nie potrafie sie zebrac...
    napisz kiedy masz urodzinki

    dzsiaj planuje na obiadek nalesniki z serkiem...mniam mniam...

    wszystkie wspolodchudzaczki zachecam do walki ze swoim tluszczykiem...
    pamietajcie juz marzec...nie ma sie co ociagac...jeszcze chwilka i trzeba bedzie
    zrzucic plaszcze, swetry, spodnie...i nic sie nie ukryje ! trzymajcie sie !

    cecylia


  5. #15
    Tusiaczek_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Dzien dobry!

    Coz za piekny dzionek dzis mamy ...ahhhhhh... az mnie nosi ...mimo bolu plecow czuje sie "wysmienicie"...to za sprawa slonka i nadchodzacej wiosny... nic tylko dietowac...przylaczam sie do Clover ...dzisiejszy dzien bedzie idealny ...ale nie tylko dzisiejszy ,ale i pozostale dni ...

    Dzisiaj sie zwazylam i o dziwo waze 58 kg ...,wiec za mna juz -23kg ...baaardzo sie ciesze.
    Od nastepnego tygodnia przechodze na dietke 1000-1200kcal ...to nie znaczy ze nie moge wytrzymac na 1000kcal,wrecz przeciwnie. Te osobki , ktore odchudzaja sie ze mna od dlugiego czasu wiedza ,ze i na 800-1000kcal wytrwalam ;]...Zdecydowalam sie na poczatek na 1100...pozniej bede dazyc do 1200kcal ...1300kcal
    co kilka tyg ...bede podwyzszac kcal ...tak by ostatecznie dojsc do ...(nie wiem jeszcze przy jakiej ilosci kcal bede sie dobrze czula i rownoczesnie chudla)...

    Ciesze sie ze jest nas tak duzo , milo jest sie odchudzac w grupie ... Ja wpisuje sie juz od kilku miesiecy i mam zamiar wpisywac sie przez dlugi ,dlugi czas ( nawet gdy juz schudne)...a wszystko po to by wyrobic sobie nawyki zdrowego zywienia ...

    Przechodze do dzisiejszego dnia(zaplanowany,zobaczymy co z tego wyjdzie.
    6 MARZEC:
    *S:
    grahamka+2plasterki faszerowanego kurczaka+2plasterki Turka+4plasterki ogorka kiszonego
    *O:
    ryz z owocami z puszki+pomarancza
    *K:
    ser bialy chudy 200g+szklanka maslanki
    RAZEM:973kcal
    CWICZENIA:
    1h rower stacjonarny
    cwiczenia na kregoslup
    brzuszki
    cwiczenia z hantelkami



    paulina;
    ...;]...nie wiem czemu ,ale takie mialam przeczucie ,ze tka powiesz...-->ciekawski Tusiaczek;p.
    Przy okazji zycze powodzonka na maturce probnej ...wkoncu to tylko probna...swiat sie nie zawali ...


    cecylia:
    Sama przygotowujesz sobie obiadki ? ...
    Jesli chodzi o cwiczenia ...to i mi na poczatku trudno bylo sie zmobilizowac...ale jakos sie zawzielam i cwicze ...U mnie w fitnes klubie tez drogie karnety...a jako ze zbieram na cos innego ...zdecydowalam sie na cwiczenia w domku ...
    Urodziny mam 10 ...hah ...znow starsza o rok ...ehhh...chce miec znowu 18 ;]...

    oliwcia:
    juz na Twoim posciku wpisalam ,co mysle o tych 200kcal ...zeby mi to bylo po raz ostatni ,bo udusze ;]]]...albo powiem komu trzeba to bedzie Cie podkarmial , jak nalezy ;]...Wybieraj sama ;]...

    rybka79:
    Nie smuc sie rybciu ...ja Cie nawiedzam na Twoim posciku ...jesli jednak chcesz wpisywac sie tutaj -bedzie Nam bardzo milo -jak to ktos powiedzial wczesniej-im nas wiecej tym lepiej;].Zapraszamy ...czuj sie jak u siebie...4kg to nie tak wiele ,ale wiem jak trudno jest zrzucic "koncoweczke"...powodzonka ...i dozobaczonka wieczorkiem.
    Tusiaczek.


  6. #16
    cecylia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    no coz...moj dzien na pewno nie byl dniem idealnym...zaczelo sie ladnie...a zreszta
    zobaczcie same:

    *jajko, kromeczka razowca, 1/2 malutkiej lyzeczki masmixu(200)
    *kiwi(40)
    *2 nalesniki z serem bialym( z teflonki-ok 500)
    *2 nalesniki z domowym dzemem porzeczkowym !!!(500)
    *no i najwiekszy winowajca w moim dzisiejszym jadlospisie (wszystko przez
    mojego pieknego ktory mial ochote na frytki !!!)--- FRYTKI, nie wiem ile ich bylo...
    talerzyk...bylo ich duzo, bardzo duzo jak na mnie...no ale bardzo dawno nie
    jadlam frytek...( wole zawyzyc wiec wpisuje ok 700)

    razem 1940kcal buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    potem zaraz zafundowalam sobie figure...i mam zamiar wypic jeszcze jedna...
    no i oczywiscie 3 herbatki czerwone...

    Tusiu...obiadki gotuje sama...czasami chodzimy do moich rodzicow a w niedziele
    najczesciej do tesciow...zurek akurat ugotowala mi mama...
    ciesze sie bardzo ze spadku twojej wagi...pewnie juz o tym pisalas, ale jesli ozesz
    przypomnij mi swoj wzrost...bedzie mi latwiej sobie ciebie uwizualizowac (?)
    to ile skonczysz latek ?

    rybka 79 : witamy cie cieplutko...wpsuj sie codziennie...

    cwiczyc jeszcze nie zaczelam... jak na razie ograniczam sie do codziennego
    masowania rekawica sizalowa nog i posladkow, i smarowanie balsamem
    ujedrniajacym...to chyba tez pomoze ?

    jutro postaram sie chociaz troche odrobic.cecylia (czasami mozna sobie pozwolic
    prawda? )

  7. #17
    Tusiaczek_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Auc auc auc...ale mnie pupa boli juz od tej jazdy an rowerze...jeszcze tylko 3 minutki ...i koniec na dzis ...

    Cale poludnie kombinowalam co by tu zrobic na urodzinki i o to co wybralam-deserki:
    *tiramisu
    *ananasowiec
    *kruche babeczki z wisniami
    *witaminowe drinki
    heh...bardzo dietetyczny nieprawdaz?;]]]

    Juz sporzadzilam dluga liste zakupow i jutro rano smigam do oszolomka...ale bede "kucharzyc"...

    Aaa bym zapomniala:
    KOMUNIKAT DLA BEATKI (moa)...poczta mi nie dziala juz 3 dzien ...wiec nie moge Ci na razie odpisac...jak tylko zacznie dzialac-napisze...
    Dobranoc:**.
    Tusiaczek.

  8. #18
    Clover Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Hejka !!!!
    Tusiaczku -58kg? Suuper! Ale z Ciebie wytrwala dziewczyna! Ochy i achy na twoja czesc. Widze ze jestes przygotowana na kazda okolicznosc i nawet w swoje swieto bedziesz bawic sie dietetycznie. Kurcze, czemu ja nie mam takiego zaparcia? Zaraź mnie swoja wytrwałoscia. Baardzo ladnie prosze... przeslij mi jakies fluidy czy inne takie - zebym byla taka silna i dzielna jak Ty No dobra, koniec komplementow bo co za duzo to niezdrowo (och, te przyslowie jest tak uniwersalne ze powinno sie stac moim mottem)
    Rybko79- witamy w gronie. 4 kilo do oddania? To tyle co ja Mam nadzieje ze zgubimy je razem i razem bedziemy swietowac pozbycie sie nadmiaru ciałka.
    Oliwka- 200 kcal? Na milosc boska!! Ja chyba nawet w najciezszej chorobie nie zjadłam tak mało. Nawet myslalam ze sie machnełas i zapomnialas dodac jeszcze jednego zera ale jak doszlo do mnie ze to 200 a nie 2000 to az mi sie pyszczek otworzyl ze zdziwienia.

    Dzisiaj nie bylo idealnie ale nie bylo tez zle. Chcialam zeby ten dzien wygladal nieco inaczej ale wyszlo jak wyszlo. Jednak mam rozne smaki i nie zawsze umiem sobie powiedziec "nie".
    Jedzonko:
    I. jogurt sanok (250g), 3 tekturki = 210
    II. kromka zytniego, pol serka tartar (10g) = 130
    III. jabłko= 70
    IV. kromka zytniego, jogurt ******nea = 180
    V. pieczona piers kurczaka, salatka warzywna = 300
    VI. galaretka z dorsza, jabłko = 150
    Razem = 1050
    Wyszlo wiecej posilkow niz planowalam. Postanowilam potrwac jeszcze jeden lub dwa tygodnie na 1000 a potem zwiekszyc o 100 kcal (sciagnelam pomysl od Tusiaczka) bo na 1000 czuje sie OK i nie jestem wlasciwie glodna.
    Moze ja tez ustale sobie taki plan dnia na jutro i zobacze czy udam i sie go utrzymac. Hm.. pocwicze jutro swoja silna wole. No i moze wreszie wroce do cwiczen bo w ciagu ostatniego tygodnia nie moglam cwiczyc z powodu... no wiecie.
    Aaa... w niedziele pierwsze wazenie. Kurcze, strasznie sie boje ze nie zobacze ani 1 kg mniej i ze sie zalamie Z drugiej strony obiecalam sobie ze jesli waga zleci troche w dol to kupie sobie jakis maly drobiazg w nagrode.
    Pozdrawiam i caluje
    Clover


  9. #19
    Clover Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Hejka !!!!
    Tusiaczku -58kg? Suuper! Ale z Ciebie wytrwala dziewczyna! Ochy i achy na twoja czesc. Widze ze jestes przygotowana na kazda okolicznosc i nawet w swoje swieto bedziesz bawic sie dietetycznie. Kurcze, czemu ja nie mam takiego zaparcia? Zaraź mnie swoja wytrwałoscia. Baardzo ladnie prosze... przeslij mi jakies fluidy czy inne takie - zebym byla taka silna i dzielna jak Ty No dobra, koniec komplementow bo co za duzo to niezdrowo (och, te przyslowie jest tak uniwersalne ze powinno sie stac moim mottem)
    Rybko79- witamy w gronie. 4 kilo do oddania? To tyle co ja Mam nadzieje ze zgubimy je razem i razem bedziemy swietowac pozbycie sie nadmiaru ciałka.
    Oliwka- 200 kcal? Na milosc boska!! Ja chyba nawet w najciezszej chorobie nie zjadłam tak mało. Nawet myslalam ze sie machnełas i zapomnialas dodac jeszcze jednego zera ale jak doszlo do mnie ze to 200 a nie 2000 to az mi sie pyszczek otworzyl ze zdziwienia.

    Dzisiaj nie bylo idealnie ale nie bylo tez zle. Chcialam zeby ten dzien wygladal nieco inaczej ale wyszlo jak wyszlo. Jednak mam rozne smaki i nie zawsze umiem sobie powiedziec "nie".
    Jedzonko:
    I. jogurt sanok (250g), 3 tekturki = 210
    II. kromka zytniego, pol serka tartar (10g) = 130
    III. jabłko= 70
    IV. kromka zytniego, jogurt ******nea = 180
    V. pieczona piers kurczaka, salatka warzywna = 300
    VI. galaretka z dorsza, jabłko = 150
    Razem = 1050
    Wyszlo wiecej posilkow niz planowalam. Postanowilam potrwac jeszcze jeden lub dwa tygodnie na 1000 a potem zwiekszyc o 100 kcal (sciagnelam pomysl od Tusiaczka) bo na 1000 czuje sie OK i nie jestem wlasciwie glodna.
    Moze ja tez ustale sobie taki plan dnia na jutro i zobacze czy udam i sie go utrzymac. Hm.. pocwicze jutro swoja silna wole. No i moze wreszie wroce do cwiczen bo w ciagu ostatniego tygodnia nie moglam cwiczyc z powodu... no wiecie.
    Aaa... w niedziele pierwsze wazenie. Kurcze, strasznie sie boje ze nie zobacze ani 1 kg mniej i ze sie zalamie Z drugiej strony obiecalam sobie ze jesli waga zleci troche w dol to kupie sobie jakis maly drobiazg w nagrode.
    Pozdrawiam i caluje
    Clover


  10. #20
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    No nareszcie udalo mi sie znalezc chwilke, zeby sie wpisac. Tyle nowych "twarzy" tutaj))
    Tusiaczku- 58kg....gratuluje z calego serduszka...to moje marzenie....jeszcze troszke..Ty chudzielcu!!!!!
    Czytam codziennie, nawet jak nie mam czasu sie wpisac.
    Buziaki
    Magda

Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •